W ostatnich miesiącach, z różnych powodów, skóra pod moimi oczami sprawiała, że nie chciałam patrzeć w lustro. Była zapadnięta, pojawiły się zmarszczenia i sińce, coś strasznego. Jednocześnie zaczęłam stosować te płatki, które kupiłam, szczerze mówiąc, bez przekonania. Stosowałam kiedyś płatki pod oczy, ale jakoś nie widziałam efektów. A ostatnio jakoś tak coraz więcej się o takich kosmetykach w kosmetycznym świecie mówi i stały tak sobie przy kasie w drogerii i kusiły, no to biorę. I chyba jakieś przeznaczenie połączyło nasze ścieżki...
- OPAKOWANIE: kosmetyk znajduje się w tekturowym żółtym pudełku co odpowiada barwie słoiczka, w którym zamknięte są nasi bohaterowie. Nie twierdzę, że to standard, ale ja trafiłam na niedokręcony słoik, z którego część esencji się wylała i mam nadzieję, że był to jednorazowy incydent.
- PŁATKI: żelowe, cienkie, dobrze przylegają do skóry. Delikatnie zjeżdżają tuż po nałożeniu, ale z czasem, gdy esencja się wchłania nie trzeba już ich tak poprawiać co chwilę.
- ESENCJA: płynna w stronę bardzo delikatnie żelowej, szybko się wchłania. Ponieważ mamy tu retinol, to stosuję płatki wieczorem, nakładam następnie swoją standardową pielęgnację, ale niestety w okolicach oka, tam gdzie wchłaniała się estatncja moje kosmetyki mają tendencję do rolowania. Oczywiście nie dotykam się co chwilę po twarzy czy w okolicach oczu, ale czasem zdarza się, że się podrapię i wtedy to rolowanie jest widoczne.
Mam odwodnioną skórę, więc esencja u mnie szybko się wchłania. Noszę płatki do 5 minut.
- DZIAŁANIE: nie wiem czy to do końca działanie retinolu zawartego w esencji bo stosuję w okolicy oczu serum z retinolem, które nakładam na całą twarz. Nie wiem też czy poprawę jakości skóry pod oczami mogę przypisać tylko i wyłącznie temu kosmetykowi, choć w rutynie pielęgnacyjnej niewiele się zmieniło, a może to też inne czynniki.
Nie mniej jednak od kiedy regularnie zaczęłam stosować te płatki zauważyłam, że skóra pod oczami lepiej wygląda. Zapadnięcia są zminimalizowane, a zmarszczenia, które przez te zapadnięcia się pojawiły teraz odeszły w siną dal. I te sińce, mocno widoczne, teraz są łagodniejsze (nadal są, ale jest lepiej)
Uważam, że te płatki przyczyniły się do poprawy stanu mojej skóry pod oczami jako jeden z kilku elementów. Chciałabym regularnie po nie sięgać i może też skusić się na inne wersje, które też będę stosować rano, codziennie.
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie