Ekstrakt z róży stulistnej (Rosa Centifolia Extract) to naturalny składnik kosmetyków o działaniu przeciwutleniającym, antyseptycznym i kondycjonującym. Można go znaleźć w różnych produktach do pielęgnacji skóry i włosów. Szczególnie polecany jest osobom z cerą dojrzałą, trądzikową i naczynkową.
Spis treści:
Ekstrakt z róży stulistnej ma trzykrotnie mniej olejku eterycznego niż róża damasceńska, dlatego wykorzystywany jest głównie do produkcji hydrolatu i skoncentrowanych wyciągów. Zawiera antocyjany (flawonoidy), glikozydy, terpeny, garbniki (kwas galusowy), składniki śluzowe i aminokwasy. Związki te sprawiają, że ekstrakt z róży stulistnej ma właściwości przeciwdrobnoustrojowe, przeciwutleniające i aromaterapeutyczne. Witaminy i antyoksydanty pomagają odżywić, nawilżyć i ściągnąć skórę, a flawonoidy zapewniają wyciągowi działanie przeciwzapalne i łagodzące. Róża stulistna zawiera fenyloetanol (związek lotny), który nadaje jej właściwości antyseptyczne pozwalające na walkę z trądzikiem i innymi chorobami skóry, takimi jak łuszczyca czy AZS.
Wyciąg z róży jest uniwersalnym składnikiem aktywnym kosmetyków, który może być pozyskiwany z całej rośliny, jej płatków lub pączków. Jego wygląd i właściwości są zależne od surowca, składników ekstraktu i użytego rozpuszczalnika. Produkt pozyskany z całej rośliny jest żółtym, lepkim płynem, natomiast substancja otrzymana z kwiatów lub pączków może mieć postać ciekłą bądź stałą. Wyciąg jest stabilny w szerokim zakresie pH – 2–11,5.
Ekstrakt z róży stulistnej jest składnikiem odpowiednim do pielęgnacji każdego rodzaju cery, ale poleca się go zwłaszcza osobom z cerą suchą, dojrzałą, tłustą, trądzikową lub naczynkową. Ma działanie kondycjonujące, przeciwzapalne i łagodzące. Nadaje się do pielęgnacji twarzy, ciała i włosów.
Składnik ten przyczynia się do ogólnej poprawy kondycji skóry. Wygładza ją, matuje i sprawia, że staje się elastyczna. Ekstrakt z róży ma właściwości antyoksydacyjne, czyli ogranicza destrukcyjne działanie wolnych rodników. Zapobiega tym samym powstawaniu pierwszych oznak starzenia się i przyspiesza regenerację. Przeciwdziała szkodliwym skutkom ekspozycji na promieniowanie słoneczne czy dym papierosowy. Ma także działanie kojące – można go stosować na przykład na zmęczone powieki. Wzmacnia naczynia krwionośne, dzięki czemu zapobiega zaczerwienieniom, zwłaszcza w przypadku cery naczynkowej. Wspomaga gojenie się drobnych ran i podrażnień. Ponieważ ma właściwości antybakteryjne, sprawdza się w pielęgnacji skóry dotkniętej trądzikiem. Reguluje także aktywność gruczołów łojowych (dzięki obecności tanin), dlatego mogą po niego sięgać osoby z tłustą cerą.
Ten naturalny składnik wzmacnia włosy i chroni je przed negatywnymi skutkami promieniowania słonecznego. Zapobiega nadmiernemu przetłuszczaniu się skóry głowy. Dzięki niemu fryzura staje się lśniąca i odżywiona. Sprawdza się w pielęgnacji każdego rodzaju włosów, najlepiej jednak wykorzystać go do ochrony włosów wysokoporowatych. Można go dodać do szamponu czy odżywki lub stworzyć pachnącą mgiełkę na bazie hydrolatu.
Nie da się nie wspomnieć o funkcji aromatycznej wyciągu różanego. Jest popularnym składnikiem kompozycji zapachowych i maskuje niepożądaną woń w kosmetykach. Wykorzystany w aromaterapii działa uspokajająco i rozluźniająco.
Ekstrakt z róży stulistnej jest składnikiem produktów do pielęgnacji skóry i włosów, ale może też wzbogacać kosmetyki upiększające, np. róże czy kremy CC. Substancję pod nazwą Rosa Centifolia Extract lub Rosa Centifolia Flower Extract można znaleźć w:
Nie ma ustalonego maksymalnego stężenia tej substancji w kosmetykach. Producenci ekstraktów wodno-glicerynowych polecają dozowanie w granicach 0,5–5%.
Za pomocą ekstraktu z róży stulistnej można wzbogacić krem, szampon czy odżywkę do włosów lub stworzyć własną recepturę w domowych warunkach. Da się go kupić w sklepie z surowcami kosmetycznymi. Będzie to ekstrakt wodno-glicerynowy, absolut lub macerat olejowy.
Jednym z najprostszych pomysłów jest stworzenie olejku. W tym celu potrzebne są jedynie olej z nasion dzikiej róży (96 g) i ekstrakt z róży stulistnej (4 g). Taki produkt nałożony na skórę łagodzi podrażnienia, regeneruje, a także pomaga zniwelować rozstępy i cellulit. Można także stworzyć własną maseczkę glinkową do cery dojrzałej. W tym celu trzeba połączyć glinkę (np. zieloną lub białą) z wybranym hydrolatem (różanym lub lawendowym), kwasem hialuronowym i ekstraktem z róży.
Nie ma informacji na temat niekorzystnych interakcji ekstraktu z róży stulistnej z innymi składnikami kosmetyków, natomiast dobrze jest połączyć go w maseczkach lub serach z kwasem hialuronowym i witaminą C.
Róża stulistna (Rosa centifolia) jest odmianą hybrydową opracowaną przez holenderskich hodowców. Wiadomo, że pochodzi między innymi od róży damasceńskiej, ale jej dokładna historia nie jest w pełni udokumentowana. Uprawia się ją głównie w Maroko i we Francji.
Wyciąg z róży stulistnej otrzymuje się przez ekstrakcję lotnymi rozpuszczalnikami, które są następnie usuwane. Powstaje w ten sposób gotowy produkt. Składnik można poddać dalej wymrażaniu, destylacji lub krystalizacji.
Ekstrakt z róży stulistnej jest składnikiem pochodzenia naturalnego. Może być wykorzystywany w produktach przeznaczonych dla wegan.
Ekstrakt z róży stulistnej jest produktem naturalnym. Nie jest toksyczny dla organizmu człowieka, ale może być potencjalnym alergenem. Z reguły jest łagodny dla skóry i mogą go używać osoby z cerą wrażliwą, ale jeśli pojawią się objawy w postaci zaczerwienienia lub podrażnienia, należy zaprzestać stosowania kosmetyku z tym składnikiem.
Rosa Centifolia Extract jest składnikiem całkowicie naturalnym i nie ma negatywnego wpływu na środowisko. Pochodzi z kontrolowanych upraw i można go spotkać na etykietach kosmetyków organicznych lub ekologicznych.