Douglas Collection Salon Hair, Volume & Strength Texturizing Spray Spray teksturyzujący do włosów

Douglas Collection, Salon Hair, Volume & Strength Texturizing Spray stosuję od mniej więcej roku, ale niezbyt regularnie, po prostu raz na jakiś czas sięgam po ten produkt dając mu kolejną szansę. Produkt dodaje teksturę włosom, szczególnie gdy jest stosowany na suche włosy. Niestety, na moich prostych, średnioporowatych i ciemnych włosach efekt ten bardzo subtelny, a fryzura nie zawsze wygląda tak, jak bym chciała. Zapach sprayu jest neutralny, co jest zaletą, ponieważ nie jest zbyt intensywny ani duszący. Konsystencja sprayu jest lekka, mgiełkowa, co ułatwia aplikację, choć czasami produkt może delikatnie sklejać włosy, zwłaszcza jeśli użyje się go za dużo. Spray nie pozostawia śladów ani podrażnień na włosach ani skórze głowy. Mam włosy cienkie, ciemne i średnioporowate, które są naturalnie proste, więc uzyskanie objętości jest dla mnie wyzwaniem. Niestety, produkt nie dodaje znacznej objętości, a jedynie delikatnie teksturę. Produkt jest wydajny, co jest jego zaletą, ale problemem może być jego użycie. Dla osób z włosami bardziej porowatymi, które lepiej się układają, ten spray może być znacznie bardziej efektywny. Podsumowując, dla mnie spray nie sprawdził się za dobrze, ale kiedyś już miałam do czynienia z tego typu produktem do czynienia (Bumble&Bumble Surf Spray) i po prostu wiem, że to nie dla moich włosów (ten spray recenzowany dostałam w prezencie). Polecam natomiast ten spray jako właśnie tańszą alternatywę dla Surf Spray osobom o włosach bardziej porowatych i z naturalnym skrętem - produkt może pomóc Wam go wydobyć i stworzyć przy jego pomocy look „dziewczyny surfera”. Ja chyba muszę zostać przy looku dziewczyny tej vitalowej na TokToku piosenki „I am looking for a man in finance…”;)