Isana Gemeinsam ist es am schönsten, Creamy Shower Gel Kremowy żel pod prysznic

Na żel skusiłam się przede wszystkim przez urocze opakowanie. Dodatkowo uwielbiam wanilię w kosmetykach a ten żel miał pachnieć wanilią z orzeszkami. Standardowo jak na isane produkt ma wygodne opakowanie, łatwo wydobyć produkt . Plusem jest również cena , ok 4-5 zł. Niestety, jest to zapach praktycznie nie wyczuwalny. Uwielbiam żele isana ale ten niestety nie przypadł mi do gustu. Jedyny moment gdzie możemy wyczuć zapach jest w opakowaniu. Następnym razem będę szukała innych zapachów tej firmy gdzie wybór jest ogromny.

Kremowy żel pod prysznic od Isana - Wanilia z Orzechami. Żel zamknięty został w klasycznej butelce zamykanej na klik o pojemności 300ml. Butelka ma uroczą szatę graficzną. Kosmetyk jest świetnej konsystencji i perłowo delikatnie brązowym zabarwieniu. Nuty wanili stłumiły orzecha ale jego również czuć. Nalany produkt na gąbkę zaczyna się świetnie pienić otulając swoim ciepłym zapachem. Po jego użyciu skóra ciała jest świetnie oczyszczona oraz w żadnym stopniu nie wysuszona. Zapach niestety szybko został stłumiony przez aromat balsamu do ciała ale w łazience po prysznicu było go jeszcze bardzo fajnie czuć.

W tym roku marka Isana rozpieszcza nas aż kilkoma róznymi seriami żeli pod prysznic dedykowanymi na okres zimowy i świąteczny. Wersja Gemeinsam ist am schoensten jest mało popularna i rzadko spotykana, ale udało mi się ją zakupić w stacjonarnej drogerii. Skusiła mnie śliczna grafika i obietnica orzechowego zapachu, który rzadko spotykany jest w kosmetykach do pielęgnacji, ba w ogóle jeśli chodzi o kosmetyki. Uwielbiam wszelkie żele pod prysznic Isana i ten również zaliczam do udanych. Nietypowy zapach, ciekawa formuła i przede wszystkim przyjemność stosowania to główne zalety tego żelu. Opakowanie ma kształt typowy dla żeli marki Isana – wysoka, smukła butelka, lekko spłaszczona z praktycznym zamknięciem na klik ułatwiającym otwieranie. Szata graficzna jest przepiękna! To jedna z ładniejszych limitek Isany jakie miałam, choć kojarzy mi się raczej z produktami dla dzieci. Wyraziste, granatowe tło a na nim słodki jeżyk pod kocykiem i wiewiórka podająca mu kubeczek gorącej herbaty, no cudo. Wszystko prezentuje się wspaniale i zachęca do zakupu, a na wzrokowca jak ja podziałało to błyskawicznie. Żel posiada biały kolor ze srebrzystą poświatą, wygląda naprawdę ciekawie i uroczo. Konsystencja jest nie za rzadka ani zbyt gęsta, dzięki czemu można spokojnie nakładać go zarówno na dłonie jak i gąbkę. Posiada bardzo przyjemny zapach – kojarzy mi się nieco z orzechowymi deserami. Żel bardzo dobrze się pieni i wytarza sporo piany. Dobrze myje a przy tym nie wysusza skóra. Można go kupić za kilka złotych, cena jest niska a dodatkowo często można trafić na promocje. Produkt jest stosunkowo wydajny –używałam go codziennie i wystarczył mi na nieco ponad 2 tygodnie. Szkoda, że to edycja limitowana, w dodatku bardzo słabo dostępna. Jeśli uda mi się ją jeszcze spotkać, to na pewno i zrobię zapas.

Zdarza mi się sięgać po te limitowane żele pod prysznic marki Isana z prostej przyczyny : regularna oferta żeli w Ross jest dla mnie już trochę nudnawa a tutaj te zapachy są takie unikatowe. No i oczywiście cena- to chyba jedyny z kosmetyków który nadal możemy sobie kupić w naprawdę niskiej cenie. Tą wersję uważam za jedną z lepszych i bym się nie obraziła gdyby zapach został na stałe :D Opakowanie niby ok- bo wykonanie jest solidne jak zawsze . Mam troszkę problem z tą grafiką. Niby nie wadzą mi takie bajkowe ale ta jakoś mnie nie przekonuje. Wygląda ok ale gdybym miała kupić tylko dla wyglądu to by to do mnie nie przemówiło. Żel jest dość gęsty i ma biało perłowy odcień. Jest to w sumie typowe dla żeli tej marki bo zazwyczaj mają one właśnie taki odcień więc tutaj w ogóle nie poczułam się zaskoczona. Zapach jest świetny to połączenie słodkiej wanilii z nutą orzecha laskowego. Uważam, że kosmetyków o zapachu orzechowym jest zdecydowanie zbyt mało wiec fajnie, że tutaj ta nuta jest wyraźna i nie rozmowa się a w sumie troszkę się tego obawiałam biorąc pod uwagę jak intensywnym aromatem potrafi być wanilia. Pieni się całkiem dobrze i łatwo go spłukać. Szkoda, że zapach przestaje wyczuwać gdy tylko zakręcę kurek z ciepła wodą no ale w sumie żele pod prysznic takie właśnie są- to tyle jeśli chodzi o informacje techniczne. Jeśli chodzi o właściwości to tutaj są one jak najbardziej w porządku - żel bardzo dobrze oczyszcza i odświeża ciało nie przesuszając skóry. Co prawda mam normalną skórę jeśli chodzi o ciało i nie posiadam żadnych skłonności do podrażnień ale czasem zdarza mi się, że żele potrafią oczyścić ciało tak, że mam ochotę na jak najszybszą aplikację balsamu do ciała. Tutaj tego absolutnie nie ma. Żele pod prysznic nie mają jakiś większych właściwości pielęgnacyjnych chociaż obecnie marki coraz częściej nam takie właściwości obiecują. Tutaj nic nie zauważyłam- skóra jest po prostu lekko zmiękczona i przygotowana świetnie na balsam czy masło do ciała. Jeśli lubicie orzechowe aromaty to jak najbardziej polecam ten żel. Jak go jeszcze spotkam to na pewno zrobie sobie zapas.