Anwen Scalp Care, Wcierka stymulująca wzrost włosów z pieprzem syczuańskim 

Włosomaniaczka jest łasa na włosowe nowości, więc poczyniłam ten zakup jak tylko pokazała się ta nowość, mnie nie trzeba przekonywać, ani mi mówić dwa razy ;). Szata graficzna totalnie nieudana - 2 odcienie fioletu - prócz primerów i masek PEH to 3 para produktów z tymi fioletami, idą tu na totalną łatwiznę i są całkowicie wtórni. Lubię fiolety, ale ile można jedno i to samo? Zresztą mam wrażenie, że totalnie im się nie chce, odkąd poszli w ten minimalizm opakowań. Ich siłą były piękne tuby, najładniejsza z Humektantowej Piwonii, tu to już jakieś popłuczyny. Identyczny spray jak w wypadku peelingów, ta sama pojemność. Akurat ten atomizer jest na plus, bardzo wygodny, przynajmniej do takiego produktu, jak ta wcierka. Sam kosmetyk ma formułę emulsyjną, o wiele za gęstą, by stosować po myciu, dlatego, tak jak Grow Us Tender producent zaleca nałożyć przed myciem. Zapach również mnie rozczarował - czuć coś bardzo podobnego do naszego zwykłego pieprzu, może nieco subtelniej, bo go jednak syczuański, ale ładny zapach to nie jest, żadną miarą. Wybrałam celowo wersję rozgrzewającą, ale porównując składy, jak ktoś się na tym zna, to widać, że tylko składniki odpowiadające za efekt rozgrzania i chłodzenia się różnią, bazowe natomiast są identyczne, więc działanie również będzie bardzo podobne, wybiera się tylko efekt, jaki się woli, czy chłodzący, czy wręcz przeciwnie. Tu czuć rozgrzanie i to dość mocno, ale bez dyskomfortu. Ale jest to takie nietypowe uczucie: jakby ktoś potarł skórę i tak rozgrzaną natarł jeszcze pieprzem (nie robiłam masażu przed nałożeniem wcierki). Czytałam artykuł, że kosmetyk ma zagęszczać po 2 tygodniach regularnego stosowania, szczególnie na zakolach, ale to bujdy na resorach. Producent nic takiego nie obiecuje, znając cykl wzrostu włosa, też ciężko po takim czasie widzieć jakiekolwiek rezultaty, każdy dermatolog Wam to powie. Niestety wcierka wcale nie koi podrażnień, a czy działa chociaż na porost? No szału nie ma, jeśli coś robi to w minimalnym stopniu. Ogólnie spodziewałam się czegoś lepszego.