Calvin Klein CK One Shock for Her EDT 

Zapach ten przywodzi mi na myśl słodkie cukierki i wesołą nastolatkę. Uważam, że jest to idealny zapach dla młodych, radosnych i pełnych życia dziewczyn. Ja już nie jestem nastolatką, ale zapach ten bardzo mi się podoba. Jest on słodki, ale jednocześnie nie jest duszący, jest taki powiedziałabym lekko-słodki, trochę cukierkowy. Ale nie drażni nosa, nie jest nachalny, nie jest też bardzo intensywny. Jest delikatny, ale jednocześnie wyczuwalny. Nosząc go usłyszałam kilka razy pytanie, jaki zapach mam na sobie, a więc nie jest on nietrwały. Choć powiem szczerze, że podejrzewałam go o to,l. Ale skoro inne osoby wyczuwają ten zapach, to chyba jednak było złudzenie. Zapach zamknięty jest w ciężkim, szklanym, białym opakowaniu. Już ten różowy napis wskazuje jakby jak będzie on pachniał. Zapach ten jest dość popularny, łatwo dostępny i często można dorwać go w promocji. Jeżeli lubicie tego typu zapachy, to ja polecam. Uważam, że jest idealny na wiosnę i lato, zimą wybrałabym jednak coś bardziej otulającego.

Zapach jest słodki, dziewczęcy. Mocno wyczuwalne nuty wanilii przełamane kakaem. Pachnie jak ciasteczka. Kojarzy mi się z okresem przedświątecznym. Utrzymuje się on niezbyt długo, ok. 4-5h. Flakonik pozostawia wiele do życzenia, niewygodny jest brak korka, natomiast zważając na cenę, myślę, że perfum jest bardzo fajny.

Perfumy dostalam w prezencie. I jak sie okazalo, nuta zapachowa odpowiadała mi latem, ale jesienia juz jakos sie nie lubilysmy. #OPAKOWANIE Dziwne, pierwszy raz spotkałam się z takim - odkręcacie korek, wkladacie ta taka koncowke do sprayow (z "wezykiem" i zakrecacie. I uwaga - koreczka spowrotem nie nalozycie. Co oznacza, ze swobodnie do torebki tego nie wrzucicie, bo mozecie po prostu niechacy poprzez nieumyslne scisniecie koncowki wyperfumowac sobie cala torebke. Na minus Oprócz tego prosta szata graficzna, troche surowa. #ZAPACH Słodki, moze nieco drazniacy na poczatku. Ja tu wyczuwam głownie paczule marakuje i jasmin. Niestety na mnie zapach nie utrzymuje się długo Dla mnie jest to zapach idealny na codzień, na letnie cieple dni. Bo nie przytlacza, jest raczej jak chmurka. Ale za słodki na zimniejsze pory roku, jak dla mnie #CENA Ok 90zł za 200 ml jest cena naprawde dobra. Choc trwalosc przez to (albo i nie przez to) nie zachwyca. Na pewno jest to zapach ktory moze spodobac sie nastolatkom, dojrzalszym kobietom moze byc zbyt "lekki i słodki" choc to juz pewnie zalezy od indywidualnych upodoban

Używałam ich wiosną i latem. Byłam w nich zakochana, bo były nieprzewidywalne, kilka zapachów w jednym. Przeważała słodycz i uważam, że są super dla młodej dziewczyny. Obecnie podobają mi się mniej i myślę, że nie są eleganckie. Ale i tak mają w sobie coś wyjątkowego i przyciągającego jak magnes. Naprawdę mogą zaszokować. Dziwny flakon, wygląda tak męsko i nie podoba mi się. Jako 20-latka lubiłam nieoczywistą modę i miałam indywidualny styl, lubiłam pożyczać ubrania od chłopaka i wymyślać nowe stylizacje z nich, może dlatego wtedy butelka mi odpowiadała. Czyli te perfumy mają coś z tego "one". Perfumy nie były zbyt trwałe, ale cena warta jakości. Polecam!

Szukając perfum dla narzeczonego, stwierdziłam że kupię też coś sobie. Padło akurat na te... Czytając różne opinie stwierdziłam, że powinny mi się sprawdzić. Jednak są dla mnie zbyt słodkie, pomimo iż uwielbiam słodko-owocowe zapachy , przypominają mi zapach landrynek i bardzo słabo się utrzymują na mnie.

Bardzo przyjemne perfumy, lubię je :) Używam od kilku lat na zmianę z innymi i pewnie będę jeszcze używać :) + świeży zapach, + długo utrzymuje się na ciele, + przystępna cena.

Pikantny, mocny i nieprzewidywalny ... ...która roztacza wokół siebie orientalną aurę. Czaruje i uwodzi ... Zapach CK One shock to kompozycja, w której przeplata się aromat piwonii, maku i sensualnej passiflory by zaraz złączyć się z delikatnym aromatem jeżyn, i ciemnej czekolady! To wszystko w całość podkręcają akordy jaśminu i narcyzów by dać upust na skórze uwalniającemu się bukietowi wanili i bursztynu z dodatkiem egzotycznej paczuli i zmysłowego piżma. Ten zapach długo dojrzewa i rozwija się na skórze. Z początku mocny i pikantny przechodząc z orientalno - korzennych nut w owocowo - kwiatowe. Najpierw intensywnie pobudza by ostatecznie wprowadzić w błogi letarg. Używając go przyznaje, że przeżyłam intensywny szok! Ten zapach w ciągu kilku godzin kilkakrotnie zmienił swój aromat na mojej skórze. Jest niezwykle oryginalny i nieprzeciętny. Dla kobiet energicznych i pięknych werwy. Dla wszystkich tych, które znów chcą poczuć ten młodzieńczy dreszczyk emocji...!!

To przez długie lata były moje ulubione perfumy, słodkie, idealne dla nastolatki. No ale latka lecą, preferencje się zmieniają. I dziś jest już dla mnie ta słodkość za mocna zdecydowanie. Co do samych perfum - zdecydowanie nie są one trwałe, szybko się ulatniają. Brak zatyczki nie był dla mnie problemem. Miałam wersje i 50 i 100ml i jednak im większe, tym mniej praktyczne.

Kupiłam je sobie na wiosnę i nie żałuje. Są słodkie i o dziwo spodobały mi się. Zapach zdecydowanie na dzień. Taki lekki wiosenny delikatny kobiecy. Do najtrwalszych nie należy. Zdziwiło mnie opakowanie bez korka. Sama buteleczka mała fajna wygodna. Jednak mimo to nosiłam w torebce i nic się nie wydarzyło.

Szczerze powiedziawszy wymęczyłam te perfumy do końca, ale już z wielkim bólem psikając, gdzie mogę by nie przeszyły daty ważności. PLUSY: + Można kupić dużą pojemność w korzystnej cenie, + Design - chociaż dużej pojemności nie weźmie się w małą torebkę (coś za coś), + Dostępność w wielu mniejszych i większych drogeriach, + Słodki, owocowy zapach - moim zdaniem świetnie spisujący się na lato, a na zimę troszkę za mdły, + Nie uczula ani nie podrażnia skóry. MINUSY: - Kiepska trwałość - około 2/3 h zapach utrzymuje się na ciele, - Brak korka po założeniu atomizera. PODSUMOWUJĄC: Duża pojemność i zapach, który nie jest trwały to nie jest przyjemne połączenie, bo niestety chcemy się go szybko pozbyć, a on stoi i stoi.

CK One Shock for Her to propozycja od marki Calvin Klein, która urzeka swoim słodkim, owocowym zapachem. Jest to woda toaletowa dla dziewczyn które uwielbiają otulać się ciepłymi i słodkimi zapachami. W skład tych perfum wchodzą nuty czekolady, co sprawia że samo noszenie tego zapachu na sobie jest niezwykle przyjemne. Sama buteleczka jest bardzo oryginalna i kojarząca się z marką, utrzymana w stylu młodzieżowym. Choć zapach nie wszystkim przypadnie do gustu ze względu na jego słodycz, to mi osobiście się bardzo podoba. Jedynym minusem jaki można zauważyć jest jego trwałość. Zapach jest odczuwalny przez ok 3 godziny od momentu użycia go. Wymaga poprawek w ciągu dnia.

Śliczny słodki zapach, ale mógłby być bardziej intensywny, trzeba na siebie naprawdę bardzo dużo wylać, aby zapach było czuć. Jest niestety nietrwały, po godzinie już go nie czuć, a szkoda...

Byłby dla mnie zapachem idealnym pod każdym względem, gdyby nie kwestia projekcji :( Dlaczego? Dlaczego nie ma wersji EDP? Zapach jest niezwykle bliskoskórny, a szkoda, bo jest ogromnie przyjemny- słodki, owocowy, ale nie typowy ulepek, ma w sobie "to coś". Trafne porównanie do cukierków Skittles. Szczęście w nieszczęściu, że można kupić (za w miarę rozsądną cenę) duże pojemności. Ogólnie polecam fanom zapachów świeżo-cukierkowych, ale uprzedzam, że "trochę" trzeba go na siebie wylać i irytująca jest ta bliskoskórność, a zapach jest tak przyjemny, że chciałoby się go czuć bardziej.

Jako że lubię perfumy mocne, kobiece i raczej takie które większość kobiet wybrałbym na wieczór, to nie są to perfumy z mojej bajki. Dostałam w prezencie i niestety nie przypadly mi do gustu wcale. Są boskie i bardziej dziewczęce niż kobiece. Może na lato :) ich trwałość też nie specjalnie powala, perfumy ogólnie bardzo średnie

Z racji iż gustuje raczej w słodkich zapachach, CK One Shock bardzo mi się podoba. Jak dla mnie wcale nie jest za słodki i ciężki. Określiłabym go raczej jako bardzo dziewczęcy. Na początku wyczuwalne kakao z nutą owocową. Minus za brak korka (nie radziłabym wkładać ich luzem do torebki) i ich trwałość (przestaję je czuć po około 2 godzinach).

Perfumy dostałam w prezencie i niestety nie jest to mój zapach. Strasznie męczyłam butelkę aby skończyć. Jest zmiksowany słoik landrynek, słodki, cukierkowy i strasznie mdły. Kojarzy mi się bardziej ze zapachem dla dziewczynki niż dla kobiety. Niestety jest także dość trwały, więc czułam go większość dnia. Początkowo wydawało mi się że będzie lepszy na zimę, kiedy potrzebuję nieco więcej słodyczy w zapachu niż orzeźwienia ale także się nie sprawdził. Po prostu dla mnie jest za słodki i za mdły. Nigdy więcej.

Jak na początku mi spasowal tak z dnia na dzień zuzywalam go bybgo tylko zużyć i ciągle go nie ubywalo. Zapach jest słodki ale mdly i to mi sie nie podoba. Nie jest trwaly Plus za butelkę ładny ma design

Słodki, kwiatowy zapach. Kupiłam te perfumy w ciemno ze względu na nuty zapachowe (jeżyna, kakao), a potem kupiłam je jeszcze raz, by utwierdzić się, że rzeczywiście są tak nietrwałe, jakimi je zapamiętałam. Być może dam im jeszcze jedną szansę, ze względu na przystępną cenę.