Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Produkty podobne
Artykuły
KWC LogobyWIZAŻ logo
Maseczki klasyczne

Hesh Pharma Neem, Puder do pielęgnacji włosów i twarzy 

4,2 na 55 opinii
flame1 hit!
80% kupi ponownie

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
4,2 na 5
Wydajność:
Zgodność z opisem producenta:
Stosunek jakości do ceny:
Opakowanie:
Zapach:
Kupi ponownie: 80% osób
  • 2 lutego 2015 o 23:13
    Jako maseczka do twarzy ok, ale...
    Kupi ponownie:Nie wiem
    Używa od:rok lub dłużej
    Kupiłam ten puder u sprzedawcy na allegro, który błędnie opisał go jako szmapon, a ja kliknęłam od razu trzy pudełka... :/ No cóż, teraz muszę więc używać. Jako szampon nie nadaje sie za bardzo, włosy są niby jakoś tam umyte, ale kiedy je przeczesuję, czuję jakby osad, znacie pewnie to uczucie niedomycia włosów. Chociaż kiedy nie miałam szczególnie tłustych włosów, nałożyłam dużo ciepłej papki i żmudnie myłam, jakoś dawał radę, niemniej nie polecam jako szampon, lepiej kupić normalny, arithę czy heenarę. Jako maskę do skóry głowy nie stosowałam, bo nie mam łupieżu. Spróbowałam za to na twarz i: - efekt oczyszczenia znakomity, podobny do efektu, jaki na mojej twarzy dawała maska z neem Himalaya, ale tu mamy produkt w stu procentach naturalny. Skóra wyszorowana, bo przy zmywaniu zrobiłam peeling, idealnie gładka, - niestety, kiedy trzymałam ją na skórze, strasznie szczypały mnie oczy. Nie wiem czemu, naprawdę, ale moja mama miała tak samo, tylko gorzej, nie wytrzymała do wyschnięcia maski, musiała zmyć, - zapach jest fatalny, toleruję orientalne zapachy, ale niestety ta zielonkawa i gładka w konsystencji papka (nie jest to błotko z paproszkami jak inne pudry) pachnie okropnie, jak zielsko, a takie zapachy zawsze przyprawiają mnie o mdłości. Dlatego nie lubię używać tego produktu. Jako maski do twarzy pewnie bym nie kupiła, nawet przy okazji, a teraz przez sprzedawcę z allegro muszę to jakos powoli zużyć, bo wyrzucić szkoda... Używam tego produktu od: 2-3 miesiące? Ilość zużytych opakowań: w połowie 1
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 7 listopada 2014 o 0:27
    Pomocna w pielęgnacji
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:rok lub dłużej
    Używam maseczki wyłącznie do twarzy. Zazwyczaj pozostawiam ją na buzi około 10 minut. + Doskonale oczyszcza twarz- wygładza, trochę rozjaśnia i łagodzi podrażnienia, wydaje mi się, że zwęża pory. + Mam cerę mieszaną- tłustsze partie są ładnie zmatowione, a suchych nie podrażnia. + Przy dłuższym regularnym stosowaniu poprawa stanu skóry jest bardzo widoczna. - Dość toporne nakładanie i zmywanie- zwykle po spłukaniu wodą muszę jeszcze dokładnie przetrzeć twarz płatkiem z tonikiem, bez tego nie daję rady. Tania i dobra, polecam cerom zbuntowanym. Warto spróbować. Używam tego produktu od: 3 miesiące Ilość zużytych opakowań: 1 całe
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 17 września 2013 o 18:43
    moc jak Popeye po szpinaku
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:nie określono
    Kojarzy mi się z Popeyem bo ma kolor i konsystencje takiej szpinakowej papki :) Pudru używam jako maseczki do twarzy- cera tłusta, lubiąca pryszcze i wągry i takie tam. Zapach ma ziołowy, nie każdemu do gustu przypadnie, mojemu ślubnemu pachnie jak zanęta na ryby (ach, ci wędkarze :)) Wsypuje dwie, trzy łyżeczki proszku i dolewam wody, żeby uzyskać konsystencję papki właśnie, trzeba dobrze mieszać, bo się grudki zrobią, nakładam na twarz po peelingu i trzymam ok 20min, aż do zaschnięcia, czasem mi się zdarza dłużej (przy grubszej warstwie), ale po pewnym czasie niemiłosierne i ściąga, więc pędzę myć :) Czasem bywa oporna do zmycia, szczególnie przy lini włosów, ale może gdybym jej nie trzymała do oporu, to by łatwiej mi poszło, najlepiej zmywa mi się pod prysznicem. Bywa, że czasem dostanie mi się trochę to ust bo ja fajtłapa jestem, dlatego mogę stwierdzić, że jest niesmaczna ;) Dobra, najważniejsze-Działanie! Skóra jest zaczerwieniona po zmyciu i taka rozgrzana, wygląda jakbym się spiekła na słońcu, ale nie szczypie, nie ściąga,nie piecze, cera jest czysta, delikatna, zmatowiona, stany zapalne złagodzone. Pryszcze podsuszone. Trzeba jej tylko używać regularnie, żeby efekty były wow i ach :) Jeszcze dorzucę poradę od serca, można dorzucić, dla lepszego efektu, kilka kropli olejku z drzewa herbacianego, pomaga na zapach proszku, dobrze wpływa na cerę, ale może szczypać i piec, szczególnie, jak się ma jakiegoś podrażnionego pryszcza (wiecie, o co chodzi,bo ja się za nic nie przyznam publicznie, że czasem coś wycisnę, obrzydliwe...:)) Do włosów nie używam Używam tego produktu od: czerwca Ilość zużytych opakowań: niecałe jedno
    Produkt kupił/a w
    2 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 27 czerwca 2013 o 22:53
    Warto spróbować :)
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:rok lub dłużej
    Używam tej maseczki tylko do twarzy, ponieważ do włosów wolę naturalne olejki w płynie. Do tej pory mialam problemy z cerą i ta maseczka mi pomogla w 100%, podobnie jak inne maseczki w pudrze tej firmy. Po zdjęciu maseczki cera jest doskonale oczyszczona, gładka i nie błyszczy się. Trzeba tylko pamiętać o tym by stosować ją regularnie, bo tylko wtedy utrzyma się swoją twarz w dobrym stanie. Ja nakładam ją co 3 dni. Efekt naprawdę przeszedł moje wcześniejsze oczekiwania. Maseczka jest po prostu super. Mogę powiedzieć z całą stanowczoscią, że po prostu się w niej zakochałam :) Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 w trakcie
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • agiiik
    agiiik
    5 / 5
    30 października 2012 o 15:44
    Ratunek dla atopika
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:rok lub dłużej
    Wcześniej używałam olejku z neem na skalp i włosy. Miał obrzydliwy zapach, więc sproszkowana wersja mnie mile zaskoczyła- pachnie ziołową herbatką, nie odrzuca. Co do używania, lepiej zrobić rzadszą konsystencję (papka z dodatkiem wody). Łatwiej się wtedy zmywa i nakłada, bo jest to bardzo klejące. Jeśli chodzi o efekty: - twarz: skóra dobrze ściągnięta, ale nie czułam nieprzyjemnego efektu, nie pozwalającego poruszać się. Piękny koloryt, jednak troszeczkę sucho, więc po zmyciu nakładam krem. - stany zapalne: te delikatniejsze (łuszcząca skóra, różowawe) całkowicie zniknęły, te bardziej czerwone, piekące- złagodniały. - skalp: nie mam już sączących się ran, mniej swędzi. Robiłam przedziałki i nakładałam, o dziwo, bardzo łatwo się spłukuje. Uwagi końcowe: trzeba dobrze rozmieszać, bo łatwo się robią grudki, twarz jest przez pewien czas cała czerwona, ale nie piecze, z czasem to schodzi i można podziwiać efekty (pewnie dlatego każą zmywać na koniec zimną wodą). Zdecydowanie jest to przyjemna alternatywa dla drogich aptecznych kosmetyków dla alergików. Używam tego produktu od: 3 tyg. Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1
    Produkt kupił/a w
    1 osób  uznało tę opinię za pomocną

Produkty podobne


Artykuły

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej dotworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych
Więcej informacji znajdziesz tutaj.