Palmer's Cocoa Butter Formula with Vitamin E, Skin Therapy Oil Specjalistyczna oliwka do ciała

Dostałam próbkę w aptece wysmarowałam sobie nią ręce wieczorem a rano wiedziałam, że muszę ja mieć. Ujędrnia, zagęszcza i poprawia koloryt skóry, średnio nawilża i pięknie pachnie.Jeżeli ktoś jest tak naiwny, że wierzy,że rozstępy da się zlikwidować to powodzenia życzę to tak samo jak z filiżanką z porcelany jak raz pęknie będzie ślad.Trzeba zapobiegać albo czekać , aż zbieleją.Zachęcam do czytania książek medycznych, dermatologicznych wtedy można zrozumieć,że pewnych rzeczy nie da się zlikwidować.

Olejek używałam przez całą ciążę i muszę powiedzieć, że na mojej skórze nie pojawiły się żadne rozstępy. Wygodna aplikacja,dzięki specjalnemu aplikatorowi który pozwala nam łatwo nanieść oliwke na nasze ciało. Olejek ma ładny kakaowy zapach. Ładnie się wchłania i zostawia naszą skórę nawilżoną,gładką i przyjemną w dotyku. Po dłuższym stosowaniu widzę wyraźną poprawę wyglądu mojej skóry. Polecam.

Lubię markę Palmer's dlatego chętnie sięgam po ich produkty. Oliwka mnie nie zawiodła, ma dobry skład, jak dla mnie świetny zapach a co najważniejsze szybko się wchłania i nie tłuści szlafroka czy piżamy. Skóra po niej jest nawilżona, taka dopieszczona aż do następnego wieczoru. Nie uczula, łagodzi podrażnienia, regeneruje i widocznie wzmacnia skórę. Kiedy została mi już resztka na dnie zaczęłam ją stosować jakoś pierwszy etap demakijaży i spisała się też dobrze. Będę do niej wracać.

Oliwke kupiłam będąc w ciąży i stosowałam dodatkowo z balsamem z tej samej serii. Działanie potwierdzone bo przez całą ciąże ani jednego rozstępy a skóra gładka i pachnąca. Chociaż co do zapachu to trochę zbyt intensywny i co prawda to prawda, że o mdłości może niektórych przyprawić aczkolwiek dla mnie najważniejsze było że działa a sam zapach jakoś znioslam. Myślę, że palmers tworząc ta linie kosmetyków trafił w sedno bo skład również zachęca do użytku, zwłaszcza kiedy będąc w ciąży ma to dla nas szczególne znaczenie. Polecam

Mam sporo swiezych rozstepow po ciazy, juz po 1 uzyciu sa bladsze, sama w to nie wierzylam, uzywam razem z Palmers butter naprzemiennie, za zapachem nie przepadam, ale To kwestia gustu :) polecam

W trakcie ciąży partner masował mi tą oliwką brzuch :) aktualnie wykańczam ją używając na twarz. Jako jeden z elementów pielęgnacji wieloetapowej sprawdza się dobrze, ale drugi raz nie kupię - skąd ubogi, niestety.

Oliwkę kupiłam w aptece w bardzo dobrej cenie za namową pani farmaceutki. ( Polecam polować na kosmetyki tej marki w aptekach, gdyż bardzo często są sprzedawane z dużymi rabatami w pakietach) Oliwka pięknie się rozprowadza, przyjemnie nawilża, skóra wygląda pi eknie przez cąły dzięń. Oliwka nie plami ubrań mimo że konsystencja jest dość treściwa. We wszystkich kosmetykach tej marki przeszkadza mi zapach czekolady, ponieważ go nie lubię w kosmetykach, ale regularnie je kupuję co świadczy o tym że nie jest on nachalny i sztuczny.

Kupiłam w nadziei, że uratuje moja suchą po zimie skórę i zabezpieczy ją przed latem. I się rozczarowałam. Kosmetyk, moim zdaniem, jest relatywnie drogi i nijaki. Nie natłuszcza i nie nawilża a wrecz przesuszył i podrażnił mi skórę. Po kilku pierwszych zastosowaniach byłam zadowolona, jak miękka i delikatna jest moja skóra, natomiast przy dłuzszym stosowaniu na wyłaczność zrobił mi krzywdę - skóra piekła i swędziała w momentach, kiedy działały na nia naprężenia a poza tym wyschła mi na wiór. Stosowac do twarzy się nie odwazyłam. Generalnie to mit, ze oliwki nawilżają skórę - natomiast ta jest moim zdaniem w wysuszającym ekstremum :( nie polecam - zwykła oliwka dla dzieci się spisze lepiej. Używam tego produktu od: 4 mies Ilość zużytych opakowań: 1/3 op

pieknie pachnie,wiec lubie ją uzywac po prysznicu. Szybko sie wchlania, jednak po 2h juz nie czuje aby skóra utrzymywala po niej jakies nawilzenie czy natluszczenie. a moze to i dobrze? tak czy siak, lubie bo moge nalozyc na cialo i na twarz, nie zapycha! ale uzywam max 3 dni w tygodniu bo zapach na dluzsza mete moze meczyc, a lepiej za nim zatesknic;) Używam tego produktu od: miesiaca Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Kupiłam to zużywam, aczkolwiek bez zachwytu. Lubie balsamy tej firmy, lubię balsamy brązujące, ale oliwka nie przypadła mi do gustu. Wygodne opakowanie i ładny, kakaowy zapach - a to za mało. Używam chętnie bogate masła typu Body Shop, zdarzają mi się tez olejki. Tu mamy cenę dość wysoka, ale do przełknięcia. Opakowanie z pompka w miarę wygodne, lecz trzeba uważać, bo olejek jest rzadki i lubi się rozlewać. Zapach miły, typowy dla serii. Oliwka jest tłusta, ale nie bogata - można rzec ;) Wchłania się słabo, zostaje na skórze, tworząc warstwę. Nie odczuwam skóry odżywionej, natłuszczonej, tylko tłusta z wierzchu - a to różnica. mam wrażenie, ze cały kosmetyk zostaje na mojej piżamie, bo rano skóra wcale nie jest w dobrej kondycji. Na pewno ponownie nie kupie. Używam tego produktu od: ponad 1,5 miesiaca Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Oliwka jest świetna! Nakładam ją na wieczór, na zwilżoną skórę, przez co zużywam jej mniej i lepiej się wchłania, nie pozostawiając tłustej warstwy. -świetnie nawilża, zmiękcza skórę -ładnie rozświetla, poprawia koloryt skóry, skóra nabiera takiego cieplejszego odcienia - przyspiesza opalanie -przyspiesza gojenie zadrapań -łagodzi podrażnienia po goleniu -jest bardzo,bardzo wydajna -zapach czekoladowy,ale nie tak intensywny jak w przypadku balsamów tej firmy, jest dla mnie do zaakceptowania Nie zauważyłam działania na rozstępy, ale nie w tym celu ją kupiłam:) Spełnia moje oczekiwania w 100% i póki co pozostanę jej wierna:) Używam tego produktu od: ponad roku Ilość zużytych opakowań: 2 opakowania 150 ml

Oliwkę kupiłam w okresie zimowym, ponieważ szukałam czegoś, co mocniej nawilży i zregeneruje skórę niż zwykły krem; Zalety: + oliwka bardzo dobrze rozprowadza się; jej konsystencja nie jest zbyt tłusta; skóra po niej nie lepi się, ani nie klei; + skóra jest gładsza i miękka; co więcej delikatnie nawilżona przez cały dzień, dzięki czemu jej koloryt jest zdecydowanie lepszy; nie pojawiają się zaczerwienione naczynka po wyjściu na mróz. + wydajna; wygodna; praktyczna i niewiele kosztuje; + uniwersalna - do twarzy, jak i do całego ciała; + ładny, przyjemny zapach; Polecam! Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: 2-3

Oliwkę kupiłam głownie w celu zwalczenia rozstępów. Bo podobno radzi sobie nawet z najbardziej ekstremalnymi problemami skórnymi. I co? I wielkie rozczarowanie. Stosowałam ja dwa razy dziennie, starczyła na ok 4 tygodnie. Efekty? Nie zauważyłam. Rozstępy nie zmalały. Co więcej - w trakcie stosowania pojawiły się nowe.. Ogólnie mam dość sucha skórę, teraz w ciąży ten problem się nasilił. I nawet z suchością skóry sobie ta oliwka nie radzi. W najchłodniejsze ostatnio dni już jakieś 15 minut od użycia oliwki moja skóra wołała o dodatkowe nawilżenie. Dodam, że oliwki używałam tylko na uda, a mimo to starczyła na niepełny miesiąc. Teraz sama nie wiem czy mam kupować kolejne opakowanie i dalej się z nia bawić, czy sobie darować. Ale to że powstały nowe rozstępy w czasie używania raczej ja dyskwalifikuje. Zapach tez nie należy do bardzo przyjemnych. Skoro jest to oliwka dla kobiet w ciąży nie powinna mieć aż tak intensywnego zapachu. Najbardziej w oliwce podoba mi się opakowanie z pompką, które jak uda mi się domyć to do czegoś na pewno wykorzystam. Ogólnie - czuje się oszukana przez producenta. Używam tego produktu od: niecały miesiąc Ilość zużytych opakowań: jedno całe

Moja skóra jest problemowa. Każde zacięcie, oparzenie czy też inne mechaniczne uszkodzenie naskórka powoduje, że pozostają mi blizny, slady, odbarwienia... bla, bla. \\nKupiłam na rozstępy, na poprawienie "jakości" skóry, na te małe blizny i niestety nie powaliła mnie ta oliwka. Fakt pięknie się wchłania, pachnie ładnie i nienatarczywie. Jest całkiem wydajna, nie pozostawia śladów i tyle.... \\nUżywałam sumiennie 2 razy dziennie. Wiem, producent nakazuje 3, ale wtedy wypaćkałabym ją w 2 tygodnie. Nie zauważyłam poprawy jędrności skóry czy też samej jej "struktury" a uwierzcie ma na czym ta oliwka się wykazać. Świeża blizna ( po pryśnięciu tłuszczem) niestety ją pokonała. Rozstępów nie zmniejszyła, nie nawilżyła też dostatecznie, bo łydki jak suche miałam tak mam. Za taka kasę w stosunku co do ilości spodziewałam się więcej. Chyba trochę "rozreklamowana". Ale każdy ma prawo do swych odczuć :)

Dostałam próbkę w aptece wysmarowałam sobie nią ręce wieczorem a rano wiedziałam, że muszę ja mieć. Ujędrnia, zagęszcza i poprawia koloryt skóry, średnio nawilża i pięknie pachnie.Jeżeli ktoś jest tak naiwny, że wierzy,że rozstępy da się zlikwidować to powodzenia życzę to tak samo jak z filiżanką z porcelany jak raz pęknie będzie ślad.Trzeba zapobiegać albo czekać , aż zbieleją.Zachęcam do czytania książek medycznych, dermatologicznych wtedy można zrozumieć,że pewnych rzeczy nie da się zlikwidować.

Oliwka była moim pierwszym produktem od Palmer\\\\\\\\\\\\\\\'sa i zapoczątkowała moją dozgonną miłość do tej marki, a szczególnie do serii kakaowej. Działanie: Nawilżenie jest dość standardowe dla oliwki. Efekt tłustości gwarantowany, trzeba pamiętać, że nie jest to tzw. suchy olejek. W tym przypadku mamy jednak produkt leczniczy, jako że oliwka naprawdę goi wszelkie ranki, zadrapania, ściąga rozstępy, napina skórę a także przyczynia się do blednięcia blizn. Jest to chyba najlepszy z produktów o tym działaniu, z jakimi miałam kiedykolwiek do czynienia. Bardzo dobrze sprawdza się jako produkt po depilacji nóg, łagodzi podrażnienia i zapobiega powstawaniu stanów zapalnych w miejscu wyrwanych włosków. No i warto jeszcze zaznaczyć, że u mnie stosowana przez dłuższy okres nawet na twarz nie przyczyniła się do żadnego rodzaju zapchania porów. Wydajność: zależna od zastosowania. Oliwka stosowana jedynie na twarz sprawia wrażenie nieskończonej, jako że jednorazowo wystarczy jedna pompka. Lecz stosowana już do całego ciała starcza na niewiele dłużej niż zwykły drogeryjny produkt. Opakowanie: przeciętne,plastikowe,przezroczyste. Znów standardowe dla oliwki, a więc spotykamy się tu z odpadającą naklejką, ale przynajmniej mamy wygodną pompeczkę zamiast zwykłego otworu, więc nie trzeba butelki przechylać ani nawet dotykać. Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań: 1 butelka

Lubię testować wszelkie masełka, oliwki i balsamy, dlatego rzadko wracam do jakiegoś więcej niż dwukrotnie. Za to z tą oliwką sie już nie rozstanę, za stałe zagości u mnie w łazience. Cena co prawda nie należy do najniższych ale zdecydowanie warto. + poprawia strukturę skóry, jest mięciutka i delikana jak u niemowlaka + przy regularnym stosowaniu zniknęły blizny po wrastających włoskach a nowe nie powstają (chociaż to pewnie też zasługa peelingów- jdnak takiego rezultatu przy amych peelingach nie osiągnęłam) + poprawia jędrność + super skład + zapach- wiadomo rzecz subiektywna ale ja się w nim zakochałam, nie jest męczący +zostawia na skórze tłustą warsewkę, która się wchłania po jakimś czasie + nie tłuści ubrań + wydajna + bardzo praktyczne opakowanie, nic się nie wylewa Minusów- brak! Używam tego produktu od: 1 msc Ilość zużytych opakowań: 1 w trakcie

Oliwka nie zawiera konserwantów, posiada lekką konsystencję i przyjemny zapach. Jest produktem wielozadaniowym i skutecznym w walce z bliznami, rozstępami, suchą i zniszczoną skórą oraz z objawami starzenia się. Oliwka łatwo się wchłania, nie brudzi ubrań. Jest doskonała. Polecam szczerze Używam tego produktu od: 2 lat Ilość zużytych opakowań: dużo