Duschdas Duschgel Żel pod prysznic (różne rodzaje)

Żel o zapachu magnolii kupiłam z konieczności przy okazji zakupów w Kauflandzie. Spodobał się mi bardzo kwiatowy zapach. Jest przyjemnie odświeżający. Opakowanie to przeźroczysta standardowa plastikowa butelka z zamknięciem na klik. Cieszy mnie to, że mogę kontrolować ilość produktu. A do tego stawia się ją odwrotnie prze co można zużyć żel do końca, bo wszystko ścieka. Żel przyzwoicie się pieni, myje i odświeża. Nie podrażnienia ani nie wysusza skóry. Całkiem wydajny. A obecnie stoi u mnie żel cytrynowy.

Produkt kupuję za granicą (w Niemczech), ale w Polsce również można go zdobyć. Jak wszystkie produkty Duschdas jest niedrogi, wydajny i wyróżnia się pięknym zapachem. Szczególnie pokochałam zapach Magnolii, który kupuję od lat. Żel jest delikatny, nie podrażnia, odświeża, a zapach utrzymuje się na skórze bardzo długo. Świetnie sprawdzi się na poranne prysznice- nie trzeba wtedy używać dodatkowych perfum. Opakowanie jest solidne, nawet wrzucony do walizki nie przecieka. Wystarcza na bardzo długo.

Żel dusch das to jeden z moich ulubionych produktów do kąpieli. Dostrzegam w nim same plusy. Konsystencja jest kremowa, wystarczająco gęsta. Produkt świetnie się pieni. Wystarczy niewielka ilość, by cieszyć się intensywnym zapachem. Mało tego, żel nawilża skórę. Można cieszyć się nim przy każdym użyciu. Jestem uzależniona od zapachu magnoliowego. Dusch das jest wystarczająco wydajny. Można go kupić w okazyjnej cenie. Ogromnym atutem jest estetyczne opakowanie. Polecam serdecznie!

Testowałam żel pod prysznic Duschdas z serii limitowanej o nazwie Ich fühle mich exotisch. Spotkanie z tym żelem to moja pierwsza styczność z tą niemiecką firmą. Producent deklaruje, że produkt ma naturalne pH dla skóry i został przebadany dermatologicznie. Cena żelu jest niewielka ok 10zł. Ja swój dostałam w prezencie. _____________________ Posiadam bardzo wrażliwą skórę. Żele pod prysznic często wysuszają moją skórę a także powodują krostki na dekolcie. Moja skóra potrzebuje przede wszystkim nawilżania. _____________________ Opakowanie żelu pod prysznic jest bardzo pięknie. Dzięki temu z kosmetyku bardzo przyjemnie się korzysta. Produkt jest zamknięty w białym opakowaniu w tubce o pojemności 250ml. Jest na nim naklejona etykietka z różowym flemingiem. Opakowanie zamykane jest na kliknięcie. Bez problemu można z niego wydobyć produkt. Minusem jest jedynie to że musi stać odwrócony do dołu na zamknięciu co jest niepraktyczne gdy stoi pod prysznicem.. _____________________ Konsystencja produktu jest biała i średnio gęsta. Po nałożeniu ją na dłoń delikatnie z niej spływa. Produkt dobrze rozprowadza się na skórze całego ciała. Po kontakcie z wodą doskonale się pieni oraz bez problemu spłukane. Zapach produktu według producenta to arbuz i liczi. Dla mnie ten zapach jest bardzo słodki, ale przyjemny. Pozostaje na skórze po kąpieli. _____________________ Skład kosmetyku nie wyróżnia się od innych kosmetyków. Możemy z nim znaleźć substancję mające(SLES, SLS, Kokamidopropylobetaina), substancję tworzące konsystencję, środki zapachowe, konserwanty a także gliceryne, mleczan sodu, witaminę C oraz kwasek cytrynowy. W produkcie znajdziemy także mikroplastik POLYQUATERNIUM-7, który nie jest rozpuszczalny i przedostaje się do wody. W składzie tego produktu zabrakło mi składników, które by pielęgnowały skórę na tyle, że po użyciu nie musiałabym dodatkowo używać balsamu. _____________________ Kosmetyk po zastosowaniu na skórze pozostawia ją doskonale oczyszczoną, odświeżoną i pachnącą. Nie nawilża, ale też nie wysusza skóry. Nie powoduje u mnie żadnych skutków ubocznych, nie uczula ani też nie podrażnia skóry. Jest to zwykły produkt myjący bez jakiś znaczących właściwości pielęgnacyjnych. Jednakże stosowanie go jest bardzo relaksujące i przyjemne.

Obowiązkowo są to produkty które zawsze znajdują się na mojej liście rzeczy do zakupienia jak jestem w Niemczech. Bardzo wydajne, cena korzystna i coraz to piękniejsze zapachy producent wypuszcza na rynek. Nie wysuszają skóry i super prezentują się na wannie. Dla mnie ekstra ;)

Żel pod prysznic Dusch Das Cytryna i Rozmaryn o pojemności 250 ml mąż przywiózł z Niemiec, ale w Polsce też można go dostać za kilka złotych. Opakowanie funkcjonalne zamykane na klik z ładną szatą graficzną. Konsystencja dość gęsta, która fajnie się pieni i rozprowadza po ciele. Dobrze oczyszcza i pięknie pachnie. Nie wysusza i nie powoduje żadnych podrażnień. Fajny tani kosmetyk.

Miałam kilka wersji: tę ze zdjęcia głównego, jakąś wieloowocową, oraz białą z przyprawami korzennymi, a do tego parę odlewek, już nie pamiętam o jakich zapachach. Wszystkie bardzo przypadły mi do gustu. Kosztowały niewiele, około 5 zł w sklepiku z niemiecką chemią. Zapachy były piękne, owocowe i soczyste, w białej wersji był nieco mydlany, mocno kojarzył mi się z dzieciństwem (pewnie używałam wtedy jakieś mydełko o podobnym zapachu) :P Niestety nie zostawały na ciele zbyt długo. Pieniły się dobrze, myły, nie podrażniły skóry w żaden sposób. Skład miały typowo drogeryjny. Fikuśną butelkę dobrze było trzymać w dłoni, zatyczka działała tak jak powinna. Otworek zabezpieczony był silikonem, nic niekontrolowanie nie wypłynęło. Grafika sympatyczna, ale zwyczajna. Skromna, w moim typie. W nieprzezroczystej butelce było widać pod światło, ile żelu zostało. Wydajność standardowa jak na taką pojemność, u mnie do miesiąca codziennego użytku.

Żele te mają dużą gamę zapachów, a każdy z nich jest wyjątkowy i bardzo przyjemny. Miałam już chyba 4 rodzaje i żaden mnie nie zawiódł. Żel bardzo dobrze się pieni i co ważne nie przesusza skóry. Opakowanie jest bardzo estetycznie i wygodne w użytkowaniu. Produkt możemy wykorzystać w całości ponieważ wszystko ładnie spływa w dół opakowania, gdzie mamy otwór skąd wydobywa się żel. Według mnie cena jest bardzo atrakcyjna, bo to ok. 6zł. Konsystencja żelu jest dosyć gęsta, przez co jest bardzo wydajny.

Żel pod prysznic Dusch das o zapachu jabłka i granatu. Kosmetyk kosztował małe pieniązki , zamknięty w wygodnym opakowaniu , w którym zel spływa do ostatniej kropli. Jeśli chodzi o zapach jest dość intensywny coś właśnie jak połaczenie jabłka z granatem jednak ja zdecydowanie bardziej wyczuwam gratat . Zel jest dość gęsty i wydajny dobrze się pieni , nie zauważylam aby jakoś szczególnie wysuszał skóre . Ogólnie przyjemny żel o milym zapachu kosztował jakies 80 centów więc bardzo malutko

Ten żel to taki zwyklaczek. Ma bardzo ładne zapachy. Opakowanie jest bardzo wygodne. Żele są dość rzadkie i mało wydajne. Cena jak za taką jakość ok. Jest wiele wariantów do wyboru. Nie podrażnia i nie uczula. Nawilżenia nie zauważyłam, ale nie przesusza.

Uwielbiam żele tej firmy. Rewelacyjne zapachy, duży wybór, gęsta konsystencja, wydajny, niedrogi. Nie wysusza skory, zapach długo utrzymuje się na ciele. Jedyny minus to opakpwaniw które ciężko się otwiera.

Już nie pamiętam ile wersji zapachowych kupiłam. Dużo też woziłam dla mamy (cytryna, magnolia). Zgodzę się że klapkę ciężko otworzyć gdy ma się mokre dłonie. W chwili obecnej nie wiem ile jest wersji zapachowych z tego powodu że wolę żele z balea i isana. Mało wydajny w tego względu że słabo się pieni ale nie ma powodu do płaczu kosztuje około 55 centrów. W Niemczech kupowałam w Netto, Rewe i Kaufland. W czesniejszych recenzjach napisano że wysuszał skórę ja też potwierdzam. Nie kupię ponownie ponieważ na rynku są lepsze jakościowo żele w tej samej cenie.

Żel zamknięty jest w zwykłym plastikowym pojemniku, który cały czas zwrócony otwarciem do dołu. Szczerze mówiąc trochę mi to przeszkadza, bo przez to wypada więcej produktu, niż jest to potrzebne. Sam żel ma budyniową, przyjemną konsystencję. Pachnie ładnie, owocowo najbardziej wyczuwam brzoskwinię. Niestety zapach szybko znika. Kosmetyk dokładnie i dobrze oczyszcza ciało, nie podrażnia go.

Żel pod prysznic od Dusch Das to cudnie pachnący kosmetyk do mycia ciała. Pielęgnuje moje ciało, oczyszcza je i odświeża. Po kąpieli nie mam wysuszonej skóry tylko nawilżoną, gładką, jędrną i obłędnie pachnącą. Lubię ten kosmetyk za jego działanie, zapach i niską cenę. Konsystencja żelu jest nieco rzadkawa ale dobrze się pieni i rozprowadza po skórze. Niemieckie kosmetyki tej firmy wspaniale działają na moje ciało i je Wam polecam.

Pierwsze co mnie wkurzyło w tym kosmetyku to opakowanie. Rzadko mam zastrzeżenia do opakowań, ale tym razem było to bardzo irytujące. Dokładniej rzecz ujmując, mam na myśli korek, który ciężko otworzyć. Sam żel też nie powala na kolana. Jest to moim zdaniem, jakość gorsza od Fa. Zachwyt tym produktem wynika chyba tylko z tego, że nie jest on dostępny w Polsce, czyli mitycznie "zagranicznie" pożądany. ;) Mając do niego dostęp, kupiłam go kilka razy, ale więcj do niego nie wrócę. Po pierwsze dlatego, że mnie przesuszał, a po drugie jest lejący i słabo pieniący... bardzo słabiutko. Nie polecam.

Używam tych żeli do szybkich codziennych pryszniców od dobrych kilku lat. Żele ściągają mi znajomi lub rodzina z zagranicy – niestety nigdzie w Polsce ich nie spotkałam. Używałam już chyba wszystkich wersji zapachowych :) Plusy: *dobrze myją skórę i dobrze się pienią *mają piękne zapachy, nie chemiczne *zapach jeszcze przez chwilę utrzymuje się na skórze, a cała łazienka pachnie dość długo *nie wysuszają skóry *kosztują grosze (3-pak na promocji kosztuje ok. 1,5 euro) *opakowanie – wylotem do dołu, dzięki czemu na bieżąco WSZYSTKO wylatuje. Nie trzeba rozcinać butelki w celu wyciągnięcia resztek. Minusy: *konsystencja – trochę za bardzo wodnista (przy niektórych zapachach – niektóre są bardziej „kremowe”), a co za tym idzie… *… jest mało wydajny *dostępność? Ja mam z zagranicy, w Polsce nie widziałam stacjonarnie. Taki żel przy codziennym prysznicu starcza mi max. na 2 tygodnie (średnio na 1,5 tygodnia), ale za tę cenę… ;) Nie jest idealny, ale jest bardzo dobry. Polecam mimo wszystko :)

Bardzo często zdarza mi się sięgać po żele Duschdas, najchętniej i najczęściej wybieram wersję fioletową, pięknie pachnie, podczas kąpieli zapach ulatnia się po całej łazience, nie wysusza skóry, nawet nawilża, więc ma właściwości pielęgnujące, bardzo dobrze się pieni i zmywa z ciała, to bardzo fajny żel za bardzo fajną cenę. Polecam

Skusiła mnie już parę razy niska cena. Dlatego postanowiłam kilka z nich spróbować. Miałam wanilię, magnolię. Oba są przeciętne. Zapachy owszem, ładne. Ale konsystencja niby kremowa, ale taka trochę jakby wodnista, rzadka. Dlatego są niewydajne. Choć przyznam, że waniliowy miał lepszą konsystencję niż magnolia. Osobiście wolę inne żele.