Przenieść się do tamtych czasów...
Bardzo ładnie i trafnie opisała ten zapach Nathaliee85 - nic dodać, nic ująć :)
Recenzuję próbkę, którą dostałam do zamówienia. Miałam już do czynienia z tym zapachem, w postaci perfumowanego balsamu.
Jest to bardzo klasyczna kompozycja, elegancka, w stylu retro. To dla mnie jeden z zapachów starej szkoły perfumiarskiej, już się za bardzo takich nie tworzy, ze względu na zupełnie inne trendy.
Prosty, czysty, kremowo-kwiatowy, zdecydowanie wyczuwalna róża, paczula i nuty drzewne. Nazwa i cała otoczka zapachu idealnie dopasowana, bo faktycznie, gdy zamknę oczy to nasuwa mi się skojarzenie ze sznurem pereł i klasyczną biżuterią, sukienką z ciężkiego aksamitu. Zapach totalnie nie dzisiejszy, dla wielu babciny. I faktycznie, nie widzę tego zapachu na nastolatkach, ale te ciut starsze osiemnastki czemu nie ;)
Trwałość niestety mimo EDP nie powala, szkoda, bo wiele kompozycji Avonu zdecydowanie wyróżnia się trwałością.
Nie jest to "mój" zapach, nie oszalałam na jego punkcie, ale nie wykluczam, że może mnie kiedyś najść na niego ochota tak dla kaprysu, bo ma w sobie coś nostalgicznego, marzycielskiego, jakąś taką nutkę przeszłości, a to w perfumach bardzo lubię.