Biały Jeleń, Hipoalergiczny krem do twarzy `Łagodzenie`

Nie mam nic do zarzucenia. Przyjazny skład (bez parabenów, barwników i innych zapychaczy). Cena jak najbardziej na plus, szczególnie że opakowanie zawiera 100 ml. Jedyne co drażni to zapach (typowy smrodek mydła szarego), ale dla takiego cudeńka można się przyzwyczaić.

Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: jedno w trakcie

Krem zakupiłam jak tylko zaczął kończyć się mój ulubiony Effaclar H. Jestem w trakcie kuracji retinoidem zewnętrznym Locacid. Krem Biały Jeleń jest naprawdę wart wypróbowania.

Zalety:
+tani jak barszcz;
+mega pojemność;
+łagodzi podrażnienia;
+nie uczula;
+nie zapycha;
+nie przetłuszcza cery;
+twarz po aplikacji nie świeci się;
+nadaje się pod makijaż, ponieważ szybko się wchłania wręcz do matu i fajnie współpracuje z podkładem.

Wady:
-kiepska dostępność;
-dziwny zapach;
-nie nawilża tak jak Effaclar H, w kuracjach wysuszających może nie być wystarczający.

Na pewno kupię go ponownie i będę używać na zmianę z Effaclar H.

Używam tego produktu od: miesiąc
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1 opakowania 100 ml

Kiedy w portfelu pustki, to sięgam po Jelenia. Świetna jakość, jeszcze lepsza cena.

PLUSY:
- cena
- wydajność
- nie zapycha, nie uczula, nie podrażnia
- nadaje się pod makijaż
- nie wzmaga przetłuszczania się cery,a mam cerę mieszaną w kierunku tłustej, bardzo tłustej.
- całkiem szybko się wchłania- 5 minut i mogę nakładać podkład
- świetny skład, akurat do mojej trądzikowej skóry

+/- :
- ekstremalne nawilżenie? Nieeee.... Moja trądzikowa skóra momentami potrzebuje ukojenia, ekstremalnego nawilżenia, jest ściągnięta, sucha i szczypie, piecze w wyniku kuracji kwasami. Jeleń owszem, lekko to łagodzi, ale nie nawilża bardzo dobrze, a szkoda

MINUSY:
- dostępność

Jest to całkiem fajny krem, dla skór, które potrzebują średniego nawilżenia. Ja szukam dalej :)

Używam tego produktu od: 2miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 1opakowanie

Kupiłam go, bo bardzo szanuję markę Biały Jeleń :D po pobieżnym przejrzeniu składu w sklepie uznałam, że to dobry wybór. I nie pomyliłam się!

+ cena (za taką pojemność to jest po prostu śmieszna :D)
+ lekka konsystencja
+ nawilżenie w sam raz dla mojej mieszanej cery (nie jest ekstremalne, w zimie wspomagam się Kozim Mlekiem z Ziai, gdy widzę, że z moją twarzą nie jest dobrze)
+ nie wzmaga przetłuszczania się cery
+ bardzo dobry pod makijaż
+ nie zapycha!
+ nie podrażnia
+ niezły skład
+ polska marka

- dość długo się wchłania... ale mogę mu to wybaczyć :)

Ogólnie polecam, ale nie bardzo wysuszonym cerom. Na mieszanej/tłustej sprawdza się bardzo dobrze.

Używam tego produktu od: września
Ilość zużytych opakowań: jedno, w trakcie i końca nie widać :D

Kosmetyki Biały Jeleń znam od dziecka i jeszcze nigdy na nich się nie zawiodłam.
Kiedyś zupełnie przypadkiem trafiłam na hipoalergiczny krem do twarzy, który bardzo pozytywnie mnie zaskoczył.
Jego lekka, wręcz puszysta formuła z ogromną przyjemnością i łatwością rozprowadza się po skórze, aby tuż po chwili uczynić ją jedwabiście gładką w dotyku. Miewam problemy z niektórymi kosmetykami, które zwyczajnie podrażniają moją poniekąd wrażliwą skórę, ten krem pozbawiony jest parabenów, nie ma też zapachu, więc nie wyrządza jej krzywdy. Lubię tą delikatną poświatę jaką nadaje mojej twarzy i to uczucie kojącego nawilżenia, które trwa i trwa... Zauważyłam, że po dłuższym stosowaniu tego kremu wszelkie podrażnienia odchodzą w zapomnienie a na ich miejsce wkracza nieskazitelna, wypoczęta i pełna promienności zdrowa cera. Używam go rano i wieczorem, pod makijaż też się świetnie nadaje, więc jest on raczej uniwersalny.

Zalety:

+ lekka formuła, która doskonale się rozprowadza i szybko wchłania, nie pozostawiając tłustej powłoki
+ produkt pozbawionych chemii, nie podrażniający skóry, kojący istniejące podrażnienia
+ idealnie wygładza on skórę, nadaje jej zdrowego blasku
+ wyrównuje koloryt
+ mile nawilża i to długotrwale
+ wystarcza na bardzo długi okres użytkowania
+ posiada mocne opakowanie w postaci tuby z mocnym zatrzaskiem
+ opis producenta na kremie jest czytelny i bardzo wyraźny

Wady:

- maleńki minus za słabe właściwości ujędrniające

Używam tego produktu od: 2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 1 duże

Plusy:
-wygodne opakowanie
-dobre nawilżenie
-wydajność i niska cena

Minusy:
-trochę za bogaty dla cery mieszanej by stosować go codziennie
-dla mnie za mocny zapach

Generalnie spełniał swoją funkcję. Dobry produkt.

Używam tego produktu od: roku
Ilość zużytych opakowań: jedno

Polecam ten krem dla kobiet ze skórą wrażliwą i z tendencją do zapychania. Według mnie spełnia swoje założenia, chociaż średnio nawilża skórę i ciężko się wchłania.( Może doczekamy się drugiej wersji kremu, typu \'maść\'? :))
Jednak jakość w stosunku do ceny jest oszałamiająca!! Stosuje go wyłącznie na noc, pod podkładem nie sprawdza się za dobrze na mojej mieszanej skórze.

Plusy:
-lekka konsystencja
- łagodzi podrażnienia
- skład!
- tani
-duża pojemność! 100ml

Minusy:
-słabe nawilżenie

Szczerze polecam kremik, jednak dalej szukam mojego KWC więc jeśli nie znajdę lepszego pozostaje przy tym.

Krem zakupiłam, gdy zobaczyłam go na wizazu. Skusiła mnie niska cena w stosunku do wielkości, obietnica nawilżenia i łagodzenia. Dodam, że moje cera czesto jest podrażniona i zaczerwieniona, mimo zaskórników lubi się przesuszać. W teorii krem jest stworzony dla niej, jednak w rzeczywistości... Gdy moja cera jest normalna, krem sprawdza się okey, dość wolno się wchłania i pozostawia poświatę, jednak w miarę dobrze nawilża. Jednakże, gdy jest podrażniona, potęguje buraka, nie łagodzi i błyskawicznie znika z podrażnionych miejsc.
Jednakże, na normalne dni się sprawdza, więc dopóki nie znajde lepszego, pozostanę przy nim.

Używam tego produktu od: 4 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 1,5

Bardzo ucieszył mnie ten krem w ofercie Polleny ponieważ lubię serię Biały Jeleń ale nie do końca spełnia on moje oczekiwania.
Świetnie że pozbawiony jest parabenów i innych świństw, tuba 150 ml za niecałe 15 zł więc nie majątek ale niestety jakoś nie mogę się z tym kremem dogadać.
Cerę mam mieszaną i różnie się ona zachowuje zależnie od pory roku, kupiłam go w wakacje i niestety na upały się nie nadawał, używałam go na noc ale budziłam się z buzią pokrytą tłusta warstwą.
Kiedy przyszły chłodniejesz temperatury było ok przez chwilę choć krem mimo wszystko wchłania się kiepsko i pozostawia oleistą powłokę.
Obecnie raz w tygodniu stosuje kwasy w lekkim stężeniu i niestety krem nie nawilża cery tylko ją natłuszcza.
Nie wiem czy będę z nim jeszcze eksperymentować, na pewno zużyję do ciała.

Używam tego produktu od: około 2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Przyznaję: miałam wysokie oczekiwania co do tego kremu - efekt entuzjazmu bijącego fontanną z opinii innych Recenzentek. Nabyłam, poużywałam, nie za długo, niestety, po czym z podkulonym ogonem wróciłam do mojego ulubionego Uriage Hyseac. Biały Jeleń okazał się dla mnie zwyczajnie za słaby.
Jak już niejednokrotnie wspominałam w swoich recenzjach, poddaję moją skórę kuracji antytrądzikowej (aktualnie: Duac na noc, Skinoren na dzień, obydwa idą po całości), skutkiem czego jest jej podsuszenie, niekiedy aż do ściągnięcia. Dla utrzymania jej w porządku muszę zatem sięgać po silniejsze argumenty. Na pierwszy rzut oka Biały Jeleń wydawał się mieć wszystko, czego potrzeba by poradzić sobie z zadaniem. W opisie na opakowaniu czytamy o intensywnym i długotrwałym nawilżeniu, regeneracji warstwy lipidowej, odbudowie i zmiękczeniu naskórka, wzmocnieniu naturalnej bariery ochronnej; konsystencja kremu do lekkich nie należy, więc teoretycznie powinno się udać.
Niestety, Biały Jeleń jest mocny tylko w gębie, na (z góry przepraszam za wyrażenie, licentia poetica;) gębie okazał się bowiem cienkim Bolkiem.
Pierwsza żółta kartka: słabo się wchłania. Smaruję, smaruję, a na skórze nadal biała warstwa. Zwykła delikatność w podejściu do własnej twarzy nie wystarczy, potrzeba bardziej zdecydowanych ruchów.
Druga żółta kartka: jak się już wchłonie - to się lepi. Z nałożeniem kolejnych warstw kosmetycznych trzeba niestety poczekać.
W międzyczasie mam do czynienia z nawilżeniem, takim o charakterze odświeżającym, ożywczym, chłodzącym. Skóra zdaje się odpoczywać, nabiera zdrowego kolorku, promienieje. Szkoda, że to nie wakacje, a jedynie popołudniowy wypad nad jezioro.
Bowiem - tu już czerwona kartka - efekt nawilżenia trwa wręcz zawstydzająco krótko, w najlepszym wypadku kilka godzin! Potem powracamy do punktu wyjścia: napięcie i dyskomfort. Jestem poza domem, na twarzy makijaż, no masz babo placek, a raczej jelenia...
Słabo i przykro.
Dobrze chociaż, że tanio i tuba duża, można kremem traktować całe ciało, z dłońmi i stopami włącznie, przynajmniej się nie zmarnuje.

Używam tego produktu od: kliku miesięcy
Ilość zużytych opakowań: jedno w trakcie

Krem jest naprawde dobry. Po kuracji maścią Brevoxyl moja skóry była totalnie przesuszona pomimo, że mam skórę mieszana. Krem ten stosowany na dzien wraz z kremem Fitomed a noc sprawił, że skóra wyglada naprawde dobrze i jest przede wszystkim dobrze nawilżona. Kuracja przeciw wypryskom zakonczona a krem Bialy Jeleń pozostanie ze mna nadal.
Jedyny minus to dostępnośc kremu ale zauważylam, że coraz więcej sklepów Społem posiada go na swoich półkach. Szczerze Polecam.

Używam tego produktu od: kilku miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 1 całe opakowanie

Plusy:
szybko się wchłania
ładny zapach
dobrze się rozprowadza
świetnie nawilża
nie zapycha porów
idealny dla skóry wrażliwej, ale jest świetny dla każdej innej
(u mnie) ograniczył ilość krostek ZNACZNIE

Minusy:
Ciężko dostępny - raczej nie ma go w drogeriach, aptekach - w Gdańsku do upolowania w sklepach z artykułami dla dzieci

Używam tego produktu od: ok. 4 miesiące
Ilość zużytych opakowań: 2,5