Elfa Pharm Intensive Hair Therapy, Naturalny olejek łopianowy do włosów przeciw wypadaniu z aktywatorem wzrostu 

Olejek nakładam na skórę głowy na godzinę przed myciem włosów. Produkt jest wydajny, wygodnie się go nakłada załączoną pipetą, ma przystępną cenę. Zaczęłam go stosować ponieważ moja skóra była przesuszona, swędząca, zaniedbana... Stosuję również wcierkę z tej serii. Skóra głowy jest uspokojona, ukojona, ale ciężko mi ocenić jakikolwiek wpływ na wypadanie włosów.

Używałam tego olejku, potem odkryłam serum łopianowe tej samej serii. Olejek wydaje się znacznie trudniejszym do stosowania produktem, bo wymaga nałożenia na włosy, owinięcia ciepłym ręcznikiem i trzymania 2-3 godziny przed zmyciem. Czyli cały wieczór zruinowany. Serum - prysk, prysk, masaż i zapominamy, że mamy na głowie. Recenzję serum pisałam - moim zdaniem nie nadaje się dla cienkich, prostych włosów, bo je tłuści. Olejek znacznie lepiej rozprowadza się na skórze głowy i łatwiej jest zrobić masaż. Zmywa się bez śladu. Niestety dla mnie częste używanie jest uciążliwe. Jeśli komuś nie przeszkadza spędzanie wieczorów z ręcznikiem na głowie, to na pewno warto spróbować. Skład jest bardzo dobry. Zapach nie przeszkadzający. Nie mogę się wypowiadać czy spełnia swoją funkcję, bo nie używałam dość regularnie.

Zapach olejku jest fatalny i niestety pomimo umycia włosów i nałożenia innych kosmetyków nadal swąd łopianu się przebija. Włosy nie przestały mi po nim wypadać ani szybciej rosnąć. Samo korzystanie z tego produktu nie daje zbyt wiele przyjemności.

Przez rozjaśnianie moje włosy zaczęły okropnie wypadać. Zauważyłam, że włosów zrobiło się jakoś mniej i pojawiły się zakola. Ogólnie nigdy nie używałam żadnych olejków na skalp, a wszelkie oleje nakładane na włosy je wysuszały. (używałam tych odpowiednich dla mojego typu) więc od początku dość sceptycznie podchodziłam do tego produktu. ALE odkąd zaczęłam go używać, włosów urosło jakby więcej, zagęściły się, pojawiło się wiele baby hair i przestały wypadać. Zakola są w trakcie znikania a włosy bardzo się odżywiły. Znikł także problem łupieżu, który od czasu do czasu się ppjawiał. Zapach moim zdaniem bardzo delikatny, pipetka którą możemy nakładać produkt bardzo pomocna, olejek zmywa się lekko nawet najłagodniejszym szamponem. Nakładam go na noc mniej więcej co drugie mycie. Pomimo tego, że mam dość grube włosy i pomimo wypadania dalej jest ich sporo, to produkt zużywa się powoli. Przez 1,5 miesiąca zużyłam pół butelki.

Kupiłam ten olejek zachęcona promocja w rossmanie. Od dłuższego czasu borykałam sie z problemem bardzo suchych kręconych włosów ze skłonnościami do łupieżu. U mnie niestety prawie każdy szampon z jakimś silniejszym środkiem powodował łupież. Po pierwszym uzyciu szok! Plusy: Włosy mniej wypadają Są baaaaardzo nawilżone ale nie obciążone Pięknie podkreślony skręt moich włosów utrzymujący sie 2 dni( kiedyś musiałam myć głowę codziennie aby moc mieć ładne loki) Minusy Zapach który i tak znika po zastosowaniu szamponu Mała wydajność ( powinien wystarczyć tylko na ok miesiC przy stosowaniu raz lub dwa na tydzień) Ale przy tej cenie to tez nie problem:) Używam tego produktu od: 3tyg Ilość zużytych opakowań: 1 małe

Zacznę może od zalet których jest mało ^^ *Olejek umieszczony jest w estetycznej butelce która przyciąga do kupna ( pół gwiazdki) *Nie powoduje łupieżu *.* ( pół gwiazdki) *Włosy są po nim mięciutkie( pół gwiazdki) Uczucia neutralne: *Stosuje olejek ponad miesiąc i nie mogę powiedzieć czy faktycznie powoduje porost włosów(a kupiłam go w tym celu xD) *Cena ok.11 zł Przejdzmy zatem do wad : *Lubie ziołowe zapachy/kosmetyki ale ten nie przypadł mi do gustu :/ *Z opakowania wylewa się za dużo produktu dlatego jest nie wydajny, nie przydatna pipetka. *Wypadają włosy(gł.powód dla którego przestałam go używać) * W składzie parafina! i to na pierwszym miejscu :< może gdyby ją wywalono produkt był by lepszy.... *W drugim miesiącu zaprzestałam ze względu że nie chce stracić więcej włosów Używam tego produktu od: od czerwca xD nie mogę skoczyć tego \\\'naturalnego olejku\\\' Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Stosowanie tego olejku było dla mnie prawdziwą katorgą. Zamknięty jest w plastikowej , ciemnobrązowej butelce, przez którą widać, zużycie produktu. W zestawie jest pipetka, która w moim przypadku jest kompletnie bezużyteczna i do niczego się nie nadaje. Jest miękka, wiotka, co skutkuje tym, że nakładając go na skórę będzie spływał strugami na twarz.Tak więc pipetka poszła do kosza, a olejek nakładałam i wcierałam najbardziej sprawdzonym sposobem- palcami. Olejek ma żółty kolor i strasznie intensywny, drażniący, ziołowy zapach. Pierwszy raz zdarzyło mi się, że aplikując ziołowy kosmetyk musiałam wstrzymywać powietrze, bo nie mogłam znieść zapachu. Jest on bardzo gęsty i strasznie tłusty. Dobrze aplikuje się go na skórę i włosy, ale późniejsze zmycie go to już prawdziwa katorga. Oblepia włosy i strasznie ciężko go zmyć. I tak samo ciężko zmyć z włosów ten jego paskudny zapach :/ Żeby jeszcze chociaż działał, to byłabym mu w stanie to wybaczyć. Ale efektów nie ma po nim żadnych, no może poza mega tłustymi włosami już następnego dnia. Nie zauważyłam zmniejszenia wypadania ani szybszego wzrostu w. A szkoda, bo jego tańszy brat- olejek z papryką Green Pharamacy sprawiał, że moje włosy naprawdę szybciej rosły. Cóż- efekty zerowe, więcej go nie kupię. Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 2 całe

Plusy: -cena (w promocji 8zł) -działanie nawilżajace -wygładza włosy -włosy są miękkie -wygodna aplikacja pipetą Minusy: -ciężko go zmyć -obciąża włosy -mało wydajny -okropny zapach jak dla mnie

Kupiłam olejek, gdyż &quot;zepsułam&quot; sobie skórę głowy szamponem z olejkami z filtramiUV pewnej znanej firmy, skóra głowy zaczęła mi się bardzo przetłuszczać, tłusty łupież, swędzenie skóry głowy, wypadające włosy- masakra. Zdecydowałam się na nowość- ten właśnie olejek, nigdy nie stosowałam olejków bezpośrednio na skore głowy- obawiałam się. że będzie nie do zmycia... Jak się okazało- niepotrzebnie. Do opakowania jest dołączona wygodna pipetka, która pozwala na aplikację blisko skóry głowy- po wyciśnięciu kilku kropelek dodatkowo wcieram preparat masując skórę głowy. Olejek jest łatwy w aplikacji, nie spływa jeśli nakłada się go z umiarem, nie było problemu przy zmyciu go szamponem. Dodatkowo nawilża i uelastycznia włosy- są gładkie, nie plącza się. Nie pozostawia ziołowego zapachu na włosach. Po 2 użyciach zauważyłam wyraźną poprawę: wypadanie włosów zmalało radykalnie, przestała mnie swędzieć skóra głowy, zniknął łupież. Zachęcona efektami dokupiłam serum łopianowe:) Poleciłam koleżance- także jest zadowolona- walczyła z wypadającymi włosami. W moim przypadku olejek się sprawdził, choć kwestia skuteczności w walce z wypadaniem włosów zależy na pewno od przyczyn ich wypadania. Używam tego produktu od: 3 miesięcy Ilość zużytych opakowań: W trakcie 2 opakowania

Olejek przeznaczony do włosów wypadających, kupiłam choć moje nie wypadają w znacznym stopniu, bardziej ze względu na ten aktywator wzrostu. plusy: - włosy rzeczywiście są wzmocnione - nie powoduje łupieżu, - cena - nie wiem czy przyspiesza wzrost, ale na pewno w jakimś stopniu zatrzymuje wypadanie - pipeta dołączona do opakowania minusy: -spływa z głowy - trochę ciężko się zmywa - zapach bardzo intensywny, ale po zmyciu nie utrzymuje się na głowie Używam tego produktu od: trzech tygodni Ilość zużytych opakowań: w trakcie jednego