Avon Advance Techniques, Supreme Oils Treatment Mask with Nutri 5 Complex Luksusowa intensywna kuracja odżywcza o włosów [Maska do włosów `Kompleksowa pielęgnacja`]

Maskę do włosów zakupiłam razem z szamponem tej samej serii. Ładne opakowanie cieszy oczy, wygodna tuba to duży plus. Jednak jestem totalnie zawiedziona konsystencją produktu, wydajnością i działaniem... Konsystencja maski jest okropnie rzadka, wręcz lejąca. Przez to ciężko ją na włosy nałożyć, bo wylewa się z rąk. Do tego "ciapie" się po włosach, jakbym nakładała na nie rzadki budyń. Coś okropnego... Wydajność - no nie możemy mówić tu o tym, że produkt jest jakkolwiek wydajny, jak trzeba na włosy nałożyć dużą jego ilość. Do tego jest okrutnie rzadki. Działanie - tutaj nie widzę żadnych pozytywów. Włosy są dokładnie takie, jakbym wcale maski nie używała. Więc po co używać czegoś, co nie robi totalnie nic...

Jest to produkt, który kompletnie nic nie robi. Zacznę od bardzo małego opakowania, tylko 50 ml. Konsystencja produktu jest bardzo rzadka, wodnista, spływa z wilgotnych włosów. Już nakładając ten specyfik na włosy, czuję jakie są szorstkie i tępe. Po spłukaniu nie widać żadnej różnicy w wyglądzie włosów, chyba że zależy komuś na oklapniętym looku. W dotyku włosy są szorstkie i twarde. Jedyny plus to bardzo przyjemny zapach, który towarzyszy całej serii.

Intensywną kurację poznałam już dawno - właściwie jak tylko pojawiła się w sprzedaży. Teraz nie widuje jej już w katalogach zbyt często , ale pamiętam , że przez bardzo długi czas była jednym z moich dodatkowych kosmetyków do pielęgnacji włosów i wspominam ją bardzo mile. Ukryta w dość miękkiej czarnej tubie z estetycznymi napisami z wygodnym i nie zacinającym się zamknięciem na zatrzask. Opakowanie zgrabne i estetyczne. Konsystencja to taki leciutki krem o żółtej barwie i delikatnym żółtym zabarwieniu. Stosowałam ją zazwyczaj raz w tygodniu - już bez dodatkowych odżywek i maseczek , trzymając na umytych włosach około kwadransa po czym zmywałam. Z efektów byłam jak najbardziej zadowolona. Z włosów produkt wypłukuje się bardzo łatwo , nie czuć oblepienia , włosy nie są w dotyku tępe. Po użyciu tej kuracji nie miałam również problemu z tym by rozczesać włosy. Wyschnięte nie był zbite w nieestetyczne strąki , a sam produkt nie powodował nadmiernego czy też przyspieszonego przetłuszczania się włosów. Efekty ?? U mnie owszem były widoczne - włosy były zdyscyplinowane , ich stylizacja za pomocą prostownicy i suszarki przebiegała naprawdę sprawnie. W dotyku włosy były miękkie , lśniące i dobrze dociążone. Czyli jako tako kuracja nabłyszczająco - leciutko odżywcza był to dobry produkt. Oczywiście stosowany dodatkowo czy też jak kto woli w zamian za odżywkę :) Nie spowodował u mnie łupieżu , nie było żadnego przesuszenia skóry głowy. Jako taka dodatkowa wizualnie upiększająca włosy pielęgnacja był jak najbardziej w porządku :)

Moje włosy są zniszczone i bardzo trudne taki najgorszy typ włosów: łamią się, plączą się, elektryzują się. I chociaż są rzadkie to długie i za wszelką cenę chce o nie dbać. Myślałam, że ta odżywka mi trochę pomoże, ale jednak nie. Opakowanie Odżywka jest zamknięta w tubie na zatrzask. Zatrzask chodzi dobrze, nie zacina się, ani nie otwiera się bez powodu. Przez opakowanie nie widać ile jeszcze kosmetyku zostało. Bez problemu można wydostać resztki produktu z końca opakowanie. Działanie Kuracja ma dość gęstą konsystencję, ale bez problemu się ją aplikuje. Nakłada się ją na wilgotne włosy. Potem trzeba odczekać 2 min i dobrze spłukać. Jeżeli chodzi o efekty końcowe to: -zauważyłam, że włosy po umyciu są lśniące, aż do ich umycia -włosy są miękkie i gładkie w dotyku -włosy nie są odżywione, ale tak jak mówiłam mam ciężkie włosy i potrzebują one naprawdę dobrego odżywienia -włosy trochę lepiej się rozczesują, nadal się plączą, ale mniej niż bym nie używała niczego -obciąża włosy, przez co szybciej się przetłuszczają Odżywka ma przyjemny zapach. Jest średnio wydajna, na moich włosach prawie do pasa skończyła mi się po miesiącu (a myję włosy co 2 dni). Odżywka ma oleje w składzie i chyba to mnie na nią skusiło. Odżywka jest dostępna w każdym katalogu avon. Kosztuje około 12 zł. Więc cena całkiem okej. Podsumowując Z moimi włosami kuracja nie dała sobie rady, ale myślę, że osobom z mniej problematycznymi włosami mogła by pomóc, a na pewno otrzymały by efekt gładkich lśniących włosów

Avon Advance Techniques - Supreme Oils intensywna kuracja dodająca blasku z kompleksem Nutri5. Producent zaleca użycie jej po umyciu i użyciu odżywki, tak więc zrobiłam. Produkt ma plusy jak i minusy, dlatego mam mieszane uczucia. W sumie minusem jest wydajność, trzeba sporo produktu, żeby uzyskać jakikolwiek efekt. Próbowałam produktu 2x za pierwszym razem odrobinę, drugi raz troszkę więcej. Cena też jest zbyt wysoka jak na taki produkt, jednak cieszę się, że mogę przetestować go za darmo, bo otrzymałam go w prezencie, cena produktu to oryginalnie 23zł - nie dałabym za niego aż tyle. Plusem jest zdecydowanie zapach, bardzo delikatny i miły, lekko perfumowany. Pozostaje on dość długo na włosach. Na pewno odżywia włosy, nawilża je, wzmacnia i ułatwia rozczesywanie. Po wysuszeniu rzeczywiście włosy wydają sie bardziej lśniące. Co do ceny i wydajności - jak pisałam wyżej nie jestem zadowolona. jednak placem produkt, jeśli znajdzie się on w niższej cenie w katalogu. Mała, czarna tubka ze złotymi napisami dodaje elegancji, ale nie chodzi tu przecież o wygląd.

Zbyt wiele się nie spodziewałam po tej masce. Szczerze seria Avon do włosów nie należy do najlepszych. A maskę kupiłam z czystej ciekawości bo dawno nie używałam nic z AT, a skusiły mnie oleje w składzie. Bardzo pozytywnie się zaskoczyłam! Jeszcze nie doświadczyłam po jej użyciu bad hair day. Bez znaczenia z jakim szamponem i odzywką bez spłukiwania go połączę - włosy zawsze wyglądają dobrze, są sypkie, lejące, swietnie dociążene j błyszczące. Moje włosy są bardzo ‚trudne’, wiele odzywek i masek powoduje u mnie puszenie i problemy z rozczesywaniem, a w przypadku tej maski nie mam żadnego problemu z włosami.

Ta odżywka raczej nie poprawi stanu włosów (na swoich nie zauważyłam), ale dzięki niej nie było kołtunów i po myciu były łatwe w rozczesywaniu i gładkie. Do tego celu mogłabym ją stosować. Konsystencja: dość rzadka, ale nie spływa z włosów, może uciekać z dłoni. Kolor lekko żółty. Działanie: znam całą serię tych kosmetyków, najlepiej wspominam odżywkę w spray'u. Kuracja nie poprawiła wyglądu moich włosów, ale nadała im blask, łatwe rozczesywanie, ujarzmienie. Pomimo zawartości olejów w składzie, włosy nie były obciążone, przyklapnięte, czy szybciej były nieświeże. Jednak powinno się ją nakładać od uszu w dół, bo może okazać się za ciężka. Dla mnie to produkt placebo, złego nic mi nie zrobiła, ale też nie zauważyłam efektów wow! Dla ułatwienia w rozczesywaniu i wygładzeniu mogę po nią sięgać. Zapach: pachnie pięknie jak cała linia- jak luksusowe olejki, przyjemne perfumy, subtelnie wyczuwalny w ciągu dnia. Opakowanie: tuba jest miękka, ładna szata graficzna, poręczne w używaniu.

No to mamy odpowiedź. Fascynacja serią zaczyna się od momentu złożenia zamówienia. Maska byka w jakiejś smiesznej cenie -koło 5 zł. Kupiłam bez zastanowienia. Od niej zaczyna się cała moja przygoda. Świetnie scala końcówki i nadaje efekt zdrowego nawilżenia. Jest to tylko udany efekt optyczny, do następnego mycia. Mimo wszystko Lubie ją za ten efekt końcowy. ;szkoda że potrafi spotegowac efekt przetludzczonych włosów. Szybko się nakłada, Już podczas aplikacji czuć mile wykończenia (śliskie)

Ta kuracja to w zasadzie taka ekspresowa odżywka. Na opakowaniu jest napisane by użyć jej po zastosowaniu szamponu i odżywki i po 1 minucie spłukać ja trzymałam ją dłużej około 10-15minut. Konsystencja jest w porządku produkt nie spływa z włosów.Bardzo podoba mi się zapach tej odżywki. Jeśli chodzi o działanie to nie zauważyłam efektów wow.Włosy nie były tak miękkie jak zawsze po użyciu innych odzywek, może nie były szorstkie ale czułam w dotyku, że są mało nawilżone i troszkę się puszyły. To już drugi produkt Avonu, który nie służy moim włosom.

Bardzo fajna odżywka w koncentracie, opakowanie jest miniaturowe, ale nakładamy jej bardzo małą ilość (wcieram ją dokładnie we włosy, bardziej jak serum, niż jak odżywki, których zawsze nakładam dużo, tak żeby dodatkowo oblepiły włosy). Ma dość rzadką formułę, jednak nałożona w małej ilości nie spływa z włosów, a jest przy tym skuteczna. Zapach jest przyjemny i nienachalny. Stosuję ją najczęściej wtedy, gdy na włosy nakładam mniej odżywczą maskę, np. na objętość. Ponieważ mam suche włosy i taka maska im absolutnie nie wystarczy, nakładam wtedy jednocześnie kurację Avonu tylko na dolną część włosów (około 5 cm). Wszystko zawijam w ręcznik i idę się relaksować :) Tak stosowana kuracja daje na moich włosach odczuwalne rezultaty. Zazwyczaj jeśli w danym dniu nie stosuję odżywczej albo nawilżającej maski, a tylko taką na objętość, końce włosów są nadal dość suche. Przy nałożeniu tej kuracji, są zdecydowanie bardziej elastyczne, wygładzone i nawilżone. Odżywkę trzymam jednak dłużej niż jest to zalecane (około 15-30 minut), moje włosy wymagają więcej odżywienia. Dla kogoś z normalnymi, niefarbowanymi włosami pewnie wystarczy dosłownie parę minut. Opakowanie jest malutkie i nawet pomimo tego, że stosujemy niewielką ilość, kuracja szybko się kończy. To jedyne moje zastrzeżenie, poza tym jestem z niej bardzo zadowolona (i jest to też świetne rozwiązanie w podróży, gdy nie chcemy tachać ze sobą wielkich pudełek). Taki mały, kompaktowy wygładzacz końcówek, godny uwagi.

Plusy: + ladnie pachnie + pomaga w rozczesaniu wlosow + wygladza wlosy + wlosy sa bardziej miekkie po jej uzyciu + wydajna + ladna szyta graficzna Minusy: - obciaza wlosy, przez co niestety u mnie szybciej sie przetluszczaja - po stosowaniu juz po wyschnieciu wlosy wygladaja na potrzebujace umycia

Zalety: - kosmetyk o pięknym olejkowym, marokańskim zapachu - śliska formuła bardzo dobrze pokrywa włosy i nie spływa z nich - wygładza i nadaje miękkość, sprawia że lepiej się rozczesują - dobra cena - szybko działa - od pierwszego użycia poprawia wygląd włosów, przede wszystkim dodaje im miękkości i blasku - regularnie stosowana odbudowuje włosy dzięki zawartości 5 olejków Wady: - szybko się kończy - obciąża włosy