Produkty firmy Marion coraz bardziej mnie zaskakują. Kiedyś, gdy spotykałam na półkach kosmetyki tej firmy wydawały mi się po prostu bublami, które kupi się, użyje raz, odstawi na półkę gdzie będą stać latami. Jeszcze do tego ten niezbyt zachęcający wygląd opakowań ...
Jakiś czas temu, dzięki pozytywnym opiniom na wizażu kupiłam mleczko do włosów kręconych, który bardzo polubiłam, później była odżywka w sprayu 10 w 1, spray zwiększający objętość włosów, saszetki do laminowania włosów ... z każdym kolejnym zakupionym produktem byłam coraz bardziej zauroczona firmą Marion, bo wszystkie obietnice producenta były w 100% spełniane.
Tak też, kiedy robiąc z mamą zakupy w jednym z marketów zobaczyłam stoisko z kosmetykami tej firmy oczywiście nie mogłam przejść obojętnie.
Od razu chwyciłam za ten spray, bo zależy mi na ochronie włosów przed wysoką temperaturą, ze względu na to, że suszę włosy suszarką, a czasem zdarzy mi się je wyprostować. Ale mając już nie raz do czynienia z tego typu produktami miałam mieszane uczucia, bo zazwyczaj każde z nich bardzo obciążało włosy, zlepiało je i sprawiało, że były szorstkie, niemiłe w dotyku.
Ale ten produkt jest zupełnie inny niż te wszystkie, z którymi miałam do czynienia.
+ włosy po użyciu produktu i ich późniejszym wysuszeniu są niesamowicie gładkie, miękkie w dotyku, dociążone (broń boże obciążone) i pięknie błyszczą
+ producent zapewnia, że jest to płyn nie tylko chroniący włosy przed wysoką temperaturą ale też prostujący i wgl mnie to również jest spełnione, bo przez to, że włosy są dociążone stają się bardzo sypkie i moje włosy faktycznie są bardziej proste niż bez używania produktu
+ cena jest bardzo atrakcyjna, bo za tak cudowny produkt zapłaciłam 6,99
+ pompka działa bez zarzutu, rozpyla odpowiednią ilość produktu
+ fajnie, że w końcu zdecydowali się na zmianę wyglądu opakowań
Minusem produktu jest jego zapach, który mi się nie podoba, ale na szczęście nie utrzymuje się długo na włosach .
Jeśli chodzi o termoochronę, to chyba za krótko używam tego kosmetyku, żeby móc się na ten temat wypowiedzieć .
Producent pisze na opakowaniu, żeby używać płynu na suche włosy ... co wydaje mi się dziwne, bo w końcu ma chronić włosy przed wysoką temperaturą również suszarki. Dlatego ja używam go na mokre włosy.
Polecam dziewczynom, które są posiadaczkami włosów podatnych na działanie wilgoci.
Używam tego produktu od: 2 tygodni
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1 opakowania