Isana Hair, Trocken Shampoo Suchy szampon do włosów `Struktura i objętość` (nowa wersja)

Typowe dla tego rodzaju produktów opakowanie, które niestety szybko się zabrudza (ale nie jest to dla mnie problem). Szampon ma średniej intensywności kwiatowy zapach, który po zastosowaniu jest delikatnie wyczuwalny na włosach. Aplikacja jest wygodna, choć ciężko jest pozbyć się resztek pudru z włosów przez co po zetknięciu się np. z ciemną czapką pozostawi na niej biały ślad. Suchy szampon jest bardzo przydatny gdy niespodziewanie musimy wyjść z domu, a nasze włosy wyglądają źle i wymagają umycia (na co oczywiście nie mamy czasu). Po zastosowaniu włosy wyglądają dobrze i świeżo. Szampon nie ma na nie żadnego wpływu (pozytywnego i negatywnego). Starcza on na kilka aplikacji. Dodatkowo jest przystępny cenowo i łatwo dostępny.

Cena niska, ale jest bardzo mało wydajny. Bardzo szybko cały szampon się zużywa i w puszce pozostaje samo powietrze. W porównaniu z Batiste jest bardzo słabiutki, nie było efektu tej świeżości i pod koniec dnia miałam włosy tak tłuste, jak po dobrych kilku dniach nie mycia - nie hamował przetłuszczania. Mimo iż jest biały, jakoś nie był tak bardzo widoczny na moich dość ciemnych włosach, co jest plusem. Nie zauważyłam żadnego efektu dodanej objętości. Nie warto, lepiej kupić coś lepszego a droższego.

Szampon ten kupiłam, gdyż zachęciła mnie jego cena. Stwierdziłam, że potrzebuję mieć u siebie taki produkt na czarną godzinę. Niestety efekt "odświeżonych" włosów, czyli zmatowionych włosów, utrzymuje się u mnie moze max godzinę. Zwiększenie objętości włosów ten szampon niestety nie daje, mimo iż takie działanie powinien mieć. Uważam, że czy po użyciu tego produktu czy bez użycia, włosy znacząco się nie różnią. Oczekiwałam dużo większego efektu i działania. Natomiast z plusów mogę wspomnieć o duzej wydajność produktu. Dodam również, że dawałam temu produktowi dwie szanse ( kupilam go dwa razy), z myślą, że może akurat trafiłam na jakiś wadliwy produkt. Niestety z drugim było dokładnie tak samo.

Dla mnie ten produkt jest naprawdę ok. Spełnił swoją rolę, nie skleił przy tym włosów. Może trochę bieli, ale sprawę załatwi podsuszenie włosów przez chwilkę suszarką. Ma ładny zapach, który nie drażni.

ja jestem zadowolona z suchego szamponu od isany może dlatego że nie oczekiwałam wiele gdy dla mnie suchy szampon przede wszystkim ma spełniać jego zadanie a więc tuszować przetłuszczona głowę a raczej włosy i żeby wyglądały na w miarę świeże i ten szampon suchy dokładnie to wszystko robi. no czego chcieć więcej ? głowa po nim nie swędzi efekt utrzymuje się kilka godzin mały poręczny i bardzo tani Zdecydowanie na tak

Suchego szamponu używam bardzo sporadycznie, w sytuacjach, gdy umycie włosów nie wchodzi w grę. Skusiłam się na ten szampon ze względu na cenę i dostępność w najbliższym Rossmannie. Niestety nie jestem zadowolona z niego, nie uważam, żeby spełniał swoją rolę. Dawałam mu kilka szans, lecz za każdym razem, moje włosy nie wyglądają lepiej po jego użyciu. Włosy są po nim matowe, szorstkie, ze smętnymi strąkami. Mam włosy bardzo jasne, a zostaje po nim biały nalot, mimo stosowania się do instrukcji. Zapach jest intensywny, zostaje długo na włosach, ale jest całkiem okej. Produkt jest bardzo wydajny, próbuję go zużyć, ale niestety się tylko z nim męczę.

Suche szampony traktuję jako produkty do zadań specjalnych, do użytku tylko i wyłącznie w sytuacjach ekstremalnych, gdy nie mam możliwości odświeżyć włosów w sposób standardowy. Na ten od Isany skusiłam się głównie dlatego, że był taniutki i po prostu rzucił mi się w oczy podczas buszowania po Rossmannie. Kosmetyk zamknięty jest w klasycznej butli z atomizerem, której szatę graficzną charakteryzują różne odcienie zieleni. Pojemność to 200ml i starcza na naprawdę długi czas (ja używam od ponad 2 miesięcy i w opakowaniu jest jeszcze sporo zawartości, choć trzeba przyznać, że robię to raczej sporadycznie). Co zaś do bardziej szczegółowych właściwości, na pewno w tym szamponie mamy mocno wyczuwalny zapach, który na dodatek długo pozostaje na włosach. Może to być, zwłaszcza dla osób nadwrażliwych na wonie, dość nużące. Choć zapach sam w sobie nie jest jakiś nieprzyjemny, ale trochę jednak się kojarzy z odświeżaczem powietrza, za który w sumie ten produkt z powodzeniem mógłby służyć :D Co do bielenia, spray lekko osiada na włosach i na początku jest widoczny, ale gdy się go wmasuje/wczesze to już aż tak się nie odznacza. Z kolei jeśli mowa o rezultatach... Szampon niespecjalnie odświeża moje włosy czy usuwa nadmiar sebum, mimo obfitego spsikania. Nie zaobserwowałam również właściwie żadnego wpływu na ich objętość. Używałam już niejednokrotnie suchych szamponów, po których zastosowaniu efekty były, więc się da. Tutaj jest po prostu słabo. Dlatego szkoda nawet tych 10 złotych inwestować w ten szampon. Lepiej dołożyć trochę i kupić coś porządnego.

Suchy szampon od isany kupiłam o mniejszej pojemności, ponieważ potrzebowałam czegoś na szybko w podróż. Opakowanie - lady design, wygodne użycie, rozpylacz w porządku. Zapach - dość przyjemny, trochę kwiatowo-owocowy. Sam produkt spełnił moje oczekiwania. Nie jest to produkt topowy, bo znam lepsze suche szampony, ale do kosmetyczki czy bagażu sprawdzi się idealnie. Suchych szamponów nie używam zbyt często, ale ten wydaje się być wydajny. Nie zmienia koloru włosów, daje efekt świeżych włosów, który trwa przez kilka godzin. Dla mnie jest okej.

Przydatny kosmetyk w awaryjnych sytuacjach, a do tego tani. Przyjemni pachnie i natychmiastowo i skutecznie odświeża. Mogłam śmigać cały dzień i efekt się utrzymywał , nie tak jak inne kosmetyki po użyciu których efekt był krótkotrwały. No i do tego to volume ! Jako ,że stosuje świadomą pielęgnacje to nie jestem zwolennikiem stosowania go na codzień, ale raz na jakiś czas jak najbardziej.

Zawsze byłam wierna jednej marce i bałam się zmieniać bo nie raz sparzyłam się i suche szampony wg mnie to drażliwy temat. Trzeba wiedzieć co kupić żeby się nie zrazić :) No i po latach stosowania suchych szamponów pewnej marki na B, bardzo popularnych postanowiłam - skuszona opinią koleżanki - spróbować właśnie tego. Skusiło mnie to, że nie zostawia on białych śladów, co tak naprawdę inne szampony robią w ogromnych ilościach, bo ten pyłek potem potrafi być wszędzie. Skusiło mnie również to, że pięknie pachnie i ten zapach utrzymuje się bardzo długo! Kosztuje niewiele a włosy po nim są odświeżone, uniesione u nasady, lekkie i przyjemne w dotyku bez takiego tępego uczucia. No super! Jestem pod wrażeniem i zuzyłam już kolejne opakowanie ale muszę spróbować jeszcze innych wersji :D

Suchy szampon Isana - mam w stosunku do ng mieszane uczucia. Włosy pomimo zastosowania go są nadal jakby nieświeże, więc nie do końca spełnia swoją funkcję. Nie jestem z ng zadowolona mam wrażenie, że czego mu brakuje. Nawet jeśli zadziała to dość szybko widać ponownie nieświeżość włosów. Jestem posiadaczką włosów blond, cienkich i przetłuszczających się. Produkt pomimo jasnych włosów i tak często zostawia biały nalot. Opakowanie takie jak powinno być -bez zastrzeżeń wg mnie. Podsumowując - no u mnie on się średnio sprawdza, może też zależy to od włosów i innych czynników dlatego warto przetestować go na sobie i sprawdzić. Myślę też, że cena jest też dość wysoka i z tego co ostatnio patrzyłam rośnie. Niestety nie jest to adekwatne w stosunku do jakości. Byłabym w stanie go kupować jeśli w raz rosnąca ceną zauważyłabym poprawę jakości.

Lubię kosmetyki do włosów od marki Isana, zresztą jak prawie z każdej kategorii i często po nie sięgam, ponieważ są atrakcyjne cenowo oraz posiadają naprawdę dobre działanie. Jedyne, do czego długo miałam opory to ich suche szampony, jednak w końcu się do nich przekonałam i chętniej zaczęłam po nie sięgać. Mimo tego, iż bardzo staram się nie stosować tego typu produktów ponieważ chce dbać o moją fryzurę jak najlepiej, to często jednak muszę się na nie zdecydować dlatego też nie wyobrażam sobie nie posiadać ich w mojej łazience. Tym razem padło na propozycję z tej standardowej, najbardziej podstawowej serii od tego producenta, którą udało mi się dostać w promocyjnej cenie. Kosmetyk został zamknięty w opakowaniu w formie butli o pojemności 200 ml. Jest ona utrzymana w kolorach różnych odcieni zielonego. Umieszczono tutaj wszelkie, najważniejsze informacje na temat produktu, takie jak jego skład, logo producenta, zalecany sposób użytku, nazwę czy krótki opis. Cena regularna szamponu wynosi około dwunastu złotych. Produkt aplikowałam głównie w celu szybkiego odświeżenia skóry głowy. Pozostawia biały nalot, który jednak łatwo możemy wyczesać i się go pozbyć a piszę to jako posiadaczka ciemnych włosów. Bardzo dobrze odświeża i unosi fryzurę u nasady. Nadaje jej miękkości i gładkości ale i zwiększa objętość. Nie zauważyłam, aby działał negatywnie na skórę głowy. Suchy szampon od marki Isana to dobry produkt w swojej kategorii. Robi dokładnie to, co ma robić i jest prosty w użyciu. Jedyne co, to brakuje mi w nim jakiegoś konkretnego zapachu. Mimo to polecam, nie jest to może jakiś wybitny kosmetyk ale się sprawdza.

Zdecydowanie jest to najgorszy suchy szampon jakiego miałam okazję używać. Obietnice producenta to tylko słowa rzucone na wiatr – produkt po prostu nie spełnia swojej roli. Produkt jest grubo zmielony przez co jest bardzo widoczny na włosach, a w dodatku osiada na skórze głowy. Chyba nie taką "strukturę" miał na celu producent... Mam włosy w kolorze jasnego blondu, a mimo długiego czesania i próby usunięcia nadmiaru produktu przy pomocy zimnego nawiewu efekt nie był zadowalający. Dodatkowo po przejściu tego czasochłonnego procesu włosy wcale nie wyglądały dobrze – odświeżenie niemal niewidoczne, objętości brak, nieprzyjemne uczucie pudrowości na całych włosach i głowie. Później wyglądalo to już tylko gorzej, a na domiar złego zaczął się osypywać w ciągu dnia na ubrania… Wisienką na torcie była zapchana skóra głowy, co zdarzyło mi się pierwszy raz życiu. Później użyłam go jeszcze raz w celach eksperymentalnych, żeby sprawdzić czy na pewno to ten produkt był winowajcą problemów skórnych i niestety moje przypuszczenia się potwierdziły. ISANA – nie wiem co poszło nie tak, ale jest to Wasz najgorszy produkt jaki miałam okazję testować. Nie zniechęcajcie się jednak do innych suchych szamponów tej firmy – jeden z nich jest wśród ulubieńców, a na platformie znajdziecie moją opinię na jego temat ???? Ten niestety poleciał do kosza.

Kupiłam mała pojemność z myślą o wakacjach, jakie to szczęście że przed wyjazdem brakło mi mojego suchego szamponu i postanowiłam poratowac się tym... od razu poszłam kupić inny żeby zabrać na wyjazd. Opakowanie normalne w sprayu jak to suche szampony, pachnie też nie najgorzej... Ale ten pył który zostawia był dla mnie nie do wyczesania. Mam ciemne włosy, ok, wiem że zostaną białe ślady i będzie trzeba je porządnie wyczesac... ale to juz przesada... czesalam, czesalam i nic sie nie zmienialo. Po kilku minutach efekt był, że tak powiem, nie najlepszy, ale już nie straszyłam, więc pierwsze co zrobiłam to wsiadlam w samochód i pojechałam po inny suchy szampon na wyjazd. Co do odświeżania włosów też jest średnio, bo nie za bardzo się to udało. Wyglądały na trochę odświeżone, ale przy innych suchych szamponach wypada naprawdę słabo, więc szkoda pieniędzy. Dodatkowo to długie wyczesywanie... oj nie.... zdecydowanie nie... Jak lubię Isane tak ten szampon to pomyłka...

Od jakiegoś czasu suche szampony zajmują u mnie miejsce na półce na stałe. Czasem nie mam czasu na mycie głowy albo poprostu mam lenia. Taki produkt jest naprawdę przydatny. Ten kupiłam w wersji mini bo wyjeżdżałam a taki łatwiej spakować. Opakowanie jest standardowe dla takich produktów - metalowa butelka z atomizerem w przyjemnej dla oka szacie graficznej. Zapach też ma bardzo przyjemny. Jednak jeśli chodzi o działanie to jestem rozczarowana. Owszem odświeża włosy. Ale efekt jest bardzo krótkotrwały i szybko włosy opadają. Nie polecam.

Niestety, u mnie totalnie się nie sprawdził. Szukałam tańszego zamiennika, ale jak się okazuje popularna marka nie ma sobie równych. Przez długi czas z opakowania nie wydobywa się w ogóle szampon, tylko powietrze. Jeśli już się jednak pojawi to bardzo brudzi i trzeba się mocno namęczyć, żeby pozbyć się białego mocnego pudru. Koniec końców produkt niewydajny, brak efektów, bubel.

Suchy szampon to wybawienie gdy masz lekko tłuste włosy a nagle musisz gdzieś wyjść. Ten szampon odświeża, dodaje objętości, dodaje świeżości fryzurze. Produkt jest w metalowym pojemniku ze sprayem, łatwo się rozprowadza. Jedynym małym minusem jest taki biały nalot na włosach jednak, po poczesaniu włosów jest on prawie nie widoczny.

Suchy szampon zawsze wybawia mnie z opresji. Często zdarzają się niezapowiedziani goście, zabraknie produktów w lodówce podczas robienia obiadu, czy też po prostu trzeba coś nagle załatwić. Nie zawsze moje włosy wyglądają idealnie i tak jakbym chciała. Wtedy na pomoc przychodzi mi ten suchy szampon, który jest zawsze w mojej łazience. Uwielbiam go za pomoc w kryzysie. Dodaje lekkiej objętości włosom. Nadaje im świeży "suchy" wygląd. Może trochę za mocno pozostawia nalot, muszę się napracować aby go wytrzeć, ale da się to zrobić i włosy dalej wyglądają jak świeżo umyte.