Wszyscy, którzy ten kosmetyk lubią, pewnie pokiwają nad tymi słowami z mniejszym, lub większym politowaniem, ale Wszyscy, którzy, podobnie jak ja... niekoniecznie - zrozumieją o co mi chodzi.
Mam słabiutkie i cienkie włosy, za to obdarzone sporą zaletą - tworzą ładne fale, podkręcone na końcach, i są podatne na układanie, tymczasem ten szampon pozbawia te moje włosiny owych atutów.
Po umyciu nie chcą się rozczesywać, są splątane, i jakby... powiązane ze sobą, a po wysuszeniu - w zasadzie zachowują się zgodnie z wykaligrafowaną na butelce obietnicą Producenta - wydają się bujniejsze, natomiast są tak podniesione u nasady i sztywne, że sterczą u mnie niczym peruka, a przysięgam - nie wiem, jakie synapsy musiałyby u mnie trachnąć, żebym chciała kiedykolwiek zafundować sobie przytroczenie atrap z gatunku tipsów lub doczepów. Efekt jest jak dla mnie nieprzyjemny; znika cała miękkość, blask i podatność na układanie moich włosów, a do tego są nieprzyjemne w dotyku - szorstkie. Wszystko to zapewne za sprawą mikrowłókienek skądinąd czarownego lnu.
Nie spodobał mi się też brak pompki w dużej (400 ml) butli (choć tu plus za przyjazność ekonomiczną i ekologiczną), która - w mojej ocenie - zawsze ułatwia oszczędne, odpowiednie i wygodne dozowanie szamponów i mleczek do ciała, oraz sama aplikacja szamponu. Nie jest wydajny, nie tworzy w trakcie mycia piany, porywająco nie pachnie i plącze włosy.
Ach, te niesforne lniane mikrowłókienka! To wszystko ich wina, ale obiektywnie rzecz ujmując, przypuszczam, że przy grubych, prostych włosach, szampon może się sprawdzać i być łagodniejszy w zastosowaniu, a w efekcie podnosić tak ciężkie pasma u nasady, i dawać niezły efekt.
Niestety nie u mnie, i winę zwalam nie na cudny, polski len, a na mierną jakość swoich włosów. Kosmetyk jest po prostu nie dla mnie.
Zalety:
- niewiele,
- naturalne komponenty,
- prawdopodobnie może się sprawdzać przy grubych, prostych włosach,
- duża butla - ekonomiczna i ekologiczna, za to niestety bez pompki, co utrudnia stosowanie
Wady:
- specyfik nie dla cienkich i ładnie falujących włosów - splącze je i usztywni, wywołując nienaturalny efekt "szopy",
- cena - to dermokosmetyk uznanej marki, więc dość drogi, co trochę jedynie niweluje większa butla (za to bez pompki)
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie