Physicians Formula, Butter Eyeshadow Palette Tropical Days (Paleta cieni do powiek)

Physicians Formula, Butter Eyeshadow Palette Tropical Days (Paleta cieni do powiek)

Średnia ocena użytkowników: 4,5 /5

Pojemność 17,5 g
Cena 70,00 zł

Opis produktu

Zgłoś treść

Tropical Days - to podstawowa paleta cieni do powiek. Zawiera 12 uniwersalnych odcieni, którymi z łatwością wykonasz makijaż dzienny i wieczorowy. Niezwykle luksusowa formuła cieni zawiera mieszankę ekskluzywnych maseł.

Cechy produktu

Opakowanie
paletki cieni
Efekt
perłowe, matowe
Pokaż wszystkie Schowaj

Składniki

Pokaż wszystkie Schowaj

Recenzje 61

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.

Średnia ocena użytkowników: 4,5 /5
Wydajność:
Zgodność z opisem producenta:
Trwałość:
Stosunek jakości do ceny:
Opakowanie:
Więcej ocen Schowaj

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Drogeria Rossmann

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Trwałość: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

Cenię ją sobie bardzo

Przede wszystkim za to ,że jest naturalna, hypoalergiczna , bezpieczna dla nas czyli bez szkodliwych składników.
Kupiłam ją w momencie jak był wyprzedawana z Rossmana więc w cenie o połowę niższej (jakieś 35 zł). Do dziś uważam, że to był doskonały deal.
Jest u mnie parę lat i nic złego się nie dzieje ani z paletą-opakowaniem ani z cieniami. Opakowanie jest plastikowe ale bardzo przyzwoite i choć nie ma lusterka to doskonale spełnia swoją rolę.
Dodatkowo ma w sobie bonusy i różne innowacyjne rozwiązania jak np. : obrazki instruktażowe od spodu, opis składu poszczególnych cieni.
Jest pacynka. W sytuacji awaryjnej może się przydać choć pewnie większość woli pędzle;)
Cienie są według mnie idealnie skomponowane. Bardzo przyjemna jest ich konsystencja według mnie miękka , masełkowata i cuuuudownie pachnąca. No coś urzekającego po prostu. Toż to sama przyjemność.
Co do ciemniejszych cieni turkus i fiolet w sumie przeze mnie najmniej używanych może rzeczywiście barwy nie są najbardziej nasycone, ale jakiś akcent w tych kolorach da sie wyczarować;)
Cienie są trwałe. Co do osypu to trochę kwestia wprawy i rodzaju cienia.
Maty średni brąz , ten lekko różowy są piękne. Błyski pozostałe również. nakładam je palcem nawet i efekt jest bez zarzutu.
Lubię ten biały i kremowy cień nałożyć w kąciki.
To są kolory bezpieczne, naturalne i neutralne . Można ją zabrać w każdą podróż. Nie jest za duża, opakowanie solidne , a paleta samowystarczalna i ten zapach..;)
Polecam ją każdemu, a wspaniale nadaje się dla osób, które zaczynają swoja przygodę z makijażem.

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Otrzymałam w prezencie

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Trwałość: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

Świetna!

Cześć!

Od dawna miałam chrapkę na produkty z Physicians Formula, dlatego bardzo się ucieszyłam, kiedy zagościła w mojej kosmetyczce.

Tropical Days to paletka, którą spokojnie można używać na co dzień, ale też na większe, wieczorowe wyjścia

-są odpowiednio napigmentowane
- ładnie pachną
- mają masełkowatą formułę
- dobrze się blendują i że sobą łączą
- to ciepła kolorystyka cieni
-cień liliowy skradł moje serce
-beże mają odpowiedni odcień, będą pasować wielu karnacjom
-długo utrzymują się na powiekach
-są świetnej jakości
-trochę sie osypują
- cienie są solidnie ułożone, nie wypadają z pudełka
-dobrą paletka, nawet dla nowicjuszy


Jest to fajna paletka za naprawdę dobrą cenę. Lubię takie delikatne kolory. Bez problemu można wyczarować co z pazurem .

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Drogeria internetowa

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Trwałość: 4
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 3

Świetna paleta na co dzień o przepięknym zapachu

paleta cieni physiciansformulapolska jest świetna dla osób początkujących jak i zaawansowanych. cienie bardzo dobrze się blendują i jak dla mnie obłędnie pachną kokosem! jestem zakochana zarówno w przepięknych matach, które mają świetna intensywność i pięknie się blendują jak i błyskach które bardzo ładnie się mienią

1 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: miesiąc

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Drogeria Rossmann

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 1
  • Zgodność z opisem producenta: 1
  • Trwałość: 1
  • Stosunek jakości do ceny: 1
  • Opakowanie: 1

No nie

Bardzo lubię tę markę i z wielką radością zakupiłam tę oto paletę. I tak jak radość była wielka tak jeszcze większe było rozczarowanie podczas jej użycia.
Zacznę od tego, że paleta wygląda pięknie i ma bardzo ładne opakowanie. Kolory wyglądają obłędnie.
Gdy tylko przyłożyłam pędzel do cieni nastąpiło ogromne pylenie się produktu.
Na samej powiece nałożenie cieni było problematyczne, niemiłosiernie osypywały się, źle się nakładały, źle się ze sobą łączyły, kolory wyglądały zupełnie inaczej. Byłam bardzo, ale to bardzo rozczarowana. Zrobiłam kilka podejść do tej palety, ale za każdym razem ona mnie pokonała. Z bólem serca, ale nie polecam tej palety.

4 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Drogeria Rossmann

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 4
  • Zgodność z opisem producenta: 4
  • Trwałość: 4
  • Stosunek jakości do ceny: 4
  • Opakowanie: 4

Wakacyjny vibe

Paletka swoim opakowaniem przemawia do mnie, aby używać ją głównie latem - te palemki na opakowaniu i zapach kokosu...mój ulubiony...ale używam jej od ponad roku, dość sporadycznie i jest to paleta jak dla mnie przeciętna. Najczęściej lubię wykonywać na oku ombre, więc wszystkie beże i brązy w tej palecie bardzo fajnie mi się sprawdzają i chętnie sięgam po te odcienie. Owszem osypują się troszkę, a aplikator który jest w opakowaniu jak dla mnie zupełnie nieskuteczny i lepiej pracuję mi się tymi cieniami przy pomocy moich pędzli niż z oryginalnym aplikatorem załączonym do opakowania. Z pigmentacją jest ok, choć przy metalicznych odcieniach spodziewałam się większego błysku - technika nakładania palcem w tej sytuacji trochę pomaga, bo pędzel nie jest w stanie wycisnąć całego potencjału z tego produktu, tak jeśli chodzi o błyski to lepiej wklepywać je po prostu palcem. Na szczęście zakupiłam tą paletę w Rossmannie na mega wyprzedaży (ok. 20 zł), więc nie żałuję. Mimo to i tak uważam, że cena jest bardzo zawyżona w stosunku do jakości.

Wizażanki najczęściej polecają:

* ceny przekreślone to najniższe ceny w okresie 30 dni przed obniżką

5 /5 HIT!

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Drogeria Rossmann

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Trwałość: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 4
  • Opakowanie: 3

Cudowna formuła cieni

Paletkę dorwałam w Rosmannie z jakąś zniżką, więc zapłaciłam 29 zł. W tej cenie jest to super paleta, pigment jest bardzo dobry, a kolorystyka idealnie dobrana. Można wykonać makijaż dzienny i wieczorowy (minusem dla mnie jest tylko "beżowy" cień, który jest zwyczajnie żółty).
Błyski są prawie, że kremowe i pięknie wyglądają na oku.

4 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Drogeria Rossmann

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 4
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Trwałość: 4
  • Stosunek jakości do ceny: 3
  • Opakowanie: 4

Nie wiem skąd zachwyt tą paletką

Paletka ma 12 cieni, od beży po czarne i ciemne cienie, dlatego jest to bardzo fajna paletka na podróż. ma Cienie są bardzo dobrze napigmentowane i mają masełkowatą konsystencję, ale problem leży tutaj w sypaniu się cieni. Jeżeli używam tych cieni, no to makijaż twarzy muszę zostawić jako ostatni, że po prostu cienie nie osypały mi się na policzki.

Zapach paletki dla niektórych może być plusem. Paleta pachnie jak kokosanki. Dla mnie problemem tego zapachu jest to, że w momencie nakładania cieni na oko ciągle czuje ten zapach co strasznie irytuje. Zapach nie jest delikatny, co może podrażniać skórę.

Opakowanie paletki też nie jest czymś niesamowitym. Ot plastikowane opakowanie z pacynką. Za tą cenę oczekiwałabym porządniejszego opakowania.

Moim zdaniem paletka nie jest warta 70 złoty. Kupiłam ją na promocji za około 15-20zł i myślę, że to jest cena, która można dać za tą paletkę.

3 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: 2 tygodnie

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Drogeria Rossmann

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 3
  • Trwałość: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 3
  • Opakowanie: 4

Średnia paletka. Trudna w użytkowaniu

Produkt kupiłam na promce w rossmanie za około 20zł. Trochę mnie dziwią pozytywne opinie. Chyba zbyt dużo oczekuje od tej paletki. Kolorystyka fajna, podoba mi się. Nasycenie cienie całkiem w porządku. Maty są w miarę ok, kazdy mocno napigmentowany, bardzo sie sypią w momencie nabierania na pędzelek, jednak przy odpowiedniej aplikacji osyp pod okiem jest niewielki. Denerwuje mnie że cienie są bardzo intensywne a jednocześnie nie da się ich ładnie rozprowadzić do chmurki. Blendowanie ich to męczarnia nawet dla wprawionej osoby. Rozumiem i lubię napigmentowane paletki, jednak ta tworzy plamy. Za to Błyski są hmmm, każdy inny. Każdy kolor to inny formula, jeden masełkowaty, a drugi tępy. Ciężko aplikuje się je na oko, bez kleju do cieni może być to niemożliwe, aby zrobić to równomiernie. Uważam, ze nie jest to planetka dla początkujących bo zniechęca się do makijażu oku. Osoby wprawione dadzą sobie radę. Na plus jest utrzymywanie sie makijażu. Cienie nie rolują się, po kilku godzinach są tak samo intensywne.

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: miesiąc

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Otrzymałam w ramach testowania na Wizaz.pl

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Trwałość: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

Jakość palet ABH dostępna w drogerii

Paletka Butter Eyeshadow Palette zrobiła na mnie ogromne wrażenie gdy po raz pierwszy zobaczyłam ją w drogerii. To opakowanie z pięknym motywem,które sprawią,że mam ochotę usiąść i malować się w lecie, zamiast nałożyć tylko filtr SPF, dodatkowo zachęca do zakupu.
Paletką otwiera się bardzo łatwo. Jest to ogromny plus,bo z reguły na takich paletach zawsze łamałam paznokcie, zanim w ogóle sprawdziłam jakość cieni. Od razu po otwarciu wydobywa się przepiękny zapach kokosa, który zachęca do zabawy wszystkimi cieniami.
Konsystencja cieni jest bardzo miękka,masełkowa jak sama nazwa wskazuje. Byłam bardzo zaskoczona jak dobrze się z nimi pracuje. Cienie zupełnie się nie osypują jeśli używamy ich standardowo, odrobinę sypie się fiolet i turkus, ale tylko gdy zrobiłam nimi kreski. Osyp był jednak tak minimalny,że w momencie gdy skończyłam makijaż i zaczęłam suszyć włosy przed wyjściem, pomyślałam,że na pewno nie zapomnę wyczyścić okolicy pod okiem, ale nawet poprawiając rzęsy, zupełnie zapomniałam to zrobić. Osyp pozostawia dosłownie 3-4 kropeczki, w przeciwieństwie do innych marek, więc moim zdaniem paleta ma solidne 11/10. Błyski są raczej delikatne,na poziomie ABH,CHOCIAZ zdecydowania będzie miękkie i mniej drapią w powiekę.
Polecam paletkę każdemu, na każdym poziomie zaawansowania makijażu. Poprosiłam nawet o jednodniowy test paletki moją mamę,która maluje się 3 razy w miesiącu i była zachwycona jak szybko pracuje się z paletką.

4 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: 2 tygodnie

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Otrzymałam w ramach testowania na Wizaz.pl

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Trwałość: 4
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

Świetna paletka z pięknymi kolorami, bardzo użytkowa.

Paletkę cieni Tropical Days wraz z rozświetlaczem przetestowałam dzięki dostaniu się do testów tych produktów, za co bardzo dziękuję. Bardzo się ucieszyłam, że dostałam się do testów już po raz kolejny w ciągu 2 miesięcy.
Od dawna widziałam tę paletkę w Hebe i miałam na nią chęć, a tu niespodziewanie ku mojej radości dostałam ją za darmo. Opakowanie jest solidne, ładne, wygodne, łatwo się otwiera i zamyka. Dobór kolorystyczny cieni jest bardzo na plus, są tu odcienie bardziej codzienne, jak i też bardziej intensywne, bardziej wieczorowe. Odcienie są i matowe i połyskliwe, mają różną trwałość i łatwość aplikacji.
Moim ukochanym odcieniem jest nr 5 Sightseeing - śliczne połyskliwe jakby stare złoto, super wygląda na środku powieki, nadaje rewelacyjny blask. Podobny jest nr 9 Ready for Rio, to mój drugi ulubieniec z tej paletki. Oba odcienie są metaliczne, według mnie dodają makijażowi elegancji.
Jak już wspomniałam, poszczególne odcienie różnią się jakością i intensywnością oraz trwałością. Najlepsze są dla mnie odcienie nr 5, 9 (opisane wyżej), 10 Pier Pressure (piękny błyszczący fiolet), 6 Heat Wave, ceglasty matowy odcień, który rozblendowany bardzo ładnie pasuje do moich niebieskich oczu, 8 Coco Loco - matowy ciemnobrązowy i 12 Island Hopping - jasny matowy wrzosowy fiolet. Są one bardzo trwałe, wytrzymują 10-12 godzin, bardzo korzystnie podkreślają moje oczy.
Nieco gorzej oceniam cienie pozostałe, zwłaszcza nr 11 Rolling Tides, niby turkusowy, ale na skórze wygląda na dużo mniej efektowny szary, gdzieś znika jego egzotyczny odcień, a szkoda, bo liczyłam na więcej od tego turkusu. Odcienie beżowo-brązowe nie są na równi z wymienionymi wyżej moimi ulubieńcami - są mniej trwałe, wytrzymują do 6 godzin, tracą swoją intensywność w trakcie blendowania.
Ogólnie paleta jest dla mnie sporym zaskoczeniem na plus, bo kolory bardzo mi się podobają, są użytkowe, wszystkich mogę używać na co dzień. Większość z nich ma dobrą trwałość na bazie. Nie podrażniają oczu, nie osypują się w nadmierny sposób, choć niektóre odcienie są bardziej miękkie i trzeba nakładać je z umiarem (tak samo, jak testowany rozświetlacz z tej firmy).
Często korzystam z tej paletki, bardzo ją polubiłam, a mam ponad 20 paletek cieni, więc mam w czym wybierać. Cieszę się, że ją dostałam. Jednak nie planuję kupić ponownie, ta mi wystarczy na długo.

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: 2 tygodnie

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Otrzymałam w ramach testowania na Wizaz.pl

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Trwałość: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

Kolory na topie.

Każda kobietka znajdzie coś w tej palecie dla siebie.
Paletka w ładnym i estetycznym opakowaniu chowa w sobie same perełki kolorystyczne. Od brązów matowych do ślicznych brokatów, które są pięknie napigmentowane. Muszę powiedzieć, że mają wyjątkowo aksamitna konsystencję, która nadzwyczajnie łatwo się blenduje. Na odwrocie opakowania możemy znaleźć trzy propozycje makijażu, które naprawdę pięknie się sprawdzają i komponują. Niebawem wszystkie te propozycje pojawią się na moim Instagramie z # wizaż # wizażPhysicians

4 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: 2 tygodnie

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Otrzymałam w ramach testowania na Wizaz.pl

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 4
  • Trwałość: 4
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 4

Niezła, choć ma parę wad ;).

Mam w swojej kolekcji sporo palet - jedne ubóstwiam, drugie tylko lubię, a o kilku wolałabym zapomnieć ;).
W makijażu oczu nie jestem konsekwentna - raz stawiam na błysk i intensywny kolor, innym razem wybieram stonowane, delikatne maty - wszystko zależy od mojego nastroju, pory roku, sytuacji itd.
W paletach cenię sobie przede wszystkim doskonałą jakość, odpowiednią formułę cieni, odpowiedni dobór kolorów i rozwiązania łączone, czytaj - muszą w jednym pudełku być i maty, i błyski. Do tego oczywiście piękne i praktyczne opakowanie, odpowiednia do jakości cena i wisienka na torcie - delikatność dla oczu wrażliwych.

Paleta od Physicians Formula wizualnie naprawdę mnie zachwyciła - urocze opakowanie (choć nie posiada ono lusterka i za to mały minus) utrzymane w egzotycznej stylistyce, ale przy tym solidne. Łatwo je otworzyć bez łamania paznokci, a wewnątrz znajduje się dwustronna pacynka - dla mnie zupełnie zbędna, ale miło, że producent o tym pomyślał.
Same cienie prezentują się naprawdę interesująco - część ma gładką fakturę, część ma wytłoczony wzorek. Wszystko wieńczy kokosowy zapach - delikatniejszy, niż w rozświetlaczu, egzotyczny i bardzo przyjemny.


Bardzo przypadła mi do gustu kolorystka - mamy tutaj łącznie 12 pięknych i wbrew pozorom doskonale do siebie pasujących kolorów - jest tutaj pięć błysków (m.in. odcienie różu, złota, brązu, fiolet i turkus) oraz cienie matowe - biel, beż, jasny, przybrudzony róż, ciemniejszy fiolet (bardziej wrzos), rudawy, ciepły brąz, ciemny, czekoladowy brąz i jaśniejszy, dobry w załamanie powieki.
Niestety, nie do końca zgodzę się z tym, że cała paleta jest ''butter'' - owszem, część cieni taka jest i przyznam, że używam ich z nieksrywaną satysfakcją - należy do nich nr 5 Sightseeing oraz nr 9 Ready for Rio - z pozoru są podobne, ale 9 bardziej wpada w róż - oba te kolory cudownie lśnią na powiekach, mają aksamitną formułę i trzymają się cały boży dzień nawet bez Glitter Pimera. Nie spadają z pędzla i nie osypują się, za co ogromny plus. Kolejnym, błyszczącym ulubieńcem jest fiolet, nr 10 Pier Pressure - jest równie kremowy, co dwa wspomniane wcześniej kolory, łatwo go zblendować i można go bez problemu dołożyć, bez obaw o osyp.
Z matów natomiast uwielbiam biel i beż - są miękkie, ale nie pylą, dobrze trzymają się pędzli i łatwo je zblendować z innymi kolorami. Wrzos też jest ładny, ale niestety pyli i trzeba go dokładać, by uzyskać satysfakcjonujący efekt - ale jest do ogarnięcia i można uzyskać nim efektowny makijaż.

Teraz pora na cienie, które nie do końca mnie zadowoliły i są trudne w obsłudze - przede wszystkim wszystkie brązy! Ten najciemniejszy mógłby być lepiej nasycony ,choć nie wiem, czy to dobry pomysł, bo ten gagatek lubi robić plamy. Trzeba aplikować go warstwami - im mniej, tym lepiej, a i tak jak ręka się omsknie, to lubi na powiekach wyglądać brudno i niezbyt ładnie.
Ten jaśniejszy nadaje się w załamanie powieki, ale u mnie niemal go nie widać - choć pewnie to wina mojej karnacji, ale i tak nie przepadam za nim, bo pyli. Jasny, matowy róż też mnie nie zachwycił, choć pyli mniej od swoich kolegów - ale trudno u mnie wydobyć z niego cokolwiek, właściwie na mojej skórze niewiele się różni od matowego beżu ;).

Największym rozczarowaniem są natomiast turkus (nr 11) oraz ten złocisty brąz z lewego, dolnego rogu (nr 4) - o ile swatche wypadają super, to niestety, na powiekach trudno z nich cokolwiek wydobyć - spadają z pędzla, wypadają też znacznie jaśniej, niż w palecie, pigment jest jakby rozmyty, przez co trzeba się bardzo natrudzić, aby było cokolwiek widać i aby kolor był nasycony - na Glitter Primerze turkus daje radę, ale ten złoty brąz jest beznadziejny, on na niczym nie wygląda ładnie...


Wszystkie cienie cechuje jedno - są delikatne dla wrażliwych oczu i dobrze się trzymają nawet bez bazy - choć maty i te ''trudne'' błyski nieco krócej, od pozostałych, ale spokojnie utrzymują się cały dzień. Choć cienie różnią się konsystencją, wykończeniem i pigmentacją, to ogólnie rzecz biorąc, paleta nie jest zła - byłabym niesprawiedliwa mówiąc tak, tym bardziej, że tak po prostu nie jest, a kilka kolorów towarzyszy mi ostatnio niemal codziennie - ukochałam sobie zwłaszcza nr 5, chyba szybko go zdenkuję, bo wygląda u mnie obłędnie ;).
Kilka rzeczy jest wprawdzie do poprawki, mile widziane byłoby także lusterko (za to pacynka jest totalnie niepotrzebna), ale jakościowo paleta naprawdę jest fajna i można wyczarować nią piękny i co ważne, trwały makijaż.

Czy powtórzę zakup? Być może, nie wykluczam tego - choć zanim zużyję tę paletę w całości, to pewnie trochę czasu minie.
Czy mogę ją polecić? Myślę, że tak - kolory są piękne, użytkowe i uniwersalne - każda z nas znajdzie tutaj coś dla siebie, stworzymy nią zarówno makijaż dzienny, jak i wieczorowy.
Ponadto jej cena jest zachęcająca, a dodatkową przyjemność sprawia kokosowy, egzotyczny zapach - więc tak, mogę polecić Wam Butter Eyeshadow - bo choć idealna nie jest, to jest po prostu dobra i upiększy każdą z nas :).




* Dziękuję Klubowi Recenzentki za możliwość przetestowania zestawu Physicians Formula *

Najaktywniejsze recenzentki
  1. 1

    0
    produktów

    0
    recenzji

    306
    pochwał

    10,00

  2. 2

    6
    produktów

    3
    recenzji

    1031
    pochwał

    9,99

  3. 3

    0
    produktów

    2
    recenzji

    1017
    pochwał

    9,93

Zobacz cały ranking