Krem Nivea Men kupiłam podczas zakupów w jedym ze sklepów, jako, że akurat klasycznej wersji już nie było zdecydowałam się na ten rodzaj. Przyznam, że Nicea zawsze gości w mojej łazience, lubię nie raz się nią posmarować. Mam suchą skórę ciała, nawet bardzo, tendencje do przesuszenia łokci, kolan więc lubię mieć pod ręką jakiegoś tłuściocha.
OPAKOWANIE
Krem zapakowany jest w ciemno granatowy słoiczek. Ja sama nie lubię sloiczkow, wolę tubki, butelko itp bo są bardziej higieniczne, ale że nie używam go do buzi to przymykam na to oko. Szata graficzna jest minimalistyczna, jest tu jedynie napis. Całość wygląda schludnie, ładnie, nieźle się prezentuje. Pokrywką dobrze się zakręca, nie przeskakuje. Plus za ochronną folię w środku ,która zabezpiecza przed zbędnym otwieraniem w sklepie, powietrzem itp.
KONSYSTENCJA
Krem jest jak dla mnie zdecydowanie mniej gęsty, zbity i tłusty niż wersja klasyczna. Kolor standardowo jest biały. Krem szybko się wchłania, nie zostawia tłustego, świecącego się filmu na skórze. Jest on zdecydowanie bardziej lekki niż klasyk co może być plusem dla osób, które klasycznego kremu właśnie ze względu na to świecenie nie lubią. Na mój gust może nieco przypomina wersję Nivea Soft, ale troszkę bardziej gęstą.
ZAPACH
Zapach jest typowo męski, ale delikatny, przypomina mi wersję kosmetyków Nivea sensitive dla mężczyzn. Jest to zapach bardzo ładny bo nie nachalny, nie za ostry, nie uciążliwy, ale jednak należy do tych perfumowanych, a nie naturalnych. Mi osobiście się podoba, ale ja też jestem wielką fanką męskich zapachów i nie miałabym najmniejszego problemu używać perfum itp w wersji dla panów.
DZIAŁANIE
Kremu używam na suche partie ciała takie jak kolana, pięty, łokcie gdzie nakładam grubą warstwę i zostawiam do wchłonięcia. Kosmetyk skutecznie nawilża te miejsca, są mniej szorstkie, suche, spierzchnięte i dzięki temu skóra wygląda lepiej, jest bardziej elastyczna, miękka, wygładzona, mniej napięta, mniej łuszcząca się. Dyskomfort, kiedy to skóra jest zbyt przesuszona, też jest mniejszy, a niestety mam z tym problem i wtedy kiedy skóra nie jest odpowiednio nawilżona to od razu czuję jaka jest ściągnięta i napięta. Krem oczywiście ma słaby skład, to fakt, ale nie powiem, te moje suche, newralgiczne miejsca jak łokcie, kolana itd dobrze reagują na taki kompres z tego kosmetyku.
NIEPOŻĄDANE
Krem u mnie nie powoduje żadnych problemów, reakcji alergicznych, pieczenia, zapychania, krostek, nadmiernego świecenia. Skóra nie jest czerwona, podrażniona, nic złego u siebie nie zauważyłam.
WYDAJNOŚĆ
Opakowanie jest raczej duże, wystarczy spokojnie na kilka miesięcy, a nie żałuję sobie w ilości.
CENA
Jak dla mnie nie jest wysoka, raczej przeciętna.
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie