Bioderma Hydrabio Creme Krem przywracający nawilżenie i blask

Podczas zimowego maratonu moja skóra niestety ale potrzebuje solidnego nawilżenia oraz ochrony, aby nie pękała oraz nie wysuszała się przez zimne oraz chłodne powietrze. Patrząc, że jest to produkt przywracający nawilżenie oraz typowo nawilżający skusiłam się na niego. Niestety... Najpierw przejdźmy do opakowania. Schludne i dobre opakowanie zrobione z plastiku, wiec nie musimy się bać, że nam się stłucze. W środku czeka na nas okrągły pojemnik, w którym znajdziemy krem. Niestety do produktu nie została nadana łyżeczka, którą byśmy mogli nabierać krem. Zamiast tego musimy krem nabierać palcami, co niestety mi niezbyt pasuje. Sam krem jest bardzo miły w dotyku. Krem opisałabym jako ciężki oraz intensywnie nawilżający - idealny na okres zimowy. Czemu ciężki? Krem po nałożeniu na twarzy wydaje się jakby miało się na swojej twarzy powłokę ochronną. Jest to fajny aspekt patrząc na zimne powietrze, więc nasza skóra nie powinna ulec żadnemu podrażnieniu. Niestety mimo to, że jest to mocno intensywny krem strasznie się roluje! Nie ważne jak delikatnie go nakładam, moja skóra zaczyna się rolować a za tym makijaż jeśli go mam na sobie. Nawet jeśli skóry nie dotykam, na twarzy widać rolujący się podkład/krem. Krem jest również tłusty, z początku go się nie wyczuwa dopiero później na cerze się "rozpuszcza". Tak jak bardzo go lubiłam przez swoją "warstwę ochronną" na zimę, tak niestety ale przez swoje rolowanie i tłusty filtr, ciężko mi się z niego korzystało. Produkt niestety trafił na potrzeby popękanej skóry na dłoniach. Tam idealnie pełnił swoją funkcję i nie rolował się tak jak na buzi. Możliwe, że krem był zbyt intensywnie nawilżający dla mnie.

Stosowałam zaraz po nalozeniu serum Świetnie się wchłaniał i nie zostawiał po sobie tlustego błyszczącego koloru skóry. Co więcej swobodnie mogę stosować go jako baza pod makijaż. Swietnie nawilżył moją wysuszoną skórę. Czułam efekt natychmiast.

Moja skóra z natury jest sucha i wrażliwa, a zwłaszcza zimą traci swój blask, jędrność, brakuje jej nawilżenia, staje się bardziej odwodniona. I wtedy z pomocą przyszedł mi Hydrabio Creme od Bioderma - niebieska buteleczka w ładnym opakowaniu o lekkiej i wydajnej konsystencji i delikatnym zapachu. Stał się niczym kojący balsam na moje dolegliwości. Już od pierwszego zastosowania skóra nabrała więcej blasku, stała się bardziej odżywiona, nawilżona, bardziej gładka i zadbana. Nie straszne jej są nawet trudne warunki atmosferyczne. Jestem pod wrażeniem działania tego cudownego kosmetyku. Po prostu rewelacja!

Po zastosowaniu kremu skóra staje się gładka i miękka. Posiada lekką konsystencję, która nie zatyka porów, tylko przywraca skórze naturalne funkcje, które nawilżają i pomagają utrzymać wodę w naskórku. Co najważniejsze krem nie obciąża skóry, nie odczuwa się uczucia ściągnięcia skóry i nadaje naturalny blask. Zapach jest delikatny, nie podrażnią nosa a opakowanie estetyczne z dobrze dobranymi kolorami. Skórę mam suchą, matową I pozbawioną blasku a krem super ja nawilżył i nadał blasku.

Powiem szczerze- to jeden z lepszych kremów, które moja sucha skóra miała okazje przetestować. Miłość od pierwszego wejrzenia. Bardzo delikatny zapach, praktycznie niewyczuwalny. Konsystencja - gęsta i treściwa. Po nałożeniu czuć ulgę. Osoby suchoskórne i nie tylko zrozumieją ten stan, kiedy po ciągłym przesuszeniu skory nagle niw czuć tej suchości. Jest to idealny krem na noc. Otula buzię, nawilża, koi, działa trochę jak maseczka nocna. Rano skóra jest ultra mięciutka! Działa tez swietnie jako baza pod makijaż! Podkłady super się z nim dogadują, a skóra wyglada na wypielęgnowana i nawilżona. Nakładam go również czasami jako maseczkę pod oczy, działa cudownie. Ten krem jest serio warty przetestowania! + plusik za szpatułke w opakowaniu, która pozwala na higieniczne aplikowanie kremu bez wsadzania do niego palców

Delikatna konsystencja, wchłania się w kilka minut, bardzo fajny pod makijaz. Nawilża i tak jakby zmiękcza skórę. Uwielbiam go używać. Mam wrażenie że kosmetyki na nim się lepiej trzymają jak na bazie pod makijaż. Ładne opakowanie, bardzo przyjemnie się używało. Wrócę do niego bo moja skóra odżyła. Jak miałam skłonność do niedoskonałości na twarzy tak teraz jest ich mniej

Należę do osób z cerą dojrzałą, a zarazem wrażliwą z tendencją do wysuszania się. Więc z ciekawością podeszłam do działania testowanego kremu. Miał za zadanie wygładzić zmarszczki, ujędrnić i nawilżyć. Po pierwszym nałożeniu na oczyszczoną skórę, najpierw Serum z tej samej linii, a następnie testowanego kremu, po chwili skóra stała się delikatnie gładsza, a kilku dniach w sposób widoczny stała się jędrniejsza, miękka w dotyku, a twarz nabrała naturalnego blasku. Jak dla mnie działa świetnie. Zgodnie ze wskazówkami, stosowałam jednocześnie rano i wieczorem, Serum oraz Krem z tej samej linii. Krem swoje zadanie spełnił i mogę go polecić innym. Cechy produktu: - konsystencja - delikatna o białym kolorze, dobrze się rozprowadza i wchłania, - zapach - bardzo przyjemny, delikatny, - opakowanie - plastikowy, niebieski słoiczek z delikatną biała grafiką na etykietce informującą o nazwie, zwieńczony białą zakrętką. Oprócz tego sam krem zabezpieczony jest dodatkowo sreberkiem, a do jego higienicznego stosowania dołączono plastikową transparentną szpatułkę. Pojemność 50 ml. Słoiczek znajduje się w kartonowym pudełeczku w niebiesko-białych barwach.

Krem idealny dla suchej i wrażliwej skóry.Chociaż według mnie jego bogata i treściwa konsystencja sprawdzi do każdego typu urody.Doskonale nawilża.Po zastosowaniu czuję,że moja skóra jest dogłębnie odżywiona.Nie czuję ściągnięcia cery ani nieprzyjemnej lepkości.Krem nie wywołał u mnie żadnego uczulenia ani nie zatkał porów.Wygodny słoiczek z dołączoną mini łyżeczka do odmierzania odpowiedniej porcji kremu.Polecam;)

Konsystencja: kremowa. Zapach: delikatny. Mój typ cery: sucha, wrażliwa, zaczerwienienie na policzkach, uczulenie na aloes. Moje wrażenia: Sprawdził mi się w każdej konfiguracji na noc. Tonik kwasowy, sera w każdej postaci i krem sprawdzał się idealnie. Określam go jako bardzo dobry krem nawilżający na noc dla każdego oraz dobry krem nawilżający na dzień ale przed spf cery mieszane i tłuste to będzie dla was.

Krem ma lekką, ale bardzo odżywczą konsystencję. Czuć że jest bogaty w składniki nawilżające. Krem jest wydajny. Dobrze się wchłania, pozostawiając na skórze zdrowy blask. Doskonale nawilża i wygładza, przywracając uczucie komfortu. Świetnie służy w zimie, gdy skóra jest bardziej przesuszona przez czynniki zewnętrzne jak wiatr i mróz, jak i ciepłe i suche powietrze wewnątrz. Skóra jest optycznie wypełniona, a bariera hydrolipidowa wyraźnie wzmocniona, przez co twarz wygląda młodziej. Jest idealny dla mojej suchej i wrażliwej twarzy. Nadaje się pod makijaż i nie zapycha porów. Napewno ponownie po niego sięgnę.

Krem zamknięty jest w plastikowym (niestety) słoiczku z załączoną szpatułką, która pozwala w higieniczny sposób aplikować produkt. Ma konsystencję masełka i przyjemny, nienachalny zapach. Krem łatwo rozprowadza się po skórze, nie roluje się, ale w mojej ocenie dosyć wolno się wchłania i wybłyszcza skórę. Mimo to bardzo dobrze współpracuje z podkładem - nie waży się. Jeśli chodzi o efekty to uważam, że krem jest świetny w okresie zimowym oraz latem po kąpielach słonecznych. Jest kremem do zadań specjalnych Wzmacnia barierę ochronną skóry przed słońcem, wiatrem i mrozem. Nie zatyka porów, nie powoduje podrażnień. Nawadnia i nawilża skórę. Sprawia, że jest bardziej miękka i mniej napięta. Polecam każdemu kto boryka się z problemem przesuszonej, szarej cery.

Pierwszą rzeczą, która mnie zachwyciła, jest jego skuteczność. Moja skóra, która zazwyczaj jest podatna na suchość, natychmiast odczuła ulgę po zastosowaniu tego kremu. Nawilżenie było głębokie, a skóra wyglądała i czuła się o wiele bardziej odżywiona i elastyczna. Efekt ten utrzymywał się przez cały dzień, co jest ogromnym plusem, zwłaszcza w przypadku osób z suchą skórą. Kolejną zaletą jest lekka, nietłusta formuła kremu. Łatwo się wchłania i nie pozostawia nieprzyjemnego uczucia ciężkości czy tłustości na skórze. Jest to szczególnie istotne dla osób, które noszą makijaż, ponieważ krem świetnie współpracuje z podkładem i nie powoduje rolowania się produktów. Dodatkowo, doceniam fakt, że Bioderma Hydrabio Crème jest delikatny dla skóry i nie wywołuje podrażnień ani reakcji alergicznych. Jest to produkt, który mogę śmiało polecić nawet osobom o wrażliwej skórze, ponieważ jego skład jest łagodny i dobrze tolerowany przez większość typów cery. Podsumowując, Bioderma Hydrabio Crème to doskonały wybór dla wszystkich, którzy poszukują intensywnego nawilżenia i promiennego blasku dla swojej skóry. Jest to produkt, który z pewnością znajdzie stałe miejsce w mojej rutynie pielęgnacyjnej, i z przyjemnością polecam go każdemu, kto szuka skutecznego kremu nawilżającego.

Krem ma bogatą, kremową konsystencję, która dobrze nawilża i odżywia skórę. Ma podobny zapach jak serum, ale nieco intensywniejszy. Nakładam go po serum, również rano i wieczorem, na całą twarz i szyję. Krem również zawiera kwas hialuronowy, a także masło shea, olej z pestek moreli i glicerynę, które zapewniają skórze komfort i elastyczność.

Oczywiście kremu używałam zaraz po zastosowaniu serum z tej samej serii. Sam kosmetyk ma bardzo wygodny pojemniczek, z którego możemy wydobyć krem. Jego konsystencja jest jedwabista, lekka a zarazem treściwa, gdyż wystarczy jego mała ilość by dać cerze wszystko czego potrzebuje. Krem szybko się wchłania, świetnie współgra z serum natychmiastowo nawilżając skórę, która szybko daje znać, że dotknęła ją magiczna różdżka. Cudowne uczucie odpoczętej, świeżej i nawilżonej skóry promiennym akcentem, który uwydatnia się zaraz po nocy. Cera wygląda zdrowo i jakby młodziej? Nie zauważyłam ani podrażnień czy zatkanych porów. Szczerze polecam osobom z suchą skórą. Dodatkowy plus, za miłą współpracę z makijażem ;)

Krem do twarzy z kwasem hialuronowym Bioderma działa jako doskonałe uzupełnienie serum, tworząc ochronną warstwę na powierzchni skóry. To zabezpieczenie pomaga utrzymać nawilżenie, a jednocześnie chroni przed wpływami środowiska. Regularne stosowanie tego duo może przyczynić się do redukcji zmarszczek i poprawy ogólnej kondycji skóry. Krem opakowany jest w plastikowy słoiczek i dołączona została plastikowa szpatułką ułatwiającą nabieranie kremu. Krem ma delikatny zapach, jest bardzo wydajny, ma gęstą konsystencję idealną na zimę. Nie zatyka porów i jest idealną bazą pod makijaż. Podsumowując, serum i krem z kwasem hialuronowym Bioderma mogą dostarczyć intensywnej pielęgnacji nawilżającej, poprawiającej elastyczność i wygładzającej skórę. Serum z kwasem hialuronowym i krem do twarzy Bioderma to dynamiczna kombinacja, która przynosi wiele korzyści skórze.

Może nie do końca krem radził sobie z moją baaardzo przesuszoną skórą, ale ogólnie przyjemny w użyciu. Bardzo wydajny- nie trzeba dużo go nabierać. Szybko się wchłania co dla mnie jest mega plusem. Zapach jest bardzo przyjemny, uczucie świeżości. Opakowanie jest plasikowe, okrągłe- nie tubka, co dla mnie tez plus bo można spokojnie do końca wykorzystać.

Bioderma, Hydrabio Creme : krem bardzo dobrze pielęgnuję moja cerę, skóra stała się prlba blasku i w dodatku nawilżona. Krem się szybko wchłania. Krem jest lekki , po nałożeniu na twarz towarzysz przyjemny efekt. Skóra po użyciu jesr miękka.

Krem został zapakowany w plastikowy pojemnik, co uważam za duży minus, szczególnie w kontekście ceny. Dołączony został plastikowy aplikator, aczkolwiek nie okazał się dla mnie przydatny. Krem charakteryzuje się gęstą i zwartą konsystencją, co sprawia, że jest bardzo wydajny, ale dość ciężko się rozprowadza, ma przyjemny i delikatny zapach. Niestety krem bardzo rolował się na mojej twarzy jak i twarzy mojej mamy której również dałam go do przetestowania, uważam to za ogromny minus. Mam cerę suchą i wrażliwą ze skłonnością do zapychania, produkt nie podrażnił mojej skóry, została ona nawilżona lecz niestety zauważyłam delikatne wypryski na twarzy po stosowaniu go. Podsumowując, choć krem jest wydajny i posiada przyjemny zapach, jego skutki uboczne, takie jak bardzo mocne rolowanie się, wpływają negatywnie na moją końcową opinię.