Vis Plantis Atopy Skin, Skoncentrowany lipidowy krem do ciała do skóry suchej i atopowej 

Podobnie jak krem do powiek z tej serii - CUDO. Bez parafiny, wazeliny itp. Komfort dla skóry twarzy przez cały dzień. Mam sucha cerę, skłonność do alergii i atopowego zapalenia skóry, kremu używam prawie rok, dla mnie jak dotąd CUDO, nie ma wad. I oby z czasem mnie nie uczulił... Aaaa i jako krem do twarzy ogromnie wydajny.Bardzo dobry produkt. Już po pierwszej aplikacji bardzo mi pomógł. Ukoił skórę i nieco wyciszył wszelkie zmiany. Na pewno kupię ponownie i będę go używać regularnie.

Na szczęście nie mam AZS. Jeszcze tylko tego by mi brakowało przy ŁZS, wybitnej skłonności do alergii i bardzo wrażliwej skórze. Ten kosmetyk dostałam, przeczytałam napis na opakowaniu i odstawiłam w najdalszy kąt. Z nazwy "Lipidowy krem barierowy" z mocznikiem wnioskowałam, że to gęste, tłuste i lepkie, niewchłaniające się wazelinowe mazidło w tubie, które może ujdzie w ostateczności jako zimowy balsam do ciała. Ale termin ważności zaczął mijać, więc najpierw ze zdumieniem przeczytałam recenzje w KWC, a potem rozpakowałam zafoliowany kartonik :-) Zamiast tuby - świetne opakowanie air less. To nie tylko wygoda, takie opakowanie ogranicza dostęp drobnoustrojów do zawartości i pozwala na ograniczenie konserwantów - nie do przecenienia przy wrażliwych skórach. W środku jest krem o lekkiej konsystencji, nieperfumowany dlatego zapach nie jest przyjemny, ale to szczegół. Wchłania się bardzo szybko, zostawia ochronny film ale nie przetłuszcza, nie rozpycha porów, wygładza i przywraca komfort podrażnionej skórze. Również na ciele. Poza tym bardzo lubię olej z bawełny za stosunkowo niską zawartość omega-9, a rzadko spotykane w kosmetykach ziele trędownika bulwiastego, jest prawdziwym opatrunkiem na różne schorzenia dermatologiczne. Zastanawiam się tylko gdzie tam jest ten olej arganowy z opisu? ;-) No i jest taki tani w porównaniu do Epitheliale, może uda się coś zaoszczędzić zimą w oczekiwaniu na promocję A-Dermy? ;-)

Nie wiem, za co ten krem ma tak wysokie noty. Skuszona nimi kupiłam i nigdy więcej po ten kosmetyk nie sięgnę. Przede wszystkim nie robi tego, co obiecuje, czyli nie tworzy warstwy ochronnej na skórze. Wchłania się szybko i już, po wszystkim. Moje dłonie potrzebują zwłaszcza zimą solidnej ochrony, ten krem kompletnie się do tego nie nadaje. Tyle dobrego, że choć nie pomógł, to przynajmniej nie zaszkodził...

Przy mojej atopowej skórze nawilżanie kilka razy dziennie to podstawa, zawsze miałam z tym problem, szczególnie w pracy z racji długiego wchłaniania się produktów i zostawiania tłustej skóry. Początkowo czuje lekkie szczypanie, ale to tylko chwila. Produkt wchłania się bardzo szybko, a skóra po nim jest mięciutka i nawilżona na kilka godzin. Długi szukałam kremu w sprayu, bo jest on bardzo wygodny, i o to jest :) Pojemność też jest fajna, bo zajmuje mało miejsca w torebce. Jedynie cena jest dośc wysoka jak na 150ml, jednak uważam że jest tej ceny warty

Krem zdecydowanie dla osób z problemami skórnymi. Plusy +Zawiera pompkę, co ułatwia aplikację +Nawilża, minimalizuje suchość skóry +Redukuje świąd i pieczenie +Delikatny, mało wyczuwalny zapach +Cena Minusy -Troszkę szybko znika z opakowania, mało wydajny