Amaderm Balsam nawilżający 

Balsam ma przyjemną konsystencję i delikatny, przyjemny zapach. Łatwo rozprowadza się na skórze i szybko się wchłania, co jest dla mnie ogromnym plusem. Nie pozostawia tłustej warstwy ani uczucia ciężkości, co jest istotne, zwłaszcza gdy nakładam go przed pójściem spać. Nawilżenie, które zapewnia Amaderm Balsam, jest naprawdę imponujące. Moja skóra jest sucha i skłonna do podrażnień, ale ten balsam skutecznie ją zmiękcza i nawilża. Już po kilku dniach regularnego stosowania zauważyłam poprawę stanu mojej skóry. Stała się bardziej miękka, gładka i elastyczna. Moje suche plamy zniknęły, a skóra nabierała zdrowego wyglądu. Jestem również zadowolona ze składu produktu. Cieszę się, że mogę stosować coś, co jest łagodne dla mojej skóry i nie zawiera agresywnych substancji chemicznych. Podsumowując, Amaderm Balsam nawilżający jest doskonałym produktem dla osób z suchą skórą, które poszukują intensywnego nawilżenia i poprawy kondycji skóry. Ma przyjemną konsystencję, szybko się wchłania i skutecznie nawilża skórę.

Po fatalnych doświadczeniach z kremem złuszczającym tej marki, do balsamu podeszłam nieco sceptycznie, ale TAK - jest świetny! W składzie ma to, co trzeba żeby nawilżać, ograniczać TEWL i pielęgnować skórę a nie ma tego, co jest jej zupełnie niepotrzebne - sztuczne barwniki i aromaty. Konsystencja jest bardzo komfortowa. Balsam jest białą, półpłynną, lekką emulsją. Rozsmarowuje się i wchłania bardzo dobrze (max 5 min). Wystarczy niewielka ilość, żeby zapewnić nawilżenie i lekki (w żadnym razie nie tłusty) ochronny film. Nawilża i wygładza na cały dzień. Jest nieperfumowany, ale nie ma nieprzyjemnego zapachu, tylko zupełnie neutralny. Opakowanie bardzo ładne. Oszczędny projekt etykiety na prostej butli z wygodną pompką, dozującą idealną porcję produktu na każdą część ciała.

Ten balsam jest najlepszym balsamem do skóry problematycznej, suchej, z chorobami dermatologicznymi. Balsam przede wszystkim pięknie nawilża skórę i pozbywa się uczucia świądu. W 2! tygodnie pomógł mi pozbyć się zmian atopowych na ciele! Od tamtej pory używam go profilaktycznie i mogę cieszyć się gładką, zdrową skórą. Na uznanie zasługuje fakt, że balsam nie obciąża skóry, bardzo szybko się wchłania. I to jest klucz do sukcesu w pielęgnacji skóry atopowej. Dotychczas inne balsamy dawały efekt mocnej okluzji, co pogarszało tylko sprawę. A ten balsam przepięknie nawilża skórę, koi podrażnienia, leczy ja, a do tego chroni. Nie znam lepszego produktu i na pewno już nie znajdę.

Balsam nawilżający nieznanej mi wcześniej marki Amaderm otrzymałam w prezencie. Nie znałam wcześniej tej marki i byłam ciekawa jak sprawdzi się u mnie ten produkt. Balsam ma lekką konsystencję, szybko się wchłania i całkiem nieźle nawilża, nie ma zapachu a składniki aktywne zapewniają długotrwały efekt pielęgnacyjny. OPAKOWANIE Szata graficzna jest charakterystyczna dla całej serii i nie można jej pomylić z inną - mamy tutaj bardzo prostą grafikę w postaci tekstu. Opakowanie wykonane jest z dosyć twardego plastiku w kolorze białym, pod światło widać nieco zużycie. Pompka ułatwia dozowanie kosmetyku, jest higienicznym a przede wszystkim praktycznym rozwiązaniem. BALSAM Balsam przeznaczony jest do skóry suchej potrzebującej intensywnej dawki nawilżenia. Formuła zawiera 2.5% mocznik, pantenol, tocopherol i sodium lactate zapewniające nawilżenie, uelastycznienie, ukojenie i regenerację skóry. Lekka konsystencja sprawia, ze szybko się wchłania i nie trzeba zbyt długo czekać, aby założyć ubranie. Produkt nie posiada niestety zapachu a przynajmniej ja go nie wyczuwam i jest dla mnie neutralny. Balsam bardzo dobrze nawilża skórę, lekko wygładza i zmiękcza. Dzięki swojej konsystencji jest całkiem wydajny, nie trzeba go dużo na jedną aplikację. Spora pojemność, bo aż 400 ml sprawia, że kosmetyk wystarcza na kilka tygodni stosowania, u mnie był to miesiąc. Cena jak na kosmetyk apteczny jest korzystna. PLUSY: +/- brak zapachu + lekka konsystencja + szybko się wchłania + dobrze nawilża + całkiem wydajny + ładne, praktyczne opakowanie + korzystna cena + dobra dostępność

Produkt otrzymałam w ramach nagrody i bardzo się cieszę bo sama pewnie bym po niego nie sięgnęła, a tak poznałam nowy, super kosmetyk. Balsam jest w bardzo dużym opakowaniu z pompką. Aplikacja jest wygoda i szybka. Sam balsam jest bardzo delikatny dla skóry, szczególnie tej atopowej, ale sprawdza się również idealnie nawet po goleniu na podrażnionej skórze. Kosmetyk bardzo szybko się wchłania co dla mnie jest bardzo ważne. Oczywiście nawilża i wygładza. Zapach bardzo delikatny. Jestem pozytywnie zaskoczona, polubiliśmy się! Zalety: - nawilża i łagodzi, - idealny do skory atopowej i podrażnione, - dobrze się wchłania, - duże opakowanie z pompką, - dwa rozmiary, - wydajny, - delikatny zapach, - cena. Wady: - brak.

Balsam jest zamknięty w solidnej butelce z pompką. Biała butelka nie pozwala na zobaczenie pozostałej ilości produktu w butelce. Produkt dostałam w ramach testu wraz z jeszcze jednym kremem tej marki. Balsam użytkowany głownie przez moje dziecko (ma AZS). Dotychczas używaliśmy Lipikar Baum AP+. Balsam przyjemnie rozprowadza się na skórze, jednak ze względu na zawartość mocznika powoduje pieczenie i chwilowe podrażnienie na skórze. Po całej nocy skóra wygląda dużo lepiej, jest mniej szorstka, jednak produkt ten chyba nie zastąpi nam Lipikara. Krem pozostawia film na skórze, ma lekki zapach. Nie nawilża zbyt intensywnie skóry, co jest dla Nas szczególnie w okresie jesienno-zimowym bardzo ważne. Ja używam balsamu po goleniu nóg na czerwone krostki. Po nałożeniu na podrażnioną skórę strasznie piecze przez zawartość mocznika. Akurat w moim przypadku balsam działa, bo na drugi dzień nogi są pozbawione krostek i czerwonych plamek. Jest to dobry produkt, ale jak widać nie dla każdego. Będę stosować go po goleniu nóg, a syn z powrotem wraca do Lipikara.

Opakowanie produktu jest bardzo funkcjonalne, posiada aplikator w postaci pompki, która dozuje odpowiednią porcję kosmetyku. Konsystencja jest lekka, delikatna, przypomina mleczko do ciała. Zapach nie przypadł mi do gustu, ale na szczęście nie utrzymuje się on długo na skórze. Najbardziej wyczuwalny jest podczas aplikacji, ale ogólnie da się znieść. Działanie kosmetyku jest natomiast fantastyczne. Balsam szybko wchłania się w skórę, nie pozostawiając na niej tłustego filmu. Dogłębnie nawilża skórę i koi ją. Pozostawia skórę miękką i przyjemną w dotyku. Jest to jeden z najlepszych balsamów jakie stosowałam. Dla takich efektów walory zapachowe przestają mieć dla mnie znaczenie ;).

Bardzo dziękuję Wizaż.pl za możliwość przetestowania zestawu kosmetyków Amaderm - nie znałam tej marki i cieszę się, że miałam okazję poznać ją bliżej. Balsamy nawilżające to temat rzeka - zawsze kupujemy/dostajemy ich co najmniej kilka rocznie, a potem kurzą się w łazience, bo nie pamiętamy o ich używaniu. Też tak macie? No właśnie, czyli nie jestem sama. Z tym ma szansę być inaczej, bo faktycznie świetnie nawilża. Balsam w moim odczuciu spełnił swoje zadanie. Stosowałam go codziennie po kąpieli oraz na podrażnioną skórę nóg po goleniu, używali go również inni członkowie mojej rodziny i zebrał same pozytywne opinie. Jest w założeniu bezzapachowy, choć ja wyczuwałam nieco przeszkadzającą mi w odbiorze apteczną nutę. Na szczęście świetnie nawilża i pozostawia to uczucie na skórze przez dłuższy czas - tym rekompensuje wszystko. Błyskawicznie się wchłania i nie zostawia na skórze wyraźnego filmu, co często przeszkadza mi w tego typu kosmetykach. Opakowanie to duża butelka z pompką, bardzo wygodne w aplikacji - duży plus. Ogólnie wszystko super, tylko popracowałabym jeszcze nad tym zapachem, co to go nie ma, a jednak coś tam czuć :-)

Moja skóra była ostatnio bardziej przesuszona i wrażliwa. Po goleniu pojawiały się czerwone plamki i skóra była podrażniona. Potrzebowałam balsamu który dogłębnie nawilży oraz ukoi podrażnioną po goleniu skórę. Balsam na skórze zostawia dziwny film, taki którego bardzo nie lubię w kremach do ciała. Skóra była nieprzyjemna w dotyku. Nie zauważyłam też poprawienia nawilżenia w skórze. Dla mnie niestety dla mnie się nie sprawdził. Opakowanie ma pompkę więc jest bardzo wygodne i poręczne ale niestety to tyle z plusów tego produktu.

Balsam nawilżający Amaderm to dobry dermokosmetyk, który można szczerze polecić. Dobrze nawilża, pozostawiając skórę miękką i zadbaną. Ma lekką konsystencję i dobrze się wchłania. Jedyny minus to dość dziwny zapach, przypominający chleb, który mnie nie przypadł do gustu. Balsam umieszczony został w ładnej butelce z pompką, która ułatwia dozowanie produktu.

Balsam posiada bardzo lekką konsystencję ale działa idealnie. Miałam problem z bardzo mocno przesuszoną skórą rąk. Kremy drogeryjne nie dawały sobie radę ale ten balsam to ustne złoto ❤️ Polecam wszystkim z problemem przesuszonej skóry. Skóra jest nawilżona przez długi czas a opakowanie jest bardzo praktyczne

Kremy z mocznikiem stosuje codziennie, z powodu mojej wymagającej i schorowanej skóry. Męczy jednak mnie to iż 90 % kremów z mocznikiem, na które trafiałam zostawiały tłustą i lepką obrzydliwą jak dla mnie warstwę. Tutaj mam wrażenie, że trafiłam na krem idealny, ładnie się wchłania, nie ma irytującego zapachu, ale przede wszystkim najważniejsze jest działanie! Moja skóra jest nawilżona, a zaczerwienienia i suche skórki w większości zniknęły. Jak dla mnie, to będzie stały bywalec na mojej półce i skórze ;) Jak dla mnie, to przydałaby się tylko większa pojemność!

Moja skóra się z nim pokochała. Balsam jest bezzapachowy, zamknięty w porządnym opakowaniu z poprawnie działającą pompkę. Produkt rozprowadza się bardzo łatwo i szybko, tak samo jest z wchłanianiem się. Po tygodniu moja skóra stała się miękka i gładka. Suche i czerwone plamy zaczęły znikać, a skóra z mojego ciała przestała schodzić. Swąd zniknął, a moja skóra stała się gładka i miękka. Po prawie miesiącu używania balsami mogę szczerze powiedzieć, że na stałe produkt zagości na mojej półce. Moje ręce i nogi nie są już pomarszczone przez suchą skórę. Produkt zdecydowanie nawilża, regeneruje i wygładza.

Jestem posiadaczką atopowej skóry, która nie rozstaje się z emolientami. Ten balsam o działaniu nawilżającym i bardziej humektantowym składzie sprawdził się u mnie jako pierwszy produkt, który "domykam" czymś natłuszczającym. Tak stosowany sprawdza mi się świetnie, natomiast solo nie zauważyłam jakiegoś efektu nawilżenia wow. Fajnie że ma pompkę, to jest praktyczne i higieniczne rozwiązanie. Składowo w porządku, zapach delikatny i takie lubię.

Dziękuję Wizazowi za możliwość testu zestawu kosmetyków Amaderm. Jestem dość pozytywnie zaskoczona efektem, jaki daje balsam nawilżający z ich serii. Kosmetyk dzięki opakowaniu z pompką oraz odpowiednią konsystencją (nie jest ani za rzadka, ani za gęsta i tłusta) jest w moim odczuciu wydajny. Nie ma kompozycji zapachowych, nie podrażnia skóry. Szybko się wchłania, jednak pozostawia specyficzny film na skórze, co może być jedynym minusem produktu.

Super sprawa! To będzie jeden z moich ulubionych balsamów i na ten moment wiem, że do niego wrócę. Zacznę od zapachu - delikatny, kwiatowy, zupełnie nienachalny. Sądzę, że nie przeszkodzi nawet osobom, które niekoniecznie przepadają za zapachowymi kosmetykami, ponieważ nie doprowadza do bólu głowy. Konsystencja jest raczej standardowa dla balsamu - nie leje się, nie jest też gęsty, dobrze się rozprowadza. Opakowanie ma praktyczną pompkę, przez co łatwo go dozować i nie przesadzić z ilością. Cudowną i bardzo pożądaną właściwością jest to, że świetnie nawilża, ale jednocześnie błyskawicznie się wchłania. Sama nie cierpię czekać na wchłonięcie się kosmetyku do ciała przed nałożeniem ubrań, ten balsam jest więc super sprawą dla osób, które nie mają czasu na długie spa. Kosmetyk radzi sobie również z przypadkami skóry spalonej słońcem, suchej, opalonej co właśnie miałam okazję sprawdzić. Nie zostawia filmu, skóra jest po prostu nawilżona i nic do dodania. Nie wiem, czy to typowa sprawa, ale sporo balsamów pomimo wchłonięcia się wypaca się z mojej skóry podczas upałów powodując efekt "śliskiej skóry" jakby uciekały przez otwarte od ciepła pory. Balsam Amaderm jako jeden z nielicznych nigdy mi tego nie zrobił. Minusem jest jedynie fakt, że wymaga stosowania dość sporej ilości na daną partię ciała, co wpływa na jego wydajność. Myślę jednak, że w cenie, w której kosmetyk jest dostępny nie wypada gorzej pod kątem finansowym na tle innych produktów tego typu.

Produkt zamknięto w pojemnym (400ml), solidnym opakowaniu z wygodnym dozownikiem. Ma kremową konsystencję i delikatny, niedrażniący zapach. Dobrze się rozprowadza, nie pozostawia smug, szybko się wchłania. Pozostawia skórę napiętą i nawilżoną, bez tłustej i oblepiającej warstwy. Nie jest to ultra nawilżenie, ale już po pierwszym zastosowaniu przynosi ulgę szorstkiej, suchej i podrażnionej skórze. Wygładza ją i regeneruje. Po kilku dniach regularnego stosowania skutecznie poradził sobie z przesuszoną, łuszczącą się skórą dłoni. Z czystym sumieniem, mogę go jak najbardziej polecić. + pojemność + zapach + dobrze się rozprowadza + szybko się wchłania + nawilża, wygładza + radzi sobie z łuszczącą skórą, regeneruje ją - przez pewien czas po aplikacji jest wyczuwalny na skórze

Bardzo dziękuję portalowi Wizaż za możliwość przetestowania zestawu kosmetyków Amaderm. Balsam w moim odczuciu spełnił swoje zadanie. Używałam go między innymi na podrażnioną skórę po goleniu i zyskał moją sympatię. Nie posiada kompozycji zapachowych, które mogłyby jeszcze bardziej narazić skórę na dyskomfort. Nawilża ją i pozostawia to uczucie przez dłuższy czas. Jedynym minusem, o którym muszę wspomnieć to uczucie "czegoś" na skórze nawet kilka godzin od wchłonięcia kosmetyku. Odczuwałam potrzebę umycia partii ciała, na które nakładałam krem kilka lub kilkanaście godzin po czasie aplikacji. Czułam "efekt talku" na skórze, co było dla mnie dyskomfortem. Na koniec opakowanie, które w moim odczuciu jest wygodne- pompka ułatwia aplikację, nie trzeba mając tłuste ręce odkręcać i zakręcać butelki. Materiał, z którego jest wykonana wydaje się być dobry jakościowo, więc nie trzeba się martwić o złamanie się aplikatora, czy zużycie opakowania przed zużyciem kosmetyku.