Nivea Olejek w balsamie 'Kwiat wiśni i olejek jojoba' 

Produkt kupiłam ze względu na piękny zapach, wcześniej wyczułam go u znajomej i bardzo mi się spodobał. Mimo intensywnego początku zapach nie utrzymuje się cały dzień, szybko traci na intensywności. Balsam jest dosyć rzadki i tłustawy w dotyku, według mnie dłonie po jego użyciu są lekko tłuste przez jakiś czas (do kilku minut) co nie do końca jest komfortowe. Jednak ta konsystencja sprawia, że balsam przyjemnie się rozprowadza po ciele, nie zostawia białych smug, za to zostawia satynowe wykończenie. Na początku skóra jest lekko lepka, wystarczy jednak chwilę odczekać. Kosmetyku używam do codziennej pielęgnacji skóry szyi i dekoltu, na tym obszarze mam tendencje do pojawiania się zaskórników, ale nie zauważyłam, by kosmetyk powodował zapychanie się porów. W składzie balsamu na szczęście nie ma parafiny, ale są za to inne składniki, których bardzo nie lubię: Alkohol denat i silikon. Produkt w przypadku skór dosyć suchych i podrażnionych może być niewystarczający. Pozostałe partie ciała smaruję mieszanką kosmetyków tzn: mieszam ten balsam z produktem o dużo cięższej konsystencji, o bardziej naturalnych składzie i bardziej odżywczym, aby uzyskać odpowiedni poziom odżywienia i nawilżenia bardziej wymagających partii. Podsumowując: produkt ma wady i zalety, jeżeli ktoś ma suchą i wrażliwą skórę to powinien rozważyć jego zakup ze względu na skład. Jest to kosmetyk, który za to zostawia skórę przyjemnie pachnąca i nie lepiącą się, dzięki czemu z chęcią zabezpieczamy skórę przed nadmierną utrata wody :). Cena: zależy od sklepów i aktualnych promocji, ogólnie jest ona odpowiednia i dostosowana do cen produktów tego typu - jest ok.

Ten balsam od Nivea to coś, co od razu przyciągnęło moją uwagę. Połączenie kwiatowego zapachu wiśni i pielęgnujących właściwości olejku jojoba brzmi naprawdę obiecująco, a sama formuła produktu okazała się bardzo przyjemna w użyciu. Balsam ma lekką konsystencję, która dobrze rozprowadza się po skórze. Mimo obecności olejku, nie jest tłusty, co dla mnie jest ogromnym plusem. Po nałożeniu od razu czuć nawilżenie, a skóra staje się miękka i gładka. Efekt utrzymuje się przez dłuższy czas, co jest istotne, zwłaszcza przy suchej skórze. Zapach to coś, co urzeka – delikatny, słodki, ale nieprzytłaczający aromat kwiatów wiśni. Nie jest zbyt intensywny, ale wyczuwalny na skórze przez jakiś czas po aplikacji, co daje mi poczucie świeżości. Balsam szybko się wchłania, co dla mnie jako osoby, która zawsze się spieszy, jest bardzo wygodne. Nie zostawia tłustego filmu, dzięki czemu mogę go używać o każdej porze dnia.

Przyznam, że używanie balsamów nie należy u mnie do najprzyjemniejszych czynności w pielęgnacji. Nie lubię jak balsamy się długo wchłaniają i pozostawiają na skórze lepiące uczucie co jest bardzo częste w balsamach dlatego tak często pomijam ten krok w codziennej pielęgnacji. Moja skóra jest sucha więc powinnam tym bardziej ją mocno nawilżać i tutaj z ratunkiem przychodzi mi balsam od Nivea! Szczerze doceniam najbardziej szybko wchłaniającą się formułę, znacznie ułatwiło to moją pielęgnację codzienną. Balsam na konsystencję bardzo lejącą więc na to trzeba uważać przy pierwszych aplikacjach albo o tym pamiętać po prostu, mi jakoś bardzo to nie przeszkadza. Jeśli chodzi o zapach to jest on naprawdę przepiękny i bardzo umila mi ten proces balsamowania się. Jeśli chodzi o nawilżenie jakie pozostawia to jest ono delikatne ale zdecydowanie widoczne. Miałam bardziej nawilżające balsamy ale wtedy musimy liczyć się z długim schnięciem. Produkt jest wydajny, starcza na długi okres stosowania go. Bardzo przyjemny balsam do ciała o pięknym zapachu, polecam!

Kolejny produkt, który kupiłam totalnie randomowo i zyskał miejsce w moim sercu. Mam skórę normalną. Rano lubię użyć lekkich i pachnących balsamów pasujących do moich perfum. Balsam jest lekki, szybko się wchłania i spełnia podstawową funkcję - baaardzo dobrze nawilża. Do tego ślicznie pachnie, delikatnie wiśnią z nutą czegoś świeżego - nie jestem w stanie określić tego zapachu. konsystencja jest lejąca się, opakowanie wygodne. Idealnie sprawdza się do używania rano.

Po otwarciu czujemy przepiękny zapach. Nie mam pojęcia, jak pachnie kwiat wiśni, ale jeśli ma choć trochę podobny zapach do tego olejku to pachnie nieziemsko. Zapach jest bardzo lekki, trochę słodki, ale też bez przesady. Nie drażni nosa, ale ogromnie uprzyjemnia aplikację olejku. Po nałożeniu olejku czuć jego zapach na skórze. Nawet po 2h jest on wyczuwalny, a potem powoli zanika. Konsystencja jest bardzo lekka. Nie przypomina to w ogóle standardowego, tłustego olejku, który nie chce się wchłonąć. Nie pozostawia on żadnej warstwy na skórze. Dzięki swojej konsystencji jest bardzo wydajny i łatwo się rozsmarowuje. Nie pozostawia żadnej nieprzyjemnej warstwy na skórze - jedyne co pozostaje to piękny zapach. Przy mojej suchej skórze dobrze się sprawdza. Pozostawia ją delikatną i miękką. Jest dobrze nawilżona. Bardzo przyjemna w dotyku.

Jeden z tych balsamów, które są bardzo treściwe i skuteczne, ale nie zostawiają tłustej, lepkiej warstwy. Produkt przepięknie pachnie. Zapach długo utrzymuje się na ciele. Ma fajną, dość lekką konsystencję, dobrze się rozprowadza na ciele. Odpowiednio nawilża, odżywia skórę. Sprawia, że nie jest sucha i staje się gładsza. Bardzo wydajny. Cena na promocji ok. Niczego nie chcę więcej :)

Olejek do ciała jest bardzo przyjemny w stosowaniu zapach ma na duży plus lecz efekt nawilżenia nie jest taki jak w opisie więc trochę na minus. Ogólnie skora zaraz po zastosowaniu jest nawilżona i pięknie pachnie. Cena tylko jest średnia.

Bardzo wydajny produkt o super lekkiej formule. Dzięki olejkowi jojoba nie tylko nawilża, ale i pomaga zatrzymać to nawilżenie w skórze na długo. Wchłania się bardzo szybko i nie pozostawia lepiącej się warstwy. Dodatkowo ma bardzo ładny, delikatny zapach.

Zdecydowałam się na zakup po pozytywnych opiniach dotyczących nawilżenia. Niestety w moim przypadku nawilżenie oceniam na średnie. Mam skórę normalną w stronę suchej, ale efekt nawilżenia szczególnie zimą taki sobie. Zapach odświeżający, ale bardziej na lato. Raczej nie kupię ponownie.

Olejek w balsamie bardzo mocno nawilża i odżywia skórę przez co nadaje się idealnie dla skóry suchej oraz normalnej. Jego konsystencja jest dość lejąca dlatego wystarczy mała kropla aby rozsmarować go na ciele. Bardzo szybko się wchłania, jest lekki, pomimo tego że jest dodatkiem olejku nie lepi się na skórze, nie tłuści ubrań. Zapach jest obłędny, delikatny, bardzo ładnie utrzymuje się na skórze. Zapach kwiatu wiśni jest strzałem w dziesiątkę.

Pierwsze przygodę z balsamem do ciała Nivea miałam kilka lat temu, gdy we Włoszech spaliłam się słońcem i nie znalazłam w sklepie nic łagodzącego oprócz właśnie balsamów Nivea. Od tamtej pory jestem ich miłośniczką bo są naprawdę wielozadaniowe ! (Tak, pomogły na moje oparzenia słoneczne). Nie mniej jednak najlepiej sprawdzają się w celach do których zostały stworzone - akcja nawilżenie. Próbowałam wielu zapachów ale gdy dostałam od męża kwiat wiśni z olejkiem Jojoba, zakochałam się bez końca. Cudowny zapach, nie nazbyt kwiatowy, nie nazbyt sztuczny, nie za słodki, trochę orientalni. Dla mnie idealny. I to wchłanianie - magia ! Bardzo nie lubię balsamów po których mam przez długi czas uczucie tłustej skóry. Balsam Nivea nie roluje się co też jest bardziej ważne dla mnie. Nie klei się. Nie powoduje podrażnień. Świetnie nawilża. Dla mnie HIT bez wątpienia. Opakowanie jestbwygodne w użyciu, dobrze się go trzyma podczas użytkowania. Stabilne i pożądne zamknięcie. Polecam polecam polecam... <3

Olejek w balsamie od marki Nivea został zamknięty w poręczną, smukłą, plastikową butelkę, z przyjemną dla oka grafiką kwiatu wiśni. Jest to kosmetyk o pojemności 200 ml z zamknięciem na klik, co gwarantuje wygodę użytkowania. Olejek ma dość rzadką ale lekką konsystencję i białą barwę a dodatkowo przepiękny zapach, w którym główne skrzypce gra kwiat wiśni, dość długo wyczuwalny jest na skórze. W balsamie znajdziemy drogocenny olejek jojoba. Jest to kosmetyk, który przyjemnie rozprowadza się na skórze, co ważne szybko się wchłania nie pozostawiając na skórze lepkiej warstwy. Już po chwili czuć wyraźne nawilżenie, skóra staje się gładka i promienna. Skutecznie nie tylko nawilża skórę ale i relaksuje, bez problemu można po chwili od nałożenia balsamu nałożyć ubranie. Zdecydowanie jest to kosmetyk dla skóry, która nie wymaga intensywnego nawilżenia. Balsam jest bardzo wydajny za co wielki plus.

Balsam przyjemnie rozprowadza się po skórze. Jest bardzo leciutki. Uwielbiam go za szybkie wchłanianie bo zazwyczaj nie mam czasu czekać aż produkt dobrze wniknie w skórę. Jest mocno lejący. Wystarczy dosłownie kilka kropel produktu żeby pokryć nim ciało. Bardzo wydajny. Nie uczula i nie podrażnia skóry. Można go nakładać po depilacji.

Bardzo fajny balsam o lekkiej formule i bardzo przyjemnym, ale delikatnym zapachu, który długo utrzymuje się na skórze i nie przytłacza. Śmiało można więc go zaaplikować rano bez obaw, że będzie się "gryzł" z perfumami. Pozostawia na skórze przyjemny film, który daje uczucie wygładzenia, ale nie tłustości. Szybko się wchłania i świetnie sprawdzi się do codziennej pielęgnacji dla niewymagającej skóry. W bardziej przesuszonych partiach nie daje rady, więc jest to jedyna obietnica producenta, która nie została spełniona.

Olejek w kremie Nivea kupiłam jakiś czas temu - powiem szczerze ze ta wiśnia skłoniła mnie do zakupu bo lubię takie nie oczywiste zapachy. Balsam zamknięty jest w plastikowej butelce z zamknięciem na klik. Kolor jasnoniebieski z designem kwiatu wiśni bardzo ładnie się komponuje. Konsystencja mimo olejku bardzo delikatna a zapach nie myliłam się - nieoczywisty i przepiękny to on tutaj gra pierwsze skrzypce. Olejek w balsamów w swoim składzie ma kwiat wiśni i olejek jojoba i przeznaczony jest to skory normalnej i suchej. Aplikacja olejku to czysta przyjemność - zapach wprowadza w stan relaksu. Balsam bardzo fajnie rozprowadza się po ciele , dość szybko się wchłania i pozostawia skore nawilżona, wygładzona i o pięknym zapachu. Jeżeli chodzi o nawilżenie to olejek przynosi ukojenie ale jest to efekt trochę krótkotrwały. Efekt nawilżenia nie utrzymuje się zbyt długo i olejek napewno nie nawilza długotrwałe. Olejek bardziej przeznaczony jest dla skory która nie wymaga intensywnego nawilżenia i dla osób które uwielbiają piękne zapachy.

Zgarnęłam ten balsam od siostry na wypróbowanie i od razu trochę zaczęłam się go obawiać, bo nie lubię tłustych mazideł, a to w końcu olejek. Na szczęście moje obawy zostały szybko rozwiane i kosmetyk okazał się wspaniały! Przede wszystkim ZAPACH - czuć go już po wyciśnięciu odrobiny na ręce, a utrzymuje się na skórze jeszcze przez długi czas. Jest wydajny, bo już niewielka ilość pozwala na posmarowanie sporej części ciała. Gładko się rozsmarowuje i szybko wchłania, absolutnie nie pozostawiając uczucia tłustości, lepkości czy innego dyskomfortu. Po użyciu ciało jest nawilżone i jedwabiście gładkie. Dla mojej normalnej skóry, która z reguły nie ma skłonności do przesuszeń - BOMBA.

Balsam lekko mnie zawiódł. Nie ma w nim nic nadzwyczajnego, mazidło do ciała jakich nie brakuje na półkach drogeryjnych. Lekka konsystencja sprawia, że wchłania się sprawnie. Lecz cóż z tego? Efekt nawilżenia nie jest zadowalający, a li tylko krótkotrwały. Nie ma efektu dogłębnego zadbania. Zapach przyjemny, ale ulatnia się równie pośpiesznie jak efekt odżywienia. Można próbować, ale to żaden must have.

Kupiłam ten balsam na wyprzedaży w Rossmannie głównie z powodu składu w którym znajduje się kwiat wiśni, którego zapach kocham w kosmetykach. Balsam zamknięty jest w dużej niebieskiej butelce o interesującej szacie graficznej. Ma on gęstą, biała konsystencję, która szybko się wchłania. Niestety leciutko mnie zawiódł zapach, którego w sumie nie było. Po wchłonięciu skóra jest nawilżona i gładsza w dotyku. Podsumowując całkiem fajny balsam gdyby miał piękny zapach kwiatu wiśni to miałby 5/5 a tak to daje mocne 4/5