Ingrid Cosmetics Hybrid Ultra, Professional Hybrid Nail Polish Lakier hybrydowy

Lakiery zakupiłam w małej lokalnej drogerii, kosztowały około 16 zł za sztukę. Posiadam kolory 15 Rose ( ładna zgaszona czerwień) 16 Magneta ( ulubiony kolor taka czerwień z dodatkiem różu) 17 (Indian Roses) - amarantowy Lakiery mają niezbyt ładne opakowania, natomiast kolory które posiadam są bardzo ładne. Lakier na paznokciach trzyma mi się jak typowa hybryda droższych marek czyli spokojnie 2 tygodnie +. Formuła natomiast jest dosyć dziwna, lakier tak jakby ucieka, kurczy się i dzieje się tak jeszcze przed włożeniem do lampy, trzeba szybko się sprężać zanim to się stanie inaczej końcówki paznokci wyglądają jak wytarte.

Opinia dotyczy lakieru w kolorze jasnozielonym. Buteleczka nie zachęciła mnie do zakupu kolorów tej marki. Lakier jest dość gęsty, niewygodnie się go nakłada. Przy 3 warstwach kryje. Z uwagi jednak na to, że jest gęsty nie jest to super efekt. Utrzymuje się ok 10 dni. Zapach nalatuje żywicą, co mi bardzo nie odpowiada. Cena nieadekwatna do jakości.

Posiadam trzy kolory lakierów, czyli nr 26, 8 i 33. Główny problem z tymi lakierami polega na tym, że różnie zachowują się w zależności od koloru. Najgorzej pracowało się z ciemnym granatem (nr 33), kolor pół-transparentny, kilka warstw nie wystarczało aby ładnie pokryć kolorem paznokieć, lakier zjeżdżał, jakby ściągał się. Nie byłam w stanie pomalować tym kolorem paznokci. Co do nr 26, jasny, brudny róż oraz 8, ciemny fiolet nie było aż takich problemów, chociaż praca też nie należała do najłatwiejszych. Ciężko znaleźć jakieś zalety tych lakierów, być może to, że nie było problemu z utwardzeniem i utrzymywaniem się. Co do wad to zdecydowanie ciężka praca aby ładnie, równomiernie pomalować paznokcie. Nie polecam tych lakierów, ponieważ na rynku jest dużo fajniejszych.

Kupiłam te lakiery za śmieszne pieniądze w Tesco. Tak jak na zdjęciu, jeden kolor to taki piękny niebieski, jak rozświetlone gwiazdami niebo. Drugi to typowy fiolecik, bardzo ładny. No i cóż, niebieski to jest porażka. Przede wszystkim przed każdym użyciem trzeba nim nieźle wstrząsnąć, aby wymieszać to, co w środku. Inaczej warstwa lakieru oddziela się od warstwy bezbarwnej substancji, która w sumie przypomina lakier. Rozlewa się niemiłosiernie, spływa z paznokci. Tragedia. Zwykle nakładam dwie warstwy lakieru, aby uzyskać idealne krycie, tu potrzebuję trzech warstw. Ten lakier jest tak beznadziejny, że za każdym razem klnę, gdy na niego patrzę, bo jest najgorszy z całej mojej kolekcji. Fiolet jest już odrobinę lepszy. Na pewno nie rozdzielają się w nim warstwy, nie jest też tak upłynniony, ale trzeba szybko z nim pracować. Pędzelki w tych lakierach są cienkie i zbyt długie, co sprawia, że trudniej manewruje się nimi po niezbyt drugich paznokciach. Jeśli chodzi o trwałość to jest przyzwoita. Nigdy więcej nie kupię lakierów z tej serii. Sorry, Ingrid.

Lakier raczej z tych słabszych. Dostałam dwa od znajomej, ponieważ u niej się nie sprawdziły. Pomyślałam może mnie zaskoczą, a że akurat miałam mało kolorów to wzięłam. Malowałam na żelu i muszę przyznać, że paznokcie trzymały się dużo krócej w przypadku tego lakieru niż były pomalowane innym lakierem hybrydowym. Mimo żelowych paznokci, niestety polecać tego produktu nie będę. Osobiście w tej cenie można znaleźć lakiery lepsze o 100% pod względem trwałości i pigmentacji.

Mam 2 kolory - Malaga i Smoked Plum i z żadnego nie jestem w pełni zadowolona. Konsystencja lakierów jest bardzo wodnista, przez co dają one bardzo słabe krycie przy jednej warstwie. Muszę nakładać 4-5 warstw (cienkich!), by uzyskać zadowalający efekt. Grube warstwy skutkują spływaniem lakieru z płytki paznokcia, trzeba go ścierać ze skórek przed utwardzeniem. Ogólnie trzeba się spieszyć z utwardzaniem, bo rzadka konsystencja powoduje, że lakier szybko spływa na skórki nawet przy cienkich warstwach. Jest trwały, nie odpryskuje. Gama kolorystyczna jest całkiem ładna. Niestety, manicure z użyciem tych lakierów jest bardzo czasochłonny.

Z tej serii mam biały lakier i nie jest on moim ulubieńcem. Jak dla mnie ma dziwną formułę i nie pracuje mi się z nim łatwo. Odpowiednie pokrycie paznokcia wymaga kilku warstw (wiem że kolory biały i czarny tak mają ale przy tym musiałam nakładać 4 do 5 warstw) co zajmuje dużo czasu przy nakładaniu jak i ściąganiu. Trwałość całkiem w porządku, nieźle się trzymają. Na plus przystępna cena oraz opakowanie

Jestem bardzo zadowolona z lakierów hybrydowych marki Ingrid. Nie zlewają się, łatwo się nimi maluje więc będą idealne dla początkujących i są w niskiej cenie co jest dodatkowym plusem. Długo się trzymają nawet do 3 tygodni więc dorównują lakierom droższych firm. Jestem w 100% na TAK.

Bardzo dobre lakiery hybrydowe w niskiej cenie (ok. 20 zł). Konsystencja odpowiednia, lakier nie spływa na skórki. Pędzelek ok, piękne kolory. Buteleczka 7 ml wystarcza na bardzo długo.

Lakierów kupiłam od razu kilka kolorów. Skusiła mnie cena w drogerii jawa. Jedyne 15zl. Niestety po 1 użyciu w kolorze beż coś stalo sie z pedzlem, powykrzywialo to na 5 stron! Nie nadaje się już do użytku. Kolejny lakiery ok ALE po po malowaniu 3 paznokci na 4 już robi się jakby inny kolor wodnisty mało napigmentowana... trzeba wstrząsnąć lakierem porządnie by móc dalej malować. Dlatego jestem na nie. Kolorki ingrid ma bardzo fajne jest duży wybór Ale co z tego skoro maluje się fatalnie ....

Lakiery kupiłam na promocji w drogerii. Na początku było "wow", bo po uczuleniu na inną, dobrze znaną hybrydę, używałam tylko lakierów za ponad 60 zł za buteleczkę, a tutaj cena super, objawów uczulenia brak... Szybko jednak zauważyłam, że lakier kurczy się na końcach mimo zamalowania wolnego brzegu. Do tego po zastosowaniu również bazy i topu tej firmy uczulenie powróciło, poza tym na "swojej" bazie kolor marszczy się jeszcze gorzej. Trwałości nie mogę ocenić, bo mi wszystkie szybko schodzą ;p Minusem jest też bardzo mała ilość kolorów oraz to, że jak dla mnie jest za rzadki, bardzo łatwo zalewa skórki. Krycie okej, z wyjątkiem jakiegoś dziwnego beżu, który bardzo słabo kryje (i nie jest najpiękniejszy). Kupię ponownie, jeśli nie znajdę lepszego granatu o takim odcieniu ;)

Kupiłam na próbę i są moimi ulubieńcami! Świetne, gęste lakiery z wygodnym pędzelkiem i mocnym kryciem. Lakier ładnie rozprowadza się po płytce paznokcia, nie robi smug i utrwala się w lampie 6W. Na pędzelek nabiera się sporo produktu, więc trzeba nadmiar zawsze zdjąć. Pełne krycie jest przy dwóch cienkich warstwach, jednak ja często nakładam tylko jedną i krycie jest zadowalające. Lakier łączy się z produktami innych marek, nie odpryskuje i nie robi bąbelków. Gama kolorystyczna jest spora. W swojej kolekcji posiadam obecnie dwa kolory, nr 26 (Taffy Treat) fiolet przełamany różem i nr 29 (Shade of Grey) jasnoszary. Plus za numerki z danym kolorem. Ze zdjęciem hybryd nie ma problemu.

Ma niezwykle intensywny kolor i bardzo ładnie rozprowadza się na płytce. Jest gęsty, nie kurczy się i nie robi plam. Bardzo ładnie się poziomuje i cudownie wygląda. Jest intensywny i bardzo mocno napigmentowany, a mimo to dobrze utwardza się w lampie LED I UV. To duży plus, bo z lamp korzystam zamiennie i nie muszę pilnować, czy na pewno mi się w danej lampie utwardzi. Jego buteleczka jest pojemna, więc na pewno wystarczy na długo. Ma wąską "rączkę" pędzelka, dzięki czemu bardzo wygodnie się z niego korzysta. Pędzelek lakieru pozwala równomiernie i profesjonalnie rozłożyć lakier na płytce paznokcia. Jedyne co mi w nim przeszkadza to kolor nadruków, który całkowicie różni się od tego, co jest w buteleczce.

lakier hybrydowy Ingrid w 100 % spełnił moje oczekiwania... duża gama kolorów , świetnie kryje, wysoka jakość Polecam wszystkim którym zależy na pięknych paznokciach przez długi czas

Posiadam kolor 21 - jasny odcień różu i 30 - miętowy. Wybór kolorów jest wystarczająco duży. Lakier jest trwały, wytrzymuje bez zarzutu 2-3 tygodnie. Wykonuję nowy manicure hybrydowy gdy pojawi się odrost lub po prostu gdy mam taki kaprys i czas, bo na odpryski nie mam co czekać - po prostu się nie pojawiają. Lakier dobrze trzyma się płytki i nie ściera się, oczywiście warto lakierem hybrydowym zabezpieczyć wolny brzeg paznokcia dla wydłużenia jego trwałości, ale to chyba oczywiste. Lakier jest mocno napigmentowany a jego szerszy pędzelek ułatwia precyzyjne i równomierne nałożenie lakieru. Ponieważ włosie pędzelka jest dość gęste, należy dobrze oczyścić je z nadmiaru lakieru, bo już druga cienka warstwa gwarantuje pełne, perfekcyjne krycie. Poza tym, hybrydę Ingrid możemy nakładać zarówno na bazę tej samej jak i innej firmy. Do tego lakier hybrydowy Ingrid nie uczulił mnie, co zdarzyło się jego droższemu konkurentowi, a przy tym jest w naprawdę dobrej i bardzo niskiej, jak na lakiery hybrydowe, cenie, mając przy tym bardzo dobrą jakość. Na pewno kupię sobie jeszcze kilka hybryd z Ingrid.

Mam w kolekcji 2 lakiery hybrydowe Ingrid: 4- Nude hybrid, 25-Boysenberry hybrid. Lakiery kupiłam w małej drogerii za 15 zł/szt. Doskonale współpracują z bazą i topem z Neonail. Trwałość lakierów jest znakomita- u mnie wytrzymuje 3 tygodnie bez odprysków i gdyby nie odrost, wytrzymałyby dłużej.

Lakier zamknięty w czarnej klasycznej buteleczce oznaczonej numerkiem i naklejkami sugerujacymi kolor. Jednak oznaczenia są mylące bo kolor na naklejce bardzo odbiega od koloru lakieru. Mam lakier nr.34 Milky Way. Ma piękny nasycony kolor. Konsystencja jest raczej płynna, trzeba wstrząsnąć przed użyciem. Utrzymuje się na paznokciach do 2 tygodni. Ogólnie jest ok.