Nivea Lip Care, Fruity Shine, Strawberry, Nawilżająca pomadka do ust 

Bardzo lubię pomadki firmy Niviea. Są one sprawdzone przez wiele lat i nadal w modzie. Dobrze nawilżają usta, pozostawiając je gładkie i miękkie. Truskawkowa pomadka mocno barwi usta, co jest zarówno jej plusem jak i minusem, w zależności czego oczekujemy. Ja nie przepadam za tradycyjnymi szminkami, bo wysuszają moje usta, dlatego sięgam po pomadę Fruity Shine Strawberry, która nie tylko nada im koloru, ale również nawilży. Pomadka dostępna jest w tradycyjnym, wykręcanym sztyfcie, który pozwala w łatwy sposób aplikować produkt. Jest niewielka, dzięki czemu zmieści się w każdej torebce i zawsze będzie pod ręką. Lubię ją szczególnie latem, pasuje do radosnego, słonecznego dnia.

Ta pomadka, podobnie jak inne z Nivea ma bardzo ładny zapach, ta akurat truskawkowy, co bardzo mi się podobało. Opakowanie jest dobrej jakości, z wygodnym zamykaniem. Jednak pomadka nie nawilża zbyt mocno, więc jest ok, kiedy usta nie potrzebują większego nawilżenia np. w zimę, a na inne pory roku jest ona po prostu przecięta. Pomadka nadaje ustom lekko czerwony odcień, co dla mnie było akceptowalne.

Pomadki marki NIVEA kojarzyły mi się z dzieciństwa z wysoką jakością, obłędnym zapachem i przyjemnym smakiem. W związku z tym, postanowiłam wrócić do wspomnień i ponownie kupiłam produkt tej marki. Niestety, rozczarowałam się. Pomadka, mimo że miała nawilżać usta wcale tego nie robi, pozostawia jedynie na nich tłusty ślad, który w żaden sposób nie wpływa na nawilżenie, ponadto jest bardzo nie trwała. W okresie jesiennym mam duży problem z suchymi, pękającymi ustami. Po nałożeniu tej pomadki ochronnej, zamiast zdrowiej wyglądających, nawilżonych ust widzę jedynie przebarwione suche skórki, który wyglądają nieestetycznie.

Hm.. Gdzie to nawilżenie? Pomadka jest taka sobie, w takiej cenie lepiej kupić coś bardziej nawilżającego. Tu mamy do czynienia tylko z apetycznym, słodkim zapachem i poświatą koloru. Gdy ja zaaplikujemy w ciemno to będziemy mieć kolor także poza wargami... Ładne opakowanie i zapach to nie wszystko.. Trwałość też jest zerowa..

Pomadka ochronna Nivea o zapachu truskawkowy to świetna propozycja na lato. Pomadka delikatnie barwi usta, nabłyszcza je. Jest komfortowa na ustach. Produkt wydajny. Posiada ładne opakowanie. Atutem jest korzystna cena oraz dostępność w drogeriach. Nawilzenie ust jest krótkotrwałe.Niestety skład pomadki nie jest najlepszy. Preferuję bardziej naturalną pielęgnację.

Kupiłam tę pomadkę tylko przez sentyment z dzieciństwa do truskawkowego zapachu tej pomadki. Niestety, był to błąd. Pomadka nie nawilża ust w ogóle, zostawia tłustą, dziwnie śliską warstwę, a jednocześnie nie poprawia kondycji ust. Oprócz tego jest bardzo nietrwała. Sam zapach nie wygra niestety z tymi wszystkimi minusami. Finalnie zużyłam jako smarowidło na stopy na noc ????

Suche usta to moja zmora w czasie zimy. Tę pomadkę kupiłam na promocji. Odkąd ją kupiłam w drogerii, to się z nią nie rozstaje. Dobrze nawilża usta, ma słodki zapach, który kojarzy mi się z latem, tak samo jak kolor, który pięknie prezentuje się na moich ustach.

Ta pomadka nie do końca mi odpowiada przez "mocny" kolor, który zawsze zostaje mi po za wargami. Pomadka jest brudząca i kolor łatwo wychodzi po za usta i efekt jest komiczny. Nie działa to jak szminka, tylko właśnie jak pomadka, więc słowo "mocny" dałam w cudzysłowie, ale nie jest to chciany efekt. Pomadka dla mnie dobrze nawilża, a efekt utrzymuje się przez jakiś czas, ale trzeba go powtarzać. Opakowanie wygodne, idealne do kieszeni kurtki czy płaszcza. Jeśli chodzi o zapach jest dość chemiczny, ale ładny. Nie ma problemu z dostępnością i cena jest znośna. Zalety: - nawilża, ale aplikację trzeba często powtarzać, - ładny zapach, ale trochę chemiczny, - wygodne opakowanie, - wydajna, - cena, - dostępność. Wady: - brudząca!

Jest dobra ale to nie HIT, Jest poręczna, opakowanie dobre z zatrzaskiem, plastik trzyma i nadruk też. Pomadkę mam pół roku i stosuję ją kiedy chcę podkreślić delikatnie kolor moich ust, Kiedy mam spierzchnięte usta są lepsze zamienniki które mocniej je nawilżają, tu powiedziałabym że nawilżenie lekkie, kolor lekki a zapachu nie ma wcale. Firma Nivea jest od tylu lat, że oczekuję lepszych kosmetyków, mocniejszego zapachu truskawki, lepszego nawilżenia ust bo cena jest na razie za wysoka.

Pomadka z Nivea ma nadaje ustom lekki, czerwony kolor bez konieczności używania lusterka. Ma przepiękny, truskawkowy zapach. Niestety, jeśli chodzi o nawilżenie to jest bardzo słaba - coś tam nawilża, ale bez szału. Nie pomoże na spierzchnięte, łuszczące się usta, ale też nie wysuszy ich, jak wiele kolorowych pomadek. Jest to naprawdę dobra opcja, żeby szybko dodać ustom koloru, ale bez przesady z tym działaniem nawilżającym - jest przeciętne :).

Pomadka Nivea znajduje się w postaci odkręcanego sztyftu. Jest rewelacyjnym produktem o apetycznym smaku i wspaniałym truskawkowym zapachu. Bardzo dobrze nawilża usta chroniąc je przed wysychaniem. Usta na dłuższy czas pozostaję naturalnie miękkie i gładkie,dodatkowo pomadka nadaje ustom fajnego czerwonego kolorku. Jest tania, ma dobry skład i jest dość wydajna przy częstym stosowaniu starcza mi na ok 3 miesiące.

Pomadka ma u mnie bardzo pozytywną opinię. Szczególnie cenię ją za jej cudowny, truskawkowy zapach oraz za kolor, który jest delikatnym odcieniem czerwieni i pięknie podkreśla moje usta w codziennym makijażu. Pomadka dobrze nawilża, może są lepsze nawilżacze, a przede wszystkim trwalsze, ale ja akurat tego od niej nie oczekiwałam. Dla mnie liczy się właśnie ten delikatny połysk i kolor, który pozostawia na ustach. Długo szukałam pomadki, która będzie czerwona, ale nie będzie za czerwona i się nie zawiodłam i to za niewielką cenę. Mój hit :)

Jedna z mniej przeze mnie lubianych pomadek ochronnych. Plus za zapach, konsystencję i wygląd, ale minus za krótki czas nawilżenia ust i kolor pomadki! W ogólnym rozliczeniu więcej nie zakupię, zdecydowanie wolę wersję standardową.

Otrzymałam w prezencie. Wydajność jest niesamowita - dostalam ją około 15 miesięcy temu a dopiero teraz się kończy używając ją kilka razy dziennie. Daje lekko czerwony kolor ale mi to nie przeszkadza. Nawilżenie jest dosyć krótkie ale bardzo podoba mi sie to, że po nałożeniu pomadki na spierzchnięte usta i po jej wchłonięciu usta są bardzo gładkie.

Posiadam trzy pomadki z serii Nivea Lip Care, Fruity Shine. Żadna z nich nie przypadła mi jakoś wyjątkowo do gustu, ale tą uważam za najsłabszą. Opakowanie jest ładne, jest to pomadka bardzo wydajna. Zapach jest taki sobie. Ogromnym rozczarowaniem jest kolor. Jest lekko pomarańczowy, nie jest to piękna czerwień. Po prostu nie lubimy się. Użyłam ją kilka razy. Z opisu producenta wynika, że jest to produkt nawilżający. Niestety z tym również się nie zgodzę. Liczyłam na coś więcej, jest słabo.

Pomadki z nivei lubię niemal wszystkie ale truskawkowa skradła moje serce. Nie muszę chyba wspominać że pachnie pięknie i letnio. Usta są nawilżone, błyszczące i apetyczne. Ponadto zostawia lekki kolor czerwieni ale nie rzucającej się w oczy tylko takiej idealnej na co dzień. Wydajna a do tego nawet jak ją zjemy przypadkiem to smaczna :) Polecam!

Słabo nawilża, zostawia na ustach dziwnie błyszczącą poświatę. Jak dla mnie jest zbyt czerwona i przezroczysta. Zapach jest bardzo ładny, naturalny. Jak za tą cenę, warto. Być może na moich ustach wyglądała niekorzystnie, a na innych będzie ładniejsza.

Pomadki Nivea znam od lat, zaś wariant Fruity Shine Strawberry otrzymałam w prezencie. Po dłuższym używaniu mogę stwierdzić, że to ładny wizualnie i zapachowo produkt, ale bez zbytniej rewelacji. Pomadka subtelnie koloruje usta, jest wydajna i ma bardzo ładny zapach. Przyjemnie się jej używa, jednak nie jest to produkt, który chroni usta przed wysuszeniem czy długotrwale je nawilża. Kolejny dodatkowy gadżet do kosmetyczki i użycia, co jakiś czas.