Kobo Professional Fixating, Make Up Base Baza pod makijaż

W chwili obecnej to jest jedna baza pod podkład jakiego używam pod każdy makijaż przetestowałam już bardzo dużo baz i żadna się nie sprawdziła na moją mieszaną cerę tak jak ta baza z kobo mogę ją polecić z czystym sumieniem do cery mieszanej przetłuszczające się w strefie t

Baza zamknięta w malutkiej poręcznej, odkręcanej tubce, jest jej tam tylko 20 ml ale jest dość wydajna, na promocjach można ją kupić za około 15 zł. Sama baza jest płynna o brzoskwiniowym kolorze, ale nie zmylcie się bo u mnie nie wyrównuje kolorytu cery. Po prostu się wchłania i wtapia nie tworząc efektu maski. Jako pojedynczy produkt stwarza efekt totalnej naturalności. Od razu po nałożeniu widać zmatowienie ale u mnie (cera mieszana) nie utrzymuje się ono dłużej niż kilka godzin. Po zaaplikowaniu czuć delikatną lepkość dzięki czemu podkład lepiej się jej trzyma. Przy następnej okazji sięgnę po tą matującą bazę.

Dość sceptycznie podchodziłam do tej bazy, w końcu kupiłam ją na promocji w naturze i nie żałuję. Jeśli ktoś szuka taniej bazy pod makijaż to polecam spróbować. Jest dość rzadka i pozostawia lepką warstwę. Zdecydowanie można zauważyć że makijaż się lepiej utrzymuje. Jednak musze stwierdzić że trzeba na nią uważać ponieważ po nałożeniu jej w niektórych miejscach podczas aplikacji podkładu pędzlem potrafiła sie z nim zrolować (zapewne to moja wina, przez sposób nakładania ale z innymi bazami tak nie mam)

Mam poważny problem z testowaniem baz pod makijaż, trudno mi stwierdzić, czy faktycznie działają, nigdy nie wiem, czy to ona coś robi, czy produkt nałożony na nią. Musiałam się jej uważnie przyjrzeć, żeby móc napisać tą recenzję. Pierwsze wrażenie było złe, bo myślałam, że na twarzy będzie lepka, a nie była, i myślałam, że wchłonęła się jak krem. Jednak większość produktów trzymała się na niej cały dzień. Na co dzień nie noszę podkładu, i dzięki temu zauważyłam, że od razu po nałożeniu twarz robi się aksamitna, i lekko zmatowiona, a rozświetlacz dużo lepiej na niej się przykleja niż bez niej, bardziej równomiernie. Ogólnie myślę, że to dobry produkt.

Baza ma cielisty delikatnie brzoskwiniowy odcień, jest dość rzadka, szybko się wchłania. Skórę pozostawią lepką ( w moim odczuciu bardziej lepką niż balsam po goleniu z NIVEA), a podkład i korektor faktycznie lepiej się przykleja. Zdecydowanie zauważyłam zmianę w trwałości mojego makijażu- dzięki tej bazie podkład lepiej się trzyma oraz mniej się ściera. Nie zapycha oraz nie sprawia że podkład oksyduje.