Avon Lily Soft Musk EDT 

Wodę tą kupiłam przez przypadek. Kupiłam na allegro dużo taniej. Zapach fajny kwiatowy, bardzo podobny do Pur Blanca i też tak samo ulotny. Wejście ma mocne ale po czasie zostaje blisko skóry a po 4 h już go nie czuć. Szkoda że Avon robi zapachy z tak słabą trwałością .. bo niektóre są fajne.

Mam w swojej kolekcji sporo zapachów z Avon ale ten akurat mnie nie urzekł. Jest taki słodko-mydlany czyli jak dla mnie za mdły. Dodatkowo zapach szybko się ulatnia i taka buteleczka nie wystarcza na długo. Jeśli ktoś lubi słodkie i mocne zapachy to polecam ,jeśli natomiast lubimy subtelny i delikatny to odradzam ten akurat produkt

Co jak co, ale czuję tu wyłącznie mieszankę dwóch avonowych zapachów: klasycznej Pur Blanki i Sensuelle. No naprawdę, jakby do białej Pur Blanki włożyć kwiatową pudrowość Sensuelle'a i mamy nowy twór :D Czyli jest kwiatowo, pudrowo i trochę piżmowo - więc całkiem przyjemnie. Oba zapachy lubię, więc i ten mi się podoba - niestety nie na tyle, żeby kupić flakonik, wolę je jednak osobno, a nie połączone ;) Poza tym tamte mają nieco lepszą trwałość. Zużyłam już kilka próbek, kolejne przede mną. Trwałość nie jest zła, ok. 4 godziny, najpierw czuję go dość mocno, ale po kilkunastu minutach zapach słabnie. Projekcję ma niedużą, z bardzo bliska jest wyczuwalny. Cena niska, około 25 zł. Pasuje mi na każdą porę roku, ale bardziej na cieplejsze dni i na dzień. Można go polecić, ale jakimś super wynalazkiem nie jest. Zwykły przyjemniaczek.

Zapach,który mnie osobiście kojarzy się ze starszą panią.Duszący,niestety przyprawia o ból głowy. Niczym się nie wyróżnia.Cenowo jest przystępny,ale też nie jest hitem.Kupiłam i wydałam bo to zapach nie dla mnie.

Gdy pierwszy raz go użyłam,stwierdziłam,że takiego zapachu jeszcze nie mam,jest dziwny,słodki.Moje pierwsze skojarzenie to mega naperfumowana kostka mydła.Myślałam,że nie będzie moim ulubieńcem,ale jednak.Bardzo się z nim polubiłam,psikam się nim ,jak mam ochotę na coś innego .

Perfumy mają ładny ale dość specyficzny zapach i zdecydowanie zimowy jest ciężko słodki taki odurzający jak przy wejściu do kwiaciarni czujemy najpierw uderzenie zapachu slodkich lili. Z czasem zapach delikatnieje i wręcz pięknieje robi się kobiecy i zmysłowy. Daje taki lekki słodki obłoczek który jest wyczuwalny zaskakująco dlugo zarówno na ciele jak i na ciuchach. Jednak stosowany o innej porze roku może być za ciężki. Flakonik jest elegancki - wąski zmieści się na każdej półce ;)

Kupując tą wodę nie miałam dużych oczekiwań i wymagań. Chciałam mieć jakiś zapach do torebki aby odświeżyć sie po pracy. Jedynie co chciałam to ,to aby zapach był delikatny i kobiecy. I Lily Soft Musk był strzałem w dziesiątkę. Jak bym miała określić jednym słowem jak pachnie to powiedziała bym ,że CZYSTOŚCIĄ, trochę mydlano i pudrowy, czyli tak jak lubię. Zapach jest idealny na co dzień jak i na wieczorne wyjście. Pachnie baaaardzo kobieco. Nie jeden facet przechodząc obok pociągał przy mnie nosem i patrzył rozmarzono ;). Do tego bardzo podoba mi się flakonik. Niby skromny i prosty ,a zarazem nowoczesny i funkcjonalny bo jest bardzo smukły i łatwo go schować do torebki. Wzór kwiatów na flakoniku też jest uroczy. Co do trwałości to może nie jest powalająca ,ale śmiało 5-6 h czuję go na sobie. Jak na cenę 17 zł jest to dla mnie plus. Podsumowując tak pokochałam ten zapach ,że zamówiłam już drugi. Większość zapachów mi się szybko nudzi ,ten używam już prawie miesiąc i nadal mi się podoba . Mam zamiar wypróbować jeszcze podstawową wersję czyli Soft Musk i wtedy dam znać czy tak samo skradł moje serce jak ten zapach.

Te perfumy kupiłam na dużej promocji, bo już od dłuższego czasu na nie polowałam. W sumie cieszę się, że nie dałam więcej. Zapach sam w sobie nie jest zły, w ogóle wszystko jest z nimi ok, dlatego daję pięć gwiazdek, ale mam jeden problem z nimi - nie pasują do mnie. Na mojej skórze nie pachną tak ciekawie. Zdaję sobie sprawę, że to całkiem indywidualna kwestia, i polecam je innym. Ogólnie zapach bardzo ciekawy, głównie dominuje tu zapach lilii (odkrywcze spostrzeżenie, tak, wiem ;) ), a inne nuty tak bardzo wpasowują się w tę główną, że są praktycznie niewyczuwalne, ktoś naprawdę dobrze je skomponował. Mogą się niektórym wydawać bardzo słodkie i mdlące, ale to zależy od człowieka, jeśli wie jak lilie pachną, to wie, czego się spodziewać. Zapach idealny na wiosnę, kwiatowy, delikatny, na dzień. Buteleczka taka sobie, nie jest najgorsza, ale porównując do innych z Avonu jest taką trochę brzydszą koleżanką z klasy. Chcę także zdementować plotki o nietrwałości tych perfum. Wiadomo, człowiek się przyzwyczaja do swojego zapachu i często po dłuższym czasie już go nie czujemy, ale jest na nas nadal. Myślę, że osoby, które twierdzą, że te perfumy są nietrwałe pasują do nich - bo ja, której one nie pasują kompletnie psikając się nimi czułam je na sobie cały dzień. Nie chciałam tego już czuć, ale byłam otoczona aromatem i mgiełką naprawdę bardzo długo. Na moje nieszczęście. Więc jeśli boisz się zakupu z powodu trwałości, zapewniam, że są baaaardzo trwałe.

Miałam okazję sprawdzić tą perfumę. Zapach dla mnie jest idealny. Czuć woń kwiatów. Zapach kupiłam na samym początku w bardzo niskiej cenie. Stwierdziłam, że będzie idealna na prezent dla mamy i wcale się nie myliłam. Moja mama jest bardzo zadowolona. Czuć lilię, a także delikatnie frezję. Utrzymuje się przez cały dzień, a nawet zdarza się, ze zapach jest wyczuwalny również po praniu. Zapach jest idealny na wiosenne dni. Z pewnością będzie dodatkiem do wiosennych stylizacji

Moim zdaniem zapach nie zgadza się z zapachem który jest w katalogu . zapach kojarzy mi się z nie jednym z zapachów odświeżaczy do powietrza . Jestem konsultantką Avon dlatego miałam okazje go przetestować za pare zł lecz cena katalogowa bez promocji to około 50 zł . Moim zdaniem zbyt wysoka. Jest w katalogu mnóstwo tańszych lecz ładniejszych perfum bądź wód toaletowych. Fakt jest taki że opakowanie jest ładne , Zapach fatalny który szybko się ulatnia.

Przyznam że wzięłam w ciemno ,nie miałam pojęcia jak pachną ,skusiła mnie butelka bardzo obiecująco wygląda.Zapach piękny kwiatowy ale tylko kwiatowy ,piżma prawie nie czuć, za to główną rolę gra lilia co mi bardzo podeszło.Niestety zapach bardzo szybko się ulatnia ,po 3,4 godzinach nie czuć go praktycznie wcale.Ale cena niecałe 20 zł więc myślę że można pomimo słabej trwałości spróbować .Butelka bardzo elegancka kobieca przyciąga wzrok .Myślę że jeszcze zakupię ten piękny zapach.

Zapach nabylam w premierowej ofercie za ułamek ceny eegularnej , jak wiadomo są kompozycje Avonu o świetnej projekcji i pięknych nutach , ten jednak do nich się nie zalicza Kwadratowy flakon dobrze leży w dłoni , nadruk płatków wygląda bardzo ładnie , zatyczka plastikowa akurat mi trafiła się zła , pękła przy 3 użyciu Zapach nie rozwija się w żaden sposób od początku do końca pachnie świeżą biała lilią , frezja jest obecny niestety jest strasznie mydlana , obiecanego piżma moja skóra nie wybija Nie ma żadnego słodkiego akordu dla przełamania kompozycji , spodoba się jednak wielbicielką świeżych kwiatowych kompozycji Ciężko będzie zacząć z nim wiosne- po 3 godzinach całkowicie ulatnia się ze skóry pozostawia jedynie bardzo mydlana powłoczkę zapachu Jak szybko skoczymy po bułki , to będziemy pachnieć , na większe wyjścia na pewno nie jest wskazany Zapach z kategorii zużyje i zapomne , w pamięć nie zapada , Signature scent też raczej z niego zrobić sie nie da