Schwarzkopf Gliss Oil - In - Shampoo Light Care with Rose Oil Szampon z olejkiem z róży do włosów normalnych

Powiem szczerze, że jestem zaskoczona innymi, tak bardzo pozytywnymi opiniami na temat tego produktu, albowiem w przypadku moich włosów zupełnie się nie sprawdził. Zapach-taki sobie, mnie osbiście nie zachwycił. Na opakowaniu wprawdzie informacja o lekkiej formule, która tworzy mniejszą ilość piany. Ok. mogłam się spodziewać, że nie będzie ona obfita, jednakże okazało się to uciążliwe, albowiem nie miałam pojęcia ile go dozować, bo ciągle miałam wrażenie, że moje włosy nadal są niedoczyszczone. Przy ciągłych " dokładkach" do wyjściowej ilości, okazał się malo wydajny. Po umyciu włosy robiły się sztywne i nawet użycie odżwyki nie zapobiegało problemom z rozczesywaniem. Jedynym plusem jest to, że po jego użyciu włosy stawały się błyszczące. Podsumowując-nie kupię go więcej.

mega wydajny szampon o sympatycznym wyglądzie. Ma nieziemski zapach, który czuć na włosach nawet po ich wysuszeniu. Pozostawia włosy miękkie w dotyku, bez obciążania, nie wysusza ich. Polaczony z odzywka tej samej serii regeneruje i sprawia ze wlosy się rozczesują super!

Szampon kupiłam podczas szybkich zakupów w biedronce. i zaluje, ze wzięłam tylko jeden, bo nigdzie go nie mogę upolować. Szampon swietnie pachnie, pieknie mi sie włosy po nim kręciły. zero łupieżu, zero swędzenia. Szampon idealny. Tylko czemu tak słabo dostępny ? Nawet w drogeriach internetowych nie moge go dorwać :(

Na ten produkt trafiłam na zagranicznej stronie internetowej, a ponieważ uwielbiam wszystko co jest różane to zapragnęłam go mieć... Niestety cena wynosiła ponad 6 funtów plus koszty wysyłki więc odpuściłam. Regularna cena w innych krajach to równowartość ok 10 złotych, Pewnego dnia wybrałam się na zakupy do Biedronki i jakież było zdziwienie gdy ujrzałam ten szampon. Bez wahania wrzuciłam go do koszyka. Cena była rewelacyjna- 4,95 zł. Po powrocie do domu natychmiast wzięłam się za czytanie analizowanie składu i... wąchanie, bo zapach jest przepiękny- delikatny, słodki a zarazem świeży, taki kobiecy... Konsystencja jest przezroczysta, żelowa, w kolorze bardzo jasnego różu. Widać ile kosmetyku ubyło ponieważ butelka również jest przezroczysto- różowa. A ubywa go bardzo powoli :) tak- Szampon jest wydajny. Po pierwszym, drugim, trzecim użyciu miałam wrażenie że wciąż butelka jest całkowicie pełna. Po czwartym zobaczyłam że ubyło odrobinkę. I tak już drugi miesiąc używam tego szamponu a do dna jeszcze dużo brakuje. Myję włosy co drugi dzień, chociaż z tym szamponem to nie "mycie" a cudowne spa dla moich włosów. Pięknie się pieni, łatwo spłukuje, po użyciu włosy są lekkie, błyszczące i takie lejące, mięsiste. Do tego łatwo się rozczesują i przez długi czas pachną. Zdarzyło mi się użyć go przed podróżą która trwała kilkanaście godzin i cały czas wąchałam swoje włosy w podróży, czysta przyjemność. Jeśli chodzi o skład to oczywiście jak to w szamponach Gliss Kur jest SLS, ale jest też sporo dobrych składników- olejki, keratyna... Jedyny minus nad którym ubolewam to słaba dostępność ale jeśli tylko będę miała okazję to kupię go ponownie