Bielenda, Bio Plantacja Aloes, Roślinny krem na dzień i na noc

długo szukałam kremu dla mnie odpowiedniego. zawsze miałam cerę tłustą...a teraz mam lekko mieszaną a nawet suchą...
pierwszy krem którego po pierwszym użyciu nie wyrzuciłam.
- łagodzi wszelkie zaczerwienienia na buzi,
- świetnie i długotrwale nawilża skórę.
- jest dość wydajny. fajnie się wchłania.
puki co ten kremik jest moim ulubieńcem ;D

Używam tego produktu od: ok 1miesiąca
Ilość zużytych opakowań: ok 1 opakowania

Dostałam ten krem w prezencie w zestawie z kremem pod oczy i żelem do demakijażu.
Krem ma dobrą konsystencję, jest gęsty - ja takie lubię, dobrze się rozsmarowuje, świetnie wchłania. Nawilża wystarczająco, ale jak na krem anti-age niewiele robi. Tzn. ani nie likwiduje zmarszczek, ani nie poprawia napięcia skóry ani nie ujędrnia. Zapach ma okropny - pachnie wilgotną lekko przegniłą trawą ;)
Nie polubiłam go i cieszę się, że się kończy.


Używam tego produktu od: 2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: jedno

Pierwszy kosmetyk Bielendy,na którym się zawiodłam. Zaczynając od przeokropnego,wielkiego,plastikowego słoiczka, po efekty. Początkowo byłam zadowolona-krem się ładnie wchłaniał, nie nawilżał tak jak krem z serii Eco Care,ale nie narzekałam. Jednak od dłuższego czasu mam wyraźne problemy z użytkowaniem tego produktu. Wiecznie się wałkuje na skórze :-/ Tak jak zauważyły poprzedniczki krem nie nawilża porządnie, kiepsko się wchłania, a jego jedynym plusem jest fakt,że nie podrażnia. Nigdy więcej ...

Używam tego produktu od:kilku tygodni
Ilość zużytych opakowań:1

ten krem jest naprawdę godny polecenia!!!!!!!!!!!!!
-zmniejszył podrażnienia
-nawiłaża doskonale
-wchłania sie bardzo dobrze, lecz preferuję stosować go na noc
-moją naczynkową cerę ukoił
-skura nabrałą zdrowego kolorytu
do wrażliwej cery bardzo bardzo dobry bez dwóch zdań!!!!!!!!!!!!

Używam tego produktu od:7 mieśiecy
Ilość zużytych opakowań:1

Nic mi złego nie zrobił ten krem, ale też nic dobrego. Nie widziałam żadnych efektów.
- nie nawilżył,
- nie zapchał,
- nie odmłodził,
- nie napiął skóry.
Nic. Żadnych efektów. Mogłoby go nie być, dlatego więcej go nie kupię. Podobało mi się opakowanie, lekkie, z hipotetycznie wymiennym wkładem (tylko czy ktoś widział gdzieś te wkłady do kupienia?).Po tygodniu zeszły mi napisy z opakowania, a po miesiącu zapomniałam jaki to krem.
Jak na robienie NIC jest za drogi. Używam tego produktu od:1 słoiczek
Ilość zużytych opakowań:1

Skusiłam się na ten krem, bo miał się nadawać do skóry skłonnej do podrażnień i alergii, wygładzać ją i nawilżać, a ja akurat miałam twarz podrażnioną poprzednim kosmetykiem na tyle, że moja mieszana cera była przesuszona (łuszcząca się skóra, fuj!) i na wiele kosmetyków reagowała zaczerwienieniem.

Plusy:
+ nie podrażnił mi cery
+ nieźle nawilża i natłuszcza
+ lekko wygładził mi skórę na czole, gdzie zaczynają się pojawiać (płytkie na razie) pierwsze zmarszczki

Minusy:
- sam do odratowania mojej przesuszonej skóry był za słaby, choć starał się jak mógł i na skórze w lepszej już kondycji spisał się całkiem nieźle
- mogłam go używać tylko na noc, bo lico mi się po nim błyszczało jak księżyc w pełni ;)

Podsumowując: produkt średniej jakości, kto lubi aloes może uciąć sobie z tym kremem krótki romans, ale niech raczej nie oczekuje spektakularnych efektówUżywam tego produktu od: ok. 4 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 1