Analizując skład, mamy tu z początku wodę, głównie różne oleje, a później substancje nawilżające itd. Więc nie jest to typowy humektant. Silikonow brak, za to dużo innych ciekawych składników, niacynamid nie często spotyka się w maskach do włosów.
Moim zdaniem mimo wszystko, to ciekawa maska, nie zrobiła na mnie takiego wrażenia jak maska Fitokosmetik Wzrost i Wzmocnienie, ale i tak wypadła nieźle.
Wlosy mam rozjaśniane, końcówki wysokoporowate co warto podkreślić,bo takie włosy są dość kapryśne.
Maska ma cytrusowy zapach, ale trochę gorzki, biały kolor, lżejszą konsystencje niz maska Wzrost i Wzmocnienie, taka średnio treściwa, lekko lejącą maska, bliżej jej w tym do odżywki.
Na mój gust mogłaby mieć inne opakowanie, np tubę.
Na szczęście jest wydajna, jednorazowe pokrycie włosów nie wymaga dużej ilości.
Zdarza mi się i wetrzeć ją w skalp, ale nie na całą noc. Jest dzięki temu nawilżony.
Lubię ja też jako podkład pod oleje przed myciem, głównie na końcówki włosów lub od ucha w dół,tak sprawdza mi się najlepiej.
Jeżeli używam jej po myciu dokładam do niej krople oleju lub maskę proteinową.
Solo włosy wygładza, jakby tonizuje, nabierają odrobinę mięsistości, dociąża słabo, odrobinę dodaje blasku,ale najlepsza jest do tuningu z olejami lub naturalnymi humektantami.Kwestia aktualnych potrzeb włosów,ktore jak kobieta zmienne są ;]
Po tuningu i takim przed i po myciu, włosy są naprawdę fajne, dociążone, ale nie obciążone, gładsze, pełniejsze i nawet mają połysk.
Trzymam ją na włosach minimum 10 minut, splukuje zimna woda lub kiedy jest pierwszym O (po tuningu) w OMO delikatnym szamponem.
Zazwyczaj używam jej do 2 razy w tygodniu.
Opakowanie mało trwałe, w starym stylu, mi kojarzy się z dawnymi żelami i brylantynami do włosów, tak całkiem sentymentalnie mi się robi kiedy na nią patrzę :)
Mogłaby też mieć jakieś zabezpieczające wieczko, chroniące przed wylaniem.
Cena atrakcyjna, wydajność średnia kiedy używamy jej po każdym myciu, mi schodzi w miesiąc, dwa.
Pierwsze opakowanie zużyłam po miesiącu, następne służyło mi dłużej, około dwóch miesięcy, kiedy już znalazłam swoje sposoby na jej używanie. Trzecie opakowanie zaczęłam z tydzień temu.
Myślę, że nie raz do niej wrócę, powinna dobrze sprawdzić się do włosów nisko i średnioporowatych, dla takich jak moje z tuningiem na zasadzie prób i błędów - co i w jakiej ilości dołożyć.
Zalety:
- Cena, skład, dobra tuningu, brak silikonów, wygładzanie i tonizowanie włosów, dodawaniem im mięsistości, nawilżanie.Nie obciąża i nie przetłuszcza.
Wady:
- Nie jest to tak intensywne nawilżenie jak obiecuje producent, mało funkcjonalne opakowanie przy lekko leistej konsystencji. Dostępność.
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie