BasicLab Dermocosmetics Micellis, Płyn micelarny do skóry suchej i wrażliwej 

Ten płyn micelarny to absolutny hit w mojej codziennej pielęgnacji. BasicLab Micellis do skóry suchej i wrażliwej nie tylko świetnie spełnia swoją podstawową funkcję, czyli dokładnie usuwa makijaż, ale robi to w sposób niezwykle łagodny i komfortowy. Zero szczypania, zero zaczerwienień, żadnego uczucia ściągnięcia – po prostu czysta i spokojna skóra. Płyn ma bardzo łagodną formułę, która nie podrażnia nawet wrażliwych okolic oczu, a jednocześnie radzi sobie bez problemu z codziennym, niewodoodpornym makijażem. Do tego jest wyjątkowo wydajny – jedna butelka starcza na naprawdę długo, nawet przy regularnym używaniu, a na dodatek opakowanie z pompką jest baaardzo wygodne.

mam cerę mieszaną/ tłustą, ale kupiłam go jak miałam bardzo wysuszoną twarz przez nieodpowniednio dobrane kosmetyki, stanu mojej cery nie pogorszył, wydaje mi się, że nawet lekko ją poprawił, używałam jeszcze dlugo po wyleczeniu skóry, ponieważ okazał się być bardzo wydajny. raczej nie kupię ponownie, bo moja cera wróciła do poprzedniego stanu, ale jest to dobry produkt

Płyn pozwala na delikatny, ale skuteczny demakijaż. Dobrze radzi sobie z wodoodpornym tuszem do rzęs i produktami do brwi. Nie podrażnia i nie wysusza skóry. Jego używanie to czysta przyjemność. Polecam każdemu wypróbować.

I na tym mogłabym zakończyć recenzję :) Dla dociekliwych: Mam cerę naczyniową, skłonną do nadwrażliwości, mieszaną, skłonną do zapychania... Mogę używać tylko delikatnych produktów myjących. Płyn micelarny bardzo dobrze zmywa makijaż. Nie używam wacików (dla skóry wrażliwej to zbrodnia), nakładam płyn na kawałek ręcznika papierowego. Bardzo dobrze zbiera makijaż, brud. Nie drażni, nie szczypie, nie powoduje zaczerwienienia - żadnych negatywnych odczuć. Mam wrażenie że oczyszcza bardzo, bardzo dokładnie, odtyka pory zatkane makijażem. A jednocześnie nie podrażnia. Po wieczornym użyciu płynu zmywam go ciepławą wodą z kranu* i myję twarz swoją ulubioną pianką/ żelem. Rano używam albo samego micela albo pianki myjącej innej marki i zmywam wodą z kranu - buzia jest czysta i gotowa do dalszej pielęgnacji. Mam tylko dwie uwagi: krótki termin ważności po otwarciu- latem nie zdążyłam zużyć całej butelki 500ml, produkt mi się po prostu zepsuł. Ja rozumiem, że lato, gorąco ale jednak inne kosmetyki mi się nie psują. No i oczywiście cena, mógłby kosztować mniej. * Wiele kobiet nie zmywa płynu micelarnego, myląc go z tonikiem. To jest ogromny błąd. Płyn micelarny jest produktem który należy zmyć. Nie wolno go pozostawiać na twarzy. Zadaniem płynu micelarnego jest związać tłuszcz wraz z brudem, który należy zmyć obficie wodą. W przeciwnym razie całość zostaje na twarzy nadal. To jest produkt przede wszystkim oczyszczający a nie pielęgnujący.

Mam skórę mieszaną w kierunku suchej. Szukałam czegoś co nie spowoduje, że moja skóra będzie przesuszoną po demakijażu, dlatego też wybrałam ten produkt. Produkt znajduje się w plastikowym opakowaniu. Ma dość przyjemny zapach. Dobrze radzi sobie ze zmywaniem podkładu, jednak jeżeli chodzi już o tusz, to niestety nie daję sobie z nim rady i jeszcze lubi szczypać w oczy. Płyn zostawia skórę przyjemną w dotyku i to jest jedyne co odróżnia go od niskopółkowych płynów micelarny. Jak dla mnie nie jest warty uwagi.

Używałam wielu płynów micelarnych ale żaden tak jak ten tak mi nie podrażniał oczu :( Oczy szczypią, łzawią - tragedia. A nie są jakos szczególnie nadwrażliwe. Dziwne, gdyż używam innych produktów tej marki i są świetne. Co do ogółu produktu to jest ok, ładnie zmywa makijaż, ma wygodne opakowanie z pompką, duża pojemność lecz i cena dość wysoka.

Płyn micelarny od BasicLab to jeden z moich faworytów jeśli chodzi o demakijaż. Używam go już od około 2 lat i od niego zaczęła się moja słabość do kosmetyków tej marki. Kosmetyk ma wodnistą konsystencję, standardową do tego typu produktów. Jest właściwie bezzapachowy, jeśli jednak przyłożymy nasączony wacik blisko nosa można wyłapać bardzo delikatne, kwiatowe nuty. Używam go zarówno podczas porannego oczyszczania twarzy jak i demakijażu. Zachwycił mnie bo mam bardzo delikatne oczy i większość płynów oraz toników od razu mnie szczypie i doprowadza do płaczu szybciej niż brazylijskie seriale romantyczne :)) Nie straszne mu nocne zabrudzenia, czy podkład, tusz do rzęs. Płyn micelarny bardzo dobrze rozpuszcza zanieczyszczenia i je usuwa. Pomimo skuteczności jest on delikatny, nie podrażnia cery ani oczu, nawet jeśli odrobina dostanie się do oka. Skóra jest świetnie oczyszczona, miękka, gładka, elastyczna i przygotowana do dalszych etapów w pielęgnacji. Fajnie, że nie czuć ściągnięcia skóry. Termin przydatności wynosi 6 miesięcy od otwarcia. Płyn kosztuje ok. 35 zł za pojemność 500 ml. idać, że ktoś włożył w produkcję tego płynu serce i wypuścił na rynek produkt dopieszczony w każdym calu. Opakowanie z pompką to kolejny plus tego produktu, jest bardzo wygodne w użyciu.

ogólnie na 5, gdyby nie cena i dostępność. Kupiłam po obejrzeniu filmiku Hani z Glam-shopu. Z kodem rabatowym cena jest ok, ale dochodzą koszty wysyłki ... (chyba od 150 zł jest darmowa dostawa na stronie Basiclab, a ja kupiłam wówczas tylko płyn i serum pod oczy). Nie zauważyłam , żeby był jakoś wybitnie lepszy od płynów z Eweline z Biedronki... a kosztuje 3x tyle.... Kiedy składałam kolejne zamówienie z Basiclab - serum z retinolem i serum przeciw przebarwieniom - nie zakupiłam go ponownie. Dlaczego? w koszyku miałam już produkty za ok 230 zl (ze zniżką) i żal mi było wydać ok 72 zł (20% zniżki) za płyn i żel do mycia twarzy.... tańsze produkty i porównywalnej skuteczności mogę kupić stacjonarnie. Ale jest to dobry produkt i nadal mam ochotę testować kolejne produkty tej marki.

Płyn miceralny do skóry suchej i wrażliwej marki BASICLAB. Używam go już od kilku tygodni i dzisiaj chciałabym się z Wami podzielić moimi spostrzeżeniami na jego temat. Kosmetyk zamknięty jest w dużej, plastikowej butelce z wygodnym aplikatorem w formie pompki o pojemności 500 ml. Płyn ma bezbarwną wodnistą konsystencję, a zapach jest praktycznie niewyczuwalny. Dobrze wsiąka w płatek kosmetyczny, a podczas aplikacji nic się nie rozlewa dzięki czemu demakijaż z tym płynem jest łatwy i przyjemny. Co mnie przekonało do jego zakupu? Tutaj odpowiedź jest bardzo prosta, oczywiście że skład. Mamy tutaj m.in.: opatentowany kompleks Sepitonic M3.0 (zawierający m.in. jony magnezy, cynku i miedzi),pantenol, kwas hialuronowy,alantoine. Jest łagodny dla skóry, nie podrażnia jej, nie uczula, ani nie wysusza. W moim odczuciu płyn ten bardzo dobrze oczyszcza skórę z makijażu jak i z zanieczyszczeń dnia codziennego. Nadaje się do całej twarzy, w tym oczu których nie podrażnia ani nie powoduje łzawienia. Skóra jest świetnie oczyszczona, miękka, gładka, elastyczna i przygotowana do dalszych etapów w pielęgnacji. Fajnie, że nie czuć ściągnięcia skóry. Płyn miceralny BasicLab świetnie sprzymierzył się z moją cerą. Nie podrażnia jej, nie wysusza, pięknie oczyszcza i dodatkowo pielęgnuję moją skórę. Pozostawia ją czystą, świeżą i lekko nawilżoną

Płyn spisał się idealnie,działa bardzo podobnie jak zwykły Garnier,choć wydaje mi się ,że szybciej upora się z mocnym i wodoodpornym makijażem. Nie podrażnia skóry,do tego ma czysty naturalny skład. Zapach jest nie wyczuwalny,minimalny. Produkt jest dosyć wydajny. Choć jak na płyn micelarny jest trochę drogi,to myślę,że warto jest na niego polować na promocji,ponieważ na długo starczy. Opakowanie wygrywa wszystko,ponieważ ja kosmetyki do pielęgnacji mam w koszyku i gdy chcę zmazać makijaż wystarczy,że przyłożę wacik do dozownika z tego płynu,nie wyciągając całej butelki.Jest to zdecydowanie wygodniejsze w użytkowaniu,do takiego stopnia,że przeleję sobię inny płyn do tego opakowania. Polecam w promocji!

Ahoj w poniedziałek ???? Dzięki Ambasadorka-Kosmetyczna.pl mam okazję bliżej poznać markę BasicLab. Specjalistyczny płyn micelarny do skóry suchej i wrażliwej, który otrzymałam do testów bardzo mnie zaskoczył ????,a to dlaczego już prędko wyjaśniam. Po pierwsze ????????????formuła ???????????? Została przygotowana tak,aby zminimalizować ryzyko wystąpienia reakcji alergicznych. Płyn Basiclab jest przebadany dermatologicznie i co ważne okulistycznie. Jak zapewnia producent ???? ????Płyn łagodzi podrażnienia skóry, ????Przyszpiesza regenerację naskórka, ????Nawilża i łagodzi skórę, ????Odżywia suchą skórę , ????Poprawia nawilżenie. Testuję płyn od kilku dni i muszę przyznać, że jak na delikatną formułę poradził sobie doskonale z makijażem ????

Nie jest to może najlepszy płyn micelarny, którego używałam ale producent spełnił obietnice. Produkt kupiłam w wersji 100 ml, nauczona wczesniehszymi nietrafionymi produktami w wersji półlitrowej, z którymi się męczyłam żeby zużyć do końca. Płyn dobrze oczyszcza skórę, a przy tym delikatnie koi i nawilża, nie pozostawiając lepkiej czy też tłustej warstwy. Zapach ledwie wyczuwalny, dla mnie ok. Generalnie produkt spełnił swoje zadanie, nawilżył i oczyścił - więcej nic od niego nie wymagałam. Dobry płyn do używania zimą.

Produkt zapowiadał się naprawdę bardzo dobrze, niestety nie spełnił moich oczekiwać. Na pierwszy rzut idzie opakowanie, które nie działa tak ja powinno co już jest denerwujące. Drugą kwestią jest to, że produkt podrażnił mi oczy co ogromnie mnie rozczarowało. Dlatego ja jestem na nie. Ale... No właśnie ale, produkt ma też swoje plusy. Przede wszystkim jest bardzo wydajny. Po drugie nie wysusza skóry, nie nawilża też jej jakoś bardzo, ale i tak pod tym względem jest na plus.

Płyn zawiera zbawienne dla skóry składniki, jak pantenol, alantoinę, kwas hialuronowy, sok z aloesu i cynk. Przeznaczony jest dla cery suchej i wrażliwej. Jednak po zmyciu nim makijażu moja skóra jest ściągnięta i podsuszona. Nie podrażnia oczu. Płyn jest dość tępy, trzeba dobrze namoczyć wacik, aby gładko sunął po skórze i dobrze zmywał, zużywam więc więcej niż innych płynów, a cena jest wysoka. Zapach neutralny.

Nie znałam wcześniej zupełnie marki BasicLab, a zestaw kosmetyków wygrałam w konkursie i to była jedna z najwspanialszych wygranych! Dawno nie trafiłam na tak dobrze współgrające z moją cerą suchą i wrażliwą kosmetyki do pielęgnacji... Jestem absolutnie zaskoczona rezultatami, oczywiście tylko i wyłącznie na duży plus. Kilka moich spostrzeżeń: - świetnie radzi sobie ze skórą suchą/wrażliwą, pozostawiając twarz niezwykle przyjemną i świeżą, - zero efektu podrażnienia, czerwonych oczu czy innych demakijażowych nieprzyjemności, które absolutnie zawsze mi towarzyszą przy płynach micelarnych!!! - dobry skład produktu, - naturalny i neutralny zapachowo, - wygodna aplikacja za pomocą pompki, przez co jest bardzo wydajny - ładny, prosty, elegancki design;