Mocny peeling do zadań specjalnych...
Chciałam spróbować mocniejszego peelingu, ponieważ moja skóra jest w świetnym stanie i zakupiłam ten, dwa w jednym gdyż to i peeling o maska, więc pomyślałam, że będzie moc. I była, w sumie dalej jest. Nie miałam tak mocnego zdzieraka do skóry od dawna.
Nie będę wypowiadała się na temat składu, gdyż jest on konkretny i niestety tym samym jest to produkt, który wrażliwą skórę, albo przynajmniej taką, która bazowała na naturalnej, delikatnej pielęgnacji może podrażnić tak dosyć bardzo. Mnie podrażnił, choć mam już mało reaktywną skórę, ale opanowałam dosyć szybko temat.
W pierwszej kolejności używam produktu jako peelingu, więc masuje przez chwilę delikatnie skórę, po czym zostawiam na kilka, maksymalnie 10 minut. Po zmyciu moja skóra jest tak gładka, tak cudownie miękka, że zachwycam się po każdym użyciu. I jest taka przez kilka dni, i to takie cudowne uczucie, dawno takiego nie miałam. Niestety też jestem dosyć zaczerwieniona po użyciu, więc muszę stosować taki krem bardzo łagodzący do skóry atopowej, ale tak mi się to dobrze sprawdza. Z tego też względu używam peelingu tego raz na dwa tygodnie maksymalnie, bo jednak trochę się boje tych podrażnień...
Na początku jak użyłam dwa pierwsze razy to wyszło mi kilka krostek ropnych, takich, których dawno nie miałam, ale nic podskórnego. Po w użyciu mnie to trochę odrzuciło, ale doszłam do wniosku, że taki efekt to normalna sprawa po silnym oczyszczaniu... Wychodzi po prostu wszystko. Tyle, że na to trzeba być gotowym... Ja nie byłam, stąd moje zaskoczenie, i kilka dni minęło nim skóra się zregenerowała. Ale potem była ostatecznie w dobrej kondycji.
Nie masuje dwóch minut skóry, i robię to bardzo delikatnie ponieważ bardzo skutecznie peeling usuwa naskórek. Dodatkowo świetna opcja na oporne wągry/pory. I działa o tyle super, że zdziera naskórek, oczyszcza pory ale potem mi nie pęka skóra. A miałam tak już kiedyś, że dzień albo dwa dni po peelingu skóra mi pękała/łuszczyła się.
Wydaje mi się, że połączenie peelingu z maską (w składzie jest np węgiel ale i znajdują się takie składniki jak alantoina, gliceryna, squalan, betaina które mają działanie łagodzące i nawilżające, więc myślę, że jest to i tak bardzo dobry skład jak ta produkt tego typu, ale no jest konkretny, korund Jet na początku co by znaczyło, że jest go sporo.
Pięknie pachnie, intensywnie i słodko. Jest to przyjemny zapach, który towarzyszy spa twarzowemu:)
Szybko nie zużyje opakowania, ponieważ wydajność jest niesamowita, a przy takiej częstotliwości mojego użytkowania to trochę mi zejdzie.
Nie polecam na pewno do skóry, która ma stany zapalne oraz trądzik, jest to na tyle mocny peeling, że zaszkodzi i rozniesie wszystko po całej skórze, ale taka skóra w dobrym stanie, która potrzebuje podtrzymywania dobrej rutyny pielęgnacyjnej myślę, że doceni ten kosmetyk.
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie