Mario Badescu Skin Care Glycolic Acid Toner Tonik z kwasem glikolowym

Tonik kupiłam gdy poszukiwałam produktu do codziennego złuszczania twarzy. Po pierwszych 3 użyciach na noc efekt był bardzo lekki, za to po tygodniu skóra już konkretnie się łuszczyla i wymagała peelingu obumarłego naskórka, wiec uważam to za bardzo dobry znak. Po 2 tygodniach stosowania moja skóra zrobiła się gładka, miękka, a wypryski przestały się pojawiać. Stosuje go co dwa dni, bo on na prawdę działa i złuszcza, rano mamy nowa skore :) Zapach jest neutralny, trochę chemiczno-medyczny, mi to nie przeszkadza. Wydajność na plus - kilka kropli na wacik, wiec starcza na pol roku. Opakowanie - miękkie, z dziobkiem, widać ile produlty zostało. Za to działanie z pewnością kupie go ponownie, bo moja skóra jest dzięki niemu gładka, miękka, niedoskonałości nie wychodzą, a suche skórki zniknęły. Polecam, tylko ostrożnie z używaniem, bo on serio złuszcza i za to tez płacimy trochę więcej :)

Lubię kwas glikolowy i używałam kilku kosmetyków z nim - zarówno toników, kremów jak i kuracji samym kwasem w wyższym stężeniu do peelingu. Wiem więc czego się spodziewać i oczekiwać. Tonik Mario Badescu jest słaby w działaniu, nie wiem jakie stężenie kwasu zastosowano, ale tuż przed nim miałam Liquid Gold Alpha-H, gdzie jest to 5% i działanie było konkretne. Zauważyłam rozjaśnienie skóry, wyrównanie struktury a w dłuższym czasie zero wyprysków i mniej zaskórników. Mario Badescu z tego wszystkiego chyba tylko wygładza skórę. Ma takie fajne działanie, że skóra jakby lepiej wchłania krem, a przy myciu twarzy czuć, że jest gładziutka i tak przyjemnie napięta. Na przebarwienia nie działa w ogóle, zaskórniki znów mi się pojawiają, czasem też małe krostki. Używam go też na dekolt, gdzie nie działa w ogóle. Zapach jest mydlany i nie znoszę go, a w pakiecie dostaję jeszcze pieczenie oczu. Nie wiem jak to się dzieje, ale przez kilka minut oczy pieką (jasne, że nakładam go z dala od oczu), chyba to reakcja na zapach, bo mija natychmiast po odparowaniu toniku. Butelka jest duża i przy używaniu raz dziennie wystarczy na jakieś 2 miesiące. Na pewno nie kupię ponownie - inne kosmetyki z tym kwasem są znacznie lepsze.

Ten tonik to po prostu cudo. Obawiałam się kwasu glikolowego ponieważ mam wrażliwą skórę - jak się okazało zupełnie niepotrzebnie. Tonik jest bardzo delikatny i łagodny ale mimo to po tygodniu używania codziennie można zobaczyć efekty. Skóra robi się czystsza, rozświetlona, zaskórniki znikają, pory się zmniejszają, przebarwienia stają się jaśniejsze. Tonik ma niebieski kolor i bardzo delikatny neutralny zapach. Buteleczka jest bardzo "cwana" i ma taki fajny odginany dziubek z jakim się jeszcze nie spotkałam - ale bardzo wygodne rozwiązanie. Tonik jest bardzo wydajny. Gorąco polecam!