Ecolab Szampon do włosów `Ultra objętość z ylang ylang` 

Opakowanie: Poręczna butelka o pojemności 250 ml z zamykaniem na zatrzask z motywem ylang ylang na etykiecie, wygodna zarówno w domu, jak i w podróży Konsystencja: Średnio gęsta Wydajność: Stosunkowo wysoka nawet przy codziennym stosowaniu, potrzeba niewiele produktu, by umyć długie włosy Zapach: Delikatny, kobiecy, kwiatowy, nienachalny, wyczuwalny podczas mycia, ale nie utrzymuje się na włosach Działanie: Bardzo skutecznie oczyszcza włosy i rzeczywiście wizualnie nadaje im objętości i połysku, mam wrażenie, że dodatkowo odżywia włosy, a bardzo naturalny skład i brak silnych detergentów jest zdecydowanie lepszy dla naszego zdrowia, nie podrażnia też wrażliwej skóry głowy; jedyny minus to fakt, że czasami nieco plącze włosy Podsumowanie: Jeden z moich ulubionych szamponów, który używałam przez wiele lat, niestety do czasu gdy sankcje zminimalizowały dostęp do tego produktu na polskim rynku. Dobrze myje, odżywia, dodaje objętości, a wszystko to z użyciem naturalnych i nieszkodliwych składników. Na pewno do niego wrócę, gdy tylko ponownie stanie się dostępny.

Niestety nie dla mnie. Moje włosy są skłonne do przetłuszczania się i z reguły są oklapnięte, nawet wymodelowane szczotką szybko tracą swoją objętość. Zazwyczaj, jeżeli sięgam po szampony to właśnie takie, które tę objętość podbijają. Dodatkowo staram się kupować coraz więcej produktów z naturalnym składem. Jak do tej pory nie udało mi się znaleźć takiego szamponu wśród kosmetyków naturalnych. Mam wrażenie, że one za słabo myją, a tym samym nie dość, że nie zwiększają objętości, to sprawiają, że włosy wyglądają jeszcze gorzej. I tak też jest w tym przypadku... Opakowanie tego szamponu to 250 ml butelka z zamknięciem na klik. Produkt jest nawet wydajny, chociaż na początku myślałam, że szybko go wytracę, bo na umycie włosów w tym przypadku trzeba zużyć znacznie więcej. Konsystencja jest jakby żelowa, przeźroczysta. Nawet delikatnie się pieni, co w szamponach naturalnych nie jest często spotykane. Zapach ma delikatny, orzeźwiając, jakby cytrusowo-kwiatowy. Niestety włosy po nim się bardzo szybko przetłuszczają, jakby były wiecznie niedomyte, a tego szamponu i tak trzeba zużyć więcej niż standardowo. W dodatku po wysuszeniu są matowe i nieprzyjemne w dotyku. Moim zdaniem nawet czysty skład i niska cena (17 zł w sklepie internetowym) mu nie pomoże.

kupiłam go, bo szukałam czegoś delikatnego, co by pomogło moim włosom nieco się odbić i zyskać na objętości (kilka miesięcy temu dużo ich mi wypadło i dopiero zaczęły rosnąć, stąd tak ważne dla mnie, żeby się wydawało, że jest ich więcej niż w istocie). Szampon używałam w metodzie OMO (odżywka-mycie-odżywka), czasem zmywałam nim też maseczkę drożdżową Agafii. Rozwadniam szampon i spieniam (metoda kubeczkowa) zanim nałożę, do tego ten szampon się średnio nadaje, bo pienić się nie lubi. Jest więc, przynajmniej przy tej metodzie, średnio wydajny, Jest delikatny, ale ładnie mi zmywał olej i odżywkę nałożoną wcześniej, czasem jeszcze maskę ze skóry głowy. Włosy faktycznie zaczęły się lekko odbijać u nasady - nie jest to spektakularny efekt, ale ja też poza suszeniem włosów zimnym nawiewem, niczego innego z nimi nie robię. Dla mnie to jednak zauważalne i tutaj duży plus.

Szampon ultra objętość z olejkiem ylang ylang Ecolab kupiłam z ciekawości ze względu na dobry delikatny skład. Moje włosy wiecznie suche na końcach i przetluszczajace się u nasady, na dodatek kręcone z natury i katowane czasem koloryzacją i prostownicą. Szampon jest zamknięty w smukłej poręcznej butelce z solidnym zamykaniem na klik. Konsystencja gęstego żelu, koloru miodowego o ładnym słodkim i delikatnym zapachu . Szampon po zetknięciu z mokrymi włosami disc dobrze się pieni choć trzeba go nałożyć troszkę więcej niż tych standardowych z drogerii , ale naturalne szampony tak mają w zwyczaju. Co za tym idzie wydajność nie jest najlepsza, no coś za coś. Szampon bardzo dobrze myje , nie podrażnia skóry głowy, jest niesamowicie delikatny zarówno dla włosów jak i dla skóry. Szampon nie plącze włosów i nie zostawia siana na głowie. Włosy są sypkie i błyszczące wyglądają zdrowo. Więcej od szamponu nie należy oczekiwać. Od odżywienia są maski i odżywki. Producent obiecuje ultra objętość? Hmm... trochę przerost formy nad treścią. Włosy owszem są ładnie odbite od nasady ale tej "ultra " jakoś nie zauważyłam. Jednak uważam, że jest to bardzo dobry szampon do codziennego mycia bez zbędnej chemii a osoby czytające skład, mające suche włosy będą bardzo zadowolone . Nie powoduje nadmiernego przetłuszczania mimo olejku w składzie. Ja na pewno wrócę do niego nie raz. Byłam z niego bardzo zadowolona. Używany nawet codziennie żadnej krzywdy nie robi. Ta pozycja zasługuje na ocenę 5.

Mam długie, suche i niezbyt gęste włosy. Szampon używałam regularnie, a więc 3 razy w tygodniu, przez miesiąc. Gdy go używałam włosy miałam jakby nie doczyszczone. Były matowe i bardziej oklapłe niż podczas używania innego szamponu. A wiadomo, że przy długich włosach nie osiągnie się ogromnego odbicia u nasady. Nie zauważyłam, aby w jakikolwiek sposób zwiększał objętość. Za to dużo szybciej przetłuszczały mnie się po nim włosy. Drugiego dnia miałam już je nieładne. Dodatkowo, gdy go używałam zaczęły mnie wypadać włosy, nie jakoś bardzo, ale wypadało ich więcej niż zazwyczaj. Po tym miesiącu zaczęłam go stosować tylko raz w tygodniu, a dwa razy w tygodniu używałam Macadamia Spa, też z Ecolab. Nawet używając go rzadziej, szampon działał tak samo, prócz wypadania włosów. Opakowanie jest małe i dość poręczne, jednak jest okropnie twarde. Gdy chce się wydobyć szampon, gdy jest z połowa opakowania i mniej, bardzo ciężko ścisnąć opakowanie, żeby wyleciało szybciej. Zamknięcie jest na klik, który otwierałam zawsze wcześniej, bo z mokrymi dłońmi otwiera się trochę ciężko. Gdy jest już mało szamponu, nie można postawić opakowania do góry dnem, ponieważ się przewróci. Zalety: *cena - kupiłam go w promocji za 6-7 zł *wydajność - starczył na kilka miesięcy Wady: *moje włosy szybko się po nim przetłuszczają *opakowanie *bardzo słabo się pieni i trzeba go używać dość sporo, bo gdy brałam zbyt mało, to później miałam niedomyte włosy Jak dla mnie ten szampon ma więcej wad niż zalet i z pewnością do niego nie wrócę.

Szampon zakupiony przez przypadek. Drogerie odwiedziłam z zamiarem kupienia innego szamponu, nie było, wybrałam ten i jestem bardzo zadowolona. Ma bardzo dobry skład, bez mocnych środków myjących. Jest delikatny dla włosów a jednak świetnie zmywa oleje. Dobrze się pieni. Dodatek protein sprawia że włosy nabierają życia, zwiększa objętość, włosy wyraźnie są odbite od nasady. Od szamponu nie można wymagać wiecej.

Przyznam, że kiedy pierwszy raz dorwałam ten kosmetyk w swoje ręce, byłam zaskoczona jego składem. Nigdy wcześniej nie spotkałam się z szamponem, który nie miałby na drugim miejscu w składzie jakiś detergent. Wręcz przeciwnie - tutaj mamy szereg naturalnych, roślinnych ekstraktów, a dopiero potem pojawiają się substancje myjące. Przy czym nie wpływa to negatywnie na jego właściwości. Jak na tak dobry skład zadziwiająco dobrze się pieni i rozprowadza po włosach. Zużywa się jednak nieco szybciej niż inne tego typu produkty. Jako że mam przetłuszczającą się skórę głowy, to zawsze myję ją 2 razy i przy tym kosmetyku nie robię wyjątku. Takie zastosowanie zapewnia mi świeżość i dobre oczyszczenie skóry bez jednoczesnego jej podrażnienia czy wysuszenia. Nie oczekiwałam od szamponu uniesienia włosów od nasady, ale nie mogę powiedzieć, żeby je obciążał. Włosy po jego użyciu są w świetnym stanie, skóra głowy nie jest przesuszona, co zdarza mi się przy użyciu tradycyjnych szamponów. Nic dodać, nic ująć, a do tego przyjemna cena. Myślę, że naprawdę warto zainteresować się tym szamponem. :)

Cóż mogę powiedzieć. Krótko i na temat: jeden z moich faworytów. Świetny skład, super konsystencja. Przepiękny zapach (przepadam za ylang ylang), doskonałe działanie- moim włosom dodaje Super objętości :D mało jest takich, które tak ,,uniosły" moje włosy, mając jednocześnie naturalny skład. Zdecydowanie 5/5.

To jeden z lepszych szamponów jakie miałam. Nie plącze włosów i dobrze się pieni. Objętość przy pierwszych użyciach faktycznie zauważalna, potem włosy się niestety przyzwyczajają. Jednak nie jest to żadna "ultra" objętość. Kupiłam przede wszystkim na dobry skład w stosunku do ceny. Jest delikatny i sprawdza się przy codziennym używaniu. Do tego jest mega wydajny. Zdecydowanie polecam.