Pyunkang Yul Eye Cream Krem pod oczy

Konsystencja masełka, dla mnie idealna na zimę. Dobrze sprawdza się pod makijaż, nałożony na niego korektor nie wchodzi w zmarszczki. Fajnie, że jest 50 ml i w saszetkach, jest to higieniczne rozwiązanie. Jeśli ktoś nie jest zadowolony z zakupu, to CHETNIE ODKUPIĘ ;)

Bardzo lubiłam ten krem, ale uważam, że za tę cenę można znaleźć dużo lepsze kremy pod oczy, a nawet wydać mniej. Podczas używania kosmetyku miałam wrażenie, że działa tylko na powierzchni skóry, tak jakby ślizga się z tym nawilżeniem, a po zmyciu skóra nie jest odżywiona. Kiedyś bardzo lubiłam kosmetyki PY, ale z czasem zaczęłam testować inne produkty i moje zdanie na temat tej marki uległo zmianie. Sam krem jest bardzo wydajny. Niestety już samo używanie saszetek jest denerwujące. Akurat do tego kremu mam sentyment, bo bardzo dobrze mi się sprawdzał pod makijaż, ale czy nawilżał skórę do granic możliwości? Już nie.

Przyznam, że w pierwszej chwili jak zobaczyłam konsystencję tego kremu to byłam lekko przerażona i nie wyobrażałam sobie nakładania go pod oczy. Krem jest jak takie masełko, ale bardzo łatwo się rozprowadza, pozostawia lekką warstwę, która zależnie od nałożonej ilości albo pozostawia ładny blask, albo po prostu się świeci. Używany na noc i na dzień - czasami pod korektor/krem bb lub po prostu sam (czasem lekko przypudrowany) spisywał się bardzo fajnie. Nawilża skórę, ale czasami miałam wrażenie, że ten krem to za mało. Tak po za tym chyba nic więcej nie robi. Na pewno nie zauważyłam zmniejszenia drobnych zmarszczek, a jak na razie tylko takie mam w okolicy oczy. Opakowanie to dla mnie taka trochę bajera - uważam, że w opakowaniach typu airless kremy też pozostają "świeże", ale ogólna pojemność (50ml) sprawia, że nie będę się czepiała.

U mnie walka z podkrążonymi oczami trwa od lat, niestety wiem, że nie ma na to nic skutecznego, ale ten krem fajnie niweluje dołki i ten brzydki cień. Nawilża skore i ma przyjemną konsystencję :)

Mega nawilżający, wchlania sie szybko. Ja akurat stosuje na noc i rano nie mam worków :) Bardzo dobre dzialanie, konsystencja, wydajnosc. Marka Pyunkang znowu mnie zachwyca.

Kremie pod oczy, który zamknięty jest w higienicznych saszetkach, każda o pojemności 1 ml. Dodatkowo saszetki te przychodzą w puszce...lubię takie bajery :) Krem ma gęstą konsystencję, która po aplikacji szybko się wchłania. Sprawdza się pod makijaż To co dla mnie bardzo ważne to fakt, że krem ten nie powoduje powstania opuchlizny powiek (niektóre kremu lubią mi zrobić takie "kuku") Jestem posiadaczką suchej skóry pod oczami i dla mnie ten krem zimą (na noc) był troszkę za mało bogaty...ale moja skóra jest na prawdę wymagającą Jeśli chodzi o wydajność, to jedna taka saszetka starczyła mi na 2 dni używania (rano i wieczorem). Cena jest dość wysoka...ale kremy pod oczy mają przeważnie pojemność 15 ml., a tutaj mamy aż 50 ml Pewnie można by się trochę przyczepić, że to opakowanie, to nie jest najbardziej Eko rozwiązanie...ale dla mnie na plus jest to, że nie musimy go zużywać "na szybko" do końca, bo skoro już został otwarty to trzeba go zużyć. Tutaj ciągle mamy świeży produkt i ja to doceniam Podsumowując: Jest to fajny krem i myślę, że u większości osób się sprawdzi

Kremu używam już od pół roku, myślę że to odpowiedni moment, aby coś o nim napisać. Krem jest bardzo gęsty i treściwy (jak masło), dlatego stosowałam go na noc. Na dzień też spróbowałam i muszę przyznać, że nie kolidował z moim korektorem, jednak mimo wszystko na dzień wolę coś lżejszego. Na pewno dobrze odżywia skórę i natłuszcza. Przy długotrwałym i regularnym odżywianiu, skóra lekko się napina i drobne zmarszczki spłycają. Jednak spektakularnego efektu nie dostrzegłam. Zresztą jak się ma 36 lat tak jak ja to już ciężko o spektakularny efekt, gdyż zmarszczki są już głębsze. Krem na pewno nie rozjaśnia cieni i nie redukuje obrzeków, co obiecuje producent. Na duże uznanie zasługuje opakowanie. Krem jest zapakowany w maleńkie saszetki, co jest naprawdę higieniczne, sprawia że jego trwałość jest dłuższa. Świetna sprawa w podróży! Odnośnie ceny- może się wydawać wysoka, ale weźmy pod uwagę, że pojemność to 50 ml, a to rzadko spotykane w przypadku kremów pod oczy. Podsumowując: jeśli szukasz przyzwoitego kremu, z dobrym składem, który dobrze odżywi Twoją skórę to jest krem dla Ciebie. Jeśli szukasz efektu wow, to tutaj go nie znajdziesz.