Embryolisse Laboratoires SOS Cicalisse Balsam SOS

Wystawię temu skromnemu, pielęgnacyjnemu kremikowi zasłużonych 5 gwiazdek, gdyż jest naprawdę dobry. Przede wszystkim jego rolą jest - jak u lekarzy - nie szkodzić, i - faktycznie nie szkodzi. Nawilża, odżywia i łagodzi cerę. Nie zapycha porów, a wręcz niweluje drobne niedoskonałości, a większe, jak również suche skórki, lub drobne ranki pomaga łagodzić, i w takim też celu rekomenduje go sam Producent. Jedyne "ale" obiektywne, to fakt, że do mieszanej cery nie nadaje się na dzień, jako minimalnie zbyt ciężki, i nie wchłaniający się całkowicie. Niestety pozostaje jeszcze "ale" moje całkiem subiektywne... Krem zamknięty w zwyczajnej, "aptecznej", choć ładnej i skromnej tubce jest śnieżnobiały i gładki w dotyku, jednak dość sycący, więc pomimo starannego wmasowywania, pozostawiał u mnie lekko lepkie policzki. Do tego jest bezwonny. Całkiem i kompletnie, co wiele Osób może odebrać, jako zaletę, natomiast mi brakuje w aplikacji specyfiku delikatności, lekkości i subtelnego orzeźwienia. To bardzo dobry krem, ale ponieważ nie uprzyjemnia mi wieczornego, pielęgnacyjnego rytuału, co bardzo jest dla mnie ważne, nie jestem przekonana, czy jeszcze po niego sięgnę.