Avon Senses, Garden of Eden, Daily Hand Wash Mydło do rąk w płynie

Producent opisuje je jako pielęgnujące mydło do rąk o zmysłowym zapachu kwiatu peonii i jaśminu z orzeźwiającą pomarańczą, które delikatnie oczyszcza i intensywnie nawilża ???? No niestety ???? Nawilżenia to ja żadnego nie zauważyłam i choć lubię kosmetyki od Avon to niestety muszę być zgodna z własnym sumieniem ???? Jednak mydło nie podrażnia i co najważniejsze nie wysusza. Jest wydajne. Zapach jest bardzo słodki, powiedziałabym owocowo - kwiatowy? Pięknie pachnie, ale nie utrzymuje się za długo na skórze. Konsystencja w formie przezroczystego, różowego i "lejącego się" żelu, który dobrze się pieni i równie dobrze zmywa zabrudzenia ???? Opakowanie to plastikowy przezroczysty pojemniczek z poręczną pompką, która się nie zacina. Bardzo podoba mi się też kolor żelu taki typowy lózowy ???? Jest też plus taki, że można kupić również żel pod prysznic o tym samym zapachu. Zrobiłam tak wcześniej z innym zapachem i zrobię również teraz. A mianowicie kupię żel i wleje do pojemniczka na mydło ???? Nie zapominajmy też, że opakowanie możemy napełnić każdym innym mydłem ???? Moja ogólna ocena? 7/10, ponieważ czegoś mu brakuje. Choć pięknie pachnie to nie nawilża jak zapewna producent i warto kupić, ale w cenie około 5 zł, nie więcej ???? Oczywiście MOIM zdaniem ????

Jest to moje pierwsze mydło do rąk z Avonu, nie wiem jakie właściwości mają pozostałe. Garden of Eden charakteryzuje się pięknym słodkim cukierkowo kwiatowym zapachem. Jednak czy cena 8 zł za tylko 250 ml zachęci mnie do ponownego kupna? Nie wiem. Konsystencja: w kolorze różowym, żelowa, dość dobrze skoncentrowana, dwie pompki wystarczyły domyć najbardziej oporne zabrudzenia. Działanie: mydło może lekko wysuszać, ale nie bardziej niż inne produkty z marketu. Pieniło się dobrze, zwykle używałam jednej pompki, by domyć np. pozostałości podkładu z dłoni to dwie. Skóra była domyta. Zdarzało mi się myć w tym mydełku swoją gąbkę do makijażu, z grubsza była czysta. Jedynym minusem produktu jest jego cena. Serio, w regularnej wynosi ona 8 zł, to trochę za dużo. To już wolę dopłacić kilka zł i mieć dużą butlę Yope. Przez cenę nie wiem czy kupię inne zapachy, może w ekstra promocji 5 zł. Zapach: jest to połączenie słodyczy z kwiatami, autor tak wyobrażał sobie rajski ogród i może mu wyszło, bo bardzo przyjemnie by w nim pachniało :) Niestety, jest ulotny. Opakowanie: ładnie wygląda na umywalce, jest małe, pompka poręczna, dozuje ilość w sam raz dla małych dłoni. Zostawię sobie je i będę go uzupełniać.

Bardzo lubię serię Sense. Zawsze kupuję mydła razem z żelem do kąpieli . Tym razem padło na Garden of Eden. Mydełko w żelu ma bardzo fajną konsystencję , bardzo dobrze się pieni i doskonale domywa nawet bardzo brudne dziecięce rączki a piękny zapach roznosi się po całym mieszkaniu. Już niewielka ilość wystarcza do umycia dłoni. Nie wysusza skóry i pozostawia je nawilżone.

Po zakupie i stosowaniu żelu pod prysznic z tej samej serii o tym samym zapachu postanowiłam zakupić i mydło. Konsystencja jest dość rzadka. Mydło dobrze się pieni, myje nie wysuszając skóry, ale największą zaletą jest jego zapach. To piękna słodka kompozycja, owocowo - kwiatowa, która długa utrzymuje się na skórze. Mydełko jest tanie i ma fajny dozownik - dobry zakup.

Bardzo lubię te mydełka, każde jest inne i każde zaskakuje mnie swym zapachem. To mydełko zakupiłam wraz z żelem co kąpieli. Ma cudowny zapach bardzo dobrze się pieni dokładnie oczyszcza skórę i co najważniejsze nie wysusza jej. Moje dzieciaki także bardzo lubią te mydła bo każde jest inne i nie podrażnia ich skóry która jest atopowa. Mydło bardzo wydajne i w promocji niecałe 8 zł.