Oriflame Pure Skin, Charcoal Peel-off Mask Maseczka z węglem aktywnym

Produkt ma 50 ml i jest bardzo wydajny, dobrze się rozprowadza, ma płynna konsystencje, ale mam wrażenie ze brudzi wszystko dookoła. Maseczka u mnie się nie sprawdziła, ściąga się delikatnie ale rwie się na małe kawałki, nie pozbywa się zaskórników, skóra po nim jest lepka. Jak do pozostałych produktów Pure Skin jestem zadowolona; tak z tego niekoniecznie

Ostatnio testowałam maseczkę typu Peel-off z aktywnym Pure Skin, czyli pudrem węglowym od Oriflame. 50 ml produktu kupiłam w promocji za 9,99 zł. Szukałam produktu ,który efektownie oczyści nos z nadmiaru sebum, drobnych zaskórników i uczyni mój świecący nos- matowym. I co zauważyłam ? Otóż produkt idealnie się rozkłada, wystarczy mała ilość , cienka warstwa, a po 20 minutach wraz z oderwaniem maseczki- bezboleśnie, za jednym ruchem, dostrzegłam efekt czystej, matowej skóry. Zapach jest dość intensywny, ale do wytrzymania. Tubka jest bardzo poręczna, praktyczna , zatrzask typu klik- niezawodny. Opakowanie estetyczne, dwukolorowe. Krótka notka w języku polski . W składzie jest alkohol, jednak maseczka nie podrażnia, nie uczula, nie wywołuje żadnych niepokojących objawów. Maseczkę oprócz mnie stosowała 12 -letnia córka i obje ją polecamy.

Lubię maseczki peel-of, czyli takie zdzieranki. Miałam ostatnio taką czarną z pilaten, po której czasami leciały mi łzy, tak bolesne było zdzieranie. Ale przynajmniej pory były wyczyszczone ???? Ta maseczka pomimo tego samego koloru ma trochę inny charakter, jest bardziej do złuszczania martwego naskórka. Przy nakładaniu po raz pierwszy popełniłam ten błąd, że założyłam za grubą warstwę i niestety mi to nie wyschło odpowiednio. Tutaj trzeba nałożyć cieniutko, bo to i tak się dobrze zdejmie, co jest zaskakujące. Maseczka schodzi naprawdę sprawnie, bez brudzenia umywalki i całkowicie bezboleśnie. To jest jej duży atut. W pierwszych sekundach uderza nas mocny zapach alkoholu i... gruszki. Choć jestem sceptyczna co do alkoholu w kosmetykach, tak tutaj to przyjemne uczucie. Co do działania, to jak już wcześniej wspomniałam: brak oczyszczonych porów, za to dobrze zdarty martwy naskórek. Różnica na granicy nałożenia (bo nałożyłam tylko w okolicach nosa, czoła, brody) była wręcz widoczna. Jest to na pewno świetna maseczka, choć ja jednak cicho liczyłam na bardziej dogłębne oczyszczenie.

Maseczkę węglem aktywnym od Oriflame dostałam jakis czas temu od mamy, która wie, że miewam problemy z zaskórnikami i rozszerzonymi porami. Buteleczka jest bardzo praktyczna i umożliwia odpowiednie dozowanie produktu. Sama maska jest dosć gęsta i lepiąca, ale dobrze się rozprowadza. Na początku bałam się, że kładę za cienką warstwę, ale po kilku użyciach wiem, że wcale nie trzeba ogromnych ilosci - nawet jak są przeswity to działa bardzo dobrze i łatwo ją później po prostu zdjąć. Po każdym użyciu widać, że skóra jest ładnie zmatowiona, lekko sciągnięta, ale nie przesadnie. Maska dobrze radzi sobie z powierzchniowymi niedoskonałosciami, jednak problemem są te głębsze. Mimo, że w składzie jest alkohol, maska nie podrażnia, zostawia skórę delikatną, nie wysusza. Minusem jest wyczuwalna woń alkoholu i to do tego stopnia, że piecze w oczy. Jednak z czasem zapach znika.

Maseczkę z węglem aktywnym od Oriflame zakupiłam z myślą pozbycia się zaskórników oraz rozszerzonych porów. Opakowaniem kosmetyku jest plastikowa dosyć miękka tubka z zamknięciem na zatrzask. Szata graficzna jest biało czarna, co symbolizuje węgiel aktywny. Konsystencja maseczki jest gęsta o czarnej barwie, przy aplikacji taka dosyć lepiąca. Zapach maseczki jest specyficzny, chemiczny. Maseczkę łatwo rozprowadza się po twarzy . Stosuję ją 3 razy w tygodniu i efekty są spektakularne. Miałam ogromny problem z zaskórnikami na nosie oraz widocznymi rozszerzonymi porami, co mnie zaczynało drażnić. Mój typ cery jest mieszany z przetłuszczającą strefą T. Maseczka dobrze oczyszcza skórę, pozbawia jej zaskórników, a pory wyglądają na zwężone. Cera po aplikacji jest gładsza i czystsza. Jedyną wadą jest długi okres oczekiwania tzn. 20-30 minut. Chociaż mnie osobiście nie przeszkadza, wiem że niektóre osoby mają z tym problem, gdyż są niecierpliwe. Maseczka jest typu Peel-off, czyli po odczekaniu wyznaczonego czasu, po prostu ją zdejmujemy jak drugą skórę. W tym wszystkim to mi się najbardziej podoba, ponieważ nie muszę się męczyć z wodą aby doczyścić twarz po maseczce. Produkt nie podrażnia oraz nie wywołuje reakcji alergicznych.

Maseczka kupiona w promocyjnej cenie, dla sprawdzenia czy będą jakieś zadowalające efekty. Pachnie średnio, bardzo czuć alkohol. Przez co trochę szczypie w oczy na początku, zaraz po nałożeniu. Jak już zaschnie, to wygodnie się ją ściąga. Oczyszcza z drobnych niedoskonałości na twarzy, z większymi sobie nie poradzi. Usuwa nadmiar sebum. Skóra po użyciu jest matowa i się nie świeci (nawet następnego dnia).

Maseczka z węglem aktywnym oczyszcza Maseczka typu peel-off odblokowuje, z wągrów otwiera pory poj 50,ml w tubie wydajność ok Zawiera puder węglowy, ekstrakt z ananasa oraz kwas salicylowy. Delikatnie usuwa zanieczyszczenia i nadmiar sebum, odsłaniając matową, gładką skórę.

Produkt kupiłam głównie dlatego że akurat był w promocji. Lubię maseczki typu pell of więc chciałam wypróbować również to cudeńko. Maseczka ma 50 ml ale jest wydajna (ja nakładam na strefę T, czasem tylko na nos). Zamknięta w wygodnym opakowaniu, podczas zamykania słyszymy 'klik' co daje nam pewność że produkt jest dobrze zamknięty. Konsystencja jest dosyć gęsta chociaż podczas nakładania miałam wrażenie ze kładę za cienką warstwę i ciężko będzie ją ściągnąć. Jednak po wyschnięciu (dobre 20-30 min) nie ma.problemu ze zdjęciem maseczki. Jedyny minus jaki zauważyłam i przeszkadza mi w użytkowaniu to zapach podczas nakładania produktu.. Jest to dosyć mocno wyczuwalny alkohol, który mnie szczypał w oczy. No ale na szczęście po chwili się ulatnia i możemy poczuć przyjemny aromat ananasa :) Maseczke dosyć łatwo się ściąga, nie mamy wrażenia że schodzi razem z naszą skórą. Chociaż ciężko zacząć ją zrywać, musimy odpowiednio ją 'podhaczyć'. Od razu po ściągnięciu widać efekty chociażby na samych płatach maski- zauważamy białe kropki i wszelkie zanieczyszczenia jakie mieliśmy na twarzy. Cera jest gładka i miękka co bardzo mi się podoba. Produkt nie podrażnia (pomimo alkoholu w składzie) i nie wyszusza skóry. Jak narazie jestem na tak, chociaż boje się jak moja skóra zareaguje po dłuższym stosowaniu. Narazie jest ok. Polecam, zwłaszcza jak jest w promocji.