Guerlain Parure Gold, Mist Mgiełka utrwalająca makijaż

Moja cera dojrzała (49 lat), mieszana z tłustą strefą T, sucha i wrażliwa na pozostałej części, nadreaktywna, skłonna do podrażnień i wyprysków. Maluję się codziennie, dość mocno podkreślając oczy (baza pod cienie, cienie do powiek, kreska, tusz do rzęs), kładąc podkład (Lancome Teint Idole Ultra Wear 24h) oraz puder sypki, bronzer i rozświetlacz. Nie stosuję mgiełki codziennie, tylko na wyjścia lub specjalne okazje, więc dość rzadko, a niestety ubywa jej dość szybko. Opakowanie: Piękna, szklana butelka. Szkło delikatnie "mleczne" w kolorze białym, na którym widnieje czarny napis marki, serii i produktu. Butelka zakończona atomizerem w kolorze złota. Atomizer świetnie działający, nie zacinający się i dobrze rozpylający mgiełkę. Butelka zakończona złotą nakrętką na której widnieje wytłoczona ponownie nazwa marki. Buteleczka bardzo wygodna w użyciu, świetnie dopasowana do damskiej dłoni. Konsystencja, zapach: Kosmetyk ma konsystencję wodnej mgiełki, która pięknie świeżo, kwiatowo i owocowo pachnie. Pierwsza wyczuwalna jest nuta brzoskwini, połączona z akordem nut roślinnych, zapewnia świeże i musujące doznanie. Różę, malinę i jaśmin w nucie serca wzbogacono benzoiną i białym piżmem. Zapach jest bardzo ulotny, znika zaraz po zastosowaniu i nie przeszkadza. Za to w chwili dozowania jest bardzo przyjemny. Działanie: na mojej skórze działa świetnie, bo utrwala makijaż oraz nawilża skórę. Twarz jest wygładzona i rozświetlona (nie świecąca!) Przedłuża trwałość makijażu. dzięki niej moja strefa T nie wyświeca się za szybko, a strefa pod oczami i na policzkach nie jest przesuszona. Daje bardzo ładne wykończenie. Podsumowanie: Mnie ten produkt bardzo przypadł do gustu. Jedynie uważam, że wydajność jest dość słaba. Żeby dobrze zabezpieczyć makijaż należy dwa, trzy razy psiknąć na twarz i szyję. Przy mojej rzadkiej częstotliwości stosowania (raz, dwa razy w miesiącu) myślałam, że będzie go ubywało mniej. Tymczasem znika bardzo szybko. Zakupiłam w styczniu tego roku, jest lipiec i produkt właśnie się skończył. Za tę cenę można znaleźć równie dobre produkty i wydajniejsze. Moja ocena to 4

Guerlain robi standardowo jak przystało na markę celującą w starszą klientkę rzeczy proste w użyciu. Jako laik któremu czasami wyjdzie a często nie - bardzo sobie to cenie. Jestem babką o przeciętnych umiejętnościach. Nie umiem w mocne oko, lubię przesadzić z różem ect. Delikatność produktów jest dla mnie zaletą. Warto jednak żeby mgiełka za 2 stówki działała. Moim zdaniem ta mgiełka to perfumowany Fix plus . Znamy lubimy, pięknie łączy makijaż....ale nie utrwala i tego producent Fox plusa nie obiecuje.... Guerlain natomiast poniosło ewidentnie. "Trwałość bez względu na pot i upał" "nieskazitelny makijaż " ect... Baju , baju.... Kosmetyk nie jest zły ale albo kupiłam inny kosmetyk niż ten o którym napisano na opakowaniu , albo PR owców z Guerlain poniosła wyobraźnia.