Dermika Clean Intelligence, Prebiotyczny łagodzący płyn micelarny z ekstraktem z alg 

Produkt jest w plastikowej butelce o pojemności 400ml. Konsystencja typowa dla płynu micelarnego, jest dość wydajny. Zapach przyjemny, bardzo delikatny. Płyn jest przeznaczony dla cery normalnej, wrażliwej i naczynkowej. Zaczęłam go używać ze względu na problem ze szczypiącymi oczami i nie zawiodłam się. Płyn dobrze zmywa makijaż przy czym jest łagodny i delikatny, nie podrażnia i nie powoduje pieczenia. Dzięki niemu mogłam spokojnie zmyć tusz do rzęs i nie czułam żadnego dyskomfortu. Formuła płynu oparta jest o naturalny probiotyk , który stanowi suplement dla mikrobiomu skóry. Wzbogacony o ekstrakt z alg , który nawilża i sprawia że jest tak bardzo delikatny.

Płyn w ładnej butelce, minimalistyczna szata graficzna przywodzi na myśl kosmetyki profesjonalne. W ocenach niektórych recenzentek czytam, że płyn ma delikatny zapach dla mnie ten zapach nie jest absolutnie delikatny jest Wyraźny i pozostaje na skórze nie podoba mi się kojarzy mi się z zapachem jakiś Chryzantem, ziemi. Dla mnie ten zapach to jest wada tego produktu. Sam płyn sprawdza się dobrze zmywa makijaż jest Skuteczny moim zdaniem korzystnie Wypływa na cerę, natomiast do cery wrażliwej Nie wiem czy porwałabym się z rekomendacja dla kogoś. W moim przypadku szczypało w oczy i okolice oczu a nie mam jakichś bardzo wrażliwych oczu. Ogólnie dobry produkt. Zapach kwestia tez gustu.

Robiłam 2 podejścia i skutek był ten sam. Pierwszy dzień w miarę ok, drugiego dnia wyczuwalne podrażnienie, wysuszenie. Totalna wpadka. Mam cerę lekko wrażliwą, nie mam delikatnej skóry, stosuję dobrą pielęgnację i filtry, więc stan skóry oceniam przynajmniej na dobry... Mega negatywne zaskoczenie.

Bardzo lubię kosmetyki Dermiki. Kilka kremów tej firmy bardzo mi się sprawdziło. Mam takie, które stale królują na mojej łazienkowej półce. Kiedy skończył mi się mój dotychczasowy płyn micelarny, pomyślałam że spróbuję takiego od Dermiki. W końcu to zaufana i solidna firma. W moje ręce wpadł płyn łagodzący przeznaczony do cery wrażliwej i naczynkowej. Coś w sam raz dla mnie. Jest on przezroczysty. Ma bardzo delikatny zapach. Opakowanie jest duże, ale mimo to poręczne. Grafika na butelce jest bardzo oszczędna. Lubię taki minimalizm. Kojarzy mi się z kosmetykiem profesjonalnym. Wszystko brzmi wspaniale. Ale tak wspaniale nie jest. Najważniejsza dla mnie rzecz w tym kosmetyku okazała się przeciętna, a może nawet poniżej przeciętnej. Chodzi o działanie. Mimo, że płyn jest przeznaczony do cery wrażliwej, to skóra mnie po nim piecze. Podrażnia także oczy. Niestety nie radzi sobie dobrze ze zmyciem makijażu. Po jego użyciu na mojej cerze pozostaje uczucie dyskomfortu. No cóż. Płyn nie odpowiada mojej wrażliwej cerze. Nie jest mi z nim po drodze, mimo że Dermikę tak bardzo cenię.

Pierwszy płyn, który skutecznie zmywa a jednocześnie jest tak delikatny przy mojej atopowej, suchej skórze. Zdecydowanie nowy hit w codziennej pielęgnacji!

Skuszona promocją w drogerii zakupiłam Probiotyczny łagodzący płyn micelarny z ekstraktem z alg i to był strzał w 10! Produkt jest delikatny na czym bardzo mi zależy ponieważ mam cerę mieszaną , a w dodatku wrażliwą. Nie podrażnia , nie pozostawia uczucia ściągnięcia. Świetnie zmywa cały makijaż nie pozostawiając żadnej warstwy na skórze. Doskonale się wchłania. Jest to bardzo dobry produkt do demakijażu dla cery wrażliwej. W mojej ocenie sprawdza się doskonale.