Bioelixire Olejek do włosow `Biotyna & jedwab filtr UV` 

Tani olejek który kupuje w Biedronce na promocji za 4 zł. Opakowanie male ale jest wydajny. Stosuje go na wilgotne wlosy dzięki temu moge z łatwością rozczesac wlosy i moge bezpiecznie używać suszarki. Olejek bardzo ladnie pachnie. Myślę że za taką cenę wart uwagi.

Olejek kupiłam podczas zakupów w Biedronce. Bardzo lubię te olejki. Są takie, dobre i wydajne. Opakowanie - olejek zamknięty w małej buteleczce o pojemności 20 ml. Pomimo małej ilości, produkt wystarcza naprawdę na długo. Ciemna buteleczka z fioletową etykietą. Bardzo ładnie się prezentuje. Pomimo ciemnej buteleczki widać ile produkty pozostało. Zapach i konsystencja - zapach jest bardzo przyjemny, słodki, nie duszący. Podoba mi się. Długo utrzymuje się na włosach. Konsystencja jest oleista. Dość rzadka ale dobrze się użytkuje . Działanie - serum bardzo ładnie nabłyszcza włosy i wygładza. Nawilża. Włosy lepiej się rozczesują. Są przyjemne w dotyku. Jak już wspomniałam, produkt jest bardzo wydajny. Jeśli chodzi o wypadanie i siwienie włosów to nie zauważyłam różnicy.

Nawilżać może i coś nawilża ale nie jest to jakiś efekt wow, ale oprócz tego jest to naprawdę fajny kosmetyk, dodaje blasku, włosy wyglądają zdrowo, są odżywione. Uważam, że najładniej wygląda to w słońcu. Chciałam spróbować go wprowadzić do codziennego użytku ale niestety po tygodniu muszę robić od niego przerwę

Bioelixire olejek z biotyną i jedwabiem kupiłam całkiem nie drogo w biedronce. Jest jego 20 ml tak naprawdę całkiem nie wiele ale za to bardzo wydajny i starcza na dłuższy czas. Ma przezroczystą średnio gęstą konsystencje i dodatkowo bardzo pięknie pachnie. Używany jest przeze mnie na wilgotne włosy, żeby zbytnio mocno ich nie obciążyć. Olejek pomaga uzyskać efekt zdrowych i błyszczących włosów. Również włosy dobrze po nim się rozczesują, fajnie zabezpiecza końcówki włosów przed uszkodzeniami i łamaniem się a na dodatek nie puszą się włosy. Olejek bardzo fajnie u mnie się sprawdził i napewno za jakiś czas jego kupię.

Jak dla mnie był to bardzo przyjemny produkt w jeszcze przyjemniejszej cenie. Sprawia, że włosy są mięciutkie i pachnące. Oczywiście nie można go nałożyć zbyt dużo, ponieważ wtedy może sprawić, że nasze włosy staną się tłuste. Opakowanie ma ode mnie minus ponieważ ciężko jest aplikować odpowiednia ilość produktu, ale wiadomo za taką cenę nie ma co się spodziewać cudów. Mi osobiście zapach bardzo odpowiadał, ale jest intensywny więc niektórym osobom może przeszkadzać. Ja na pewno powrócę jeszcze do tego produktu, fajnie, że jest łatwo dostępny w biedronkach.

Jestem właścicielką włosów, które dość szybko przetłuszczają się u nasady, więc zawsze stosuję po umyciu od połowy ich długości. Polubiłam ten produkt za to, że jest bardzo wydajny, ułatwia rozczesywanie a przy tym nieziemsko pięknie pachnie. Nie zauważyłam, żeby zahamował wypadanie włosów.

Mam olejek już od półtora miesiąca czy dwa u siebie, używam go prawie codziennie po umyciu włosów- zawsze tak na połowę włosów. Kupiłam go dla odmiany ,ponieważ zawsze sięgałam po jedwab z Biosilka. I cóż produkt ma plusy, ale na moich włosach które od skóry głowy się przetłuszczają a od połowy są suche to średnio się sprawdza, więc minusy też się pojawiają. Zacznę od plusów: - ułatwia rozczesywanie - włosy są lśniące w miejscu gdzie są suche, nie używam przy skórze głowy bo wtedy mam zaraz tłuste jakby nie umyte -zapach-nie drażniący ale idzie wyczuć aromat olejeku (jedwab z Bioslika ma lepszy zapach ), zapach nie utrzymuje się zbyt długo na włosach - wydajność- wystarczy niewielka ilość żeby rozprowadzić go na wlosy, 20ml ma butelkczka i mimo prawie stosowania codzinnie nadal go mam - opakownie-fajne, niewielka ciemna butelczka zakrecana, pojemność 20ml , lubię te niewielkie pojemności bo wszędzie się zmieszczą:) - cena-niezbyt wysoka coś koło 5 zł . A teraz minusiki : - jak tylko dam go za dużo włosy są obciążone i wyglądają na tłuste - nie zauważyłam aby włosy mniej mi wypadały - i nie zapobiega siwym włosom. Czy go kupię? myślę że nie , na pewno spróbuje innych olejków ale po ten już nie sięgnę.

Kupuję te olejki bo je po prostu lubię, są w małej bo 20 ml buteleczce ale mimo to starczają na dłuuugo i kosztują grosze bo w biedronce można je wyhaczyć już za 4,99. Skusiłam się na tą nowość dawno temu, używam ich jednorazowo co jakiś czas, wtedy kiedy włosy potrzebują ujarzmienia czy błyszczenia i do tego te olejki nadają się świetnie. Super zamykają łuski włosów dzięki czemu włos wygląda od razu na zdrowszy i lśniący. Wystarczy dosłownie odrobinka nałożona od połowy długości włosów - większa ilość przynajmniej u mnie obciąża włosy i to już nie wygląda dobrze. Nie wypowiem się jeśli chodzi o długotrwałe efekty bo niestety nie używam ich regularnie. Zapach obłędny.

Te małe olejki dostępne są w Biedronce. W promocji idzie je wyrwać za grosze. Są różne rodzaje, ja chyba zdążyłam juz przetestowac wszystkie. Najbardziej lubię arganowy i z czarnuszki, ale ten też jest godny pochwały. Ma przyjemną formułę , jest wygodny w użyciu. Zapach bardzo ładny, choć trzeba przyznać - dość intensywny. Olejek mimo małej pojemności jest wydajny, gdyż wystarczy na prawdę mała ilość, żeby zdyscyplinować włosy i poprawić ich wygląd. Ja nakładam zwykle na półsuche lub suche włosy. Nigdy nie na mokre. Sprawia, że włosy sa wygładzone, dociążone, gładkie i miękkie. Doskonale zabezpecza końcówki przez wysychaniem i niszczeniem. Nie obciążą włosów, tak jak inne olejki z jedwabiem. Jednak trezba pamietać, żeby uważać z ilością. Jeżeli nałożymy o kilka kropel za dużo mamy efekt nieświeżych, tłustych włosów. Opakowanie to mała buteleczka bez żadnego dozownika. W sumie nawet fajnie, że są dostepne tak małe opakowania, bo można wypróbowac wszystkie i dobrać najlepszy produkt dla siebie nie obciążając przy tym zbytnio kieszeni. Nie wiem, czy do niego wrócę, bo tak jak wsponiałam wyżej bardziej zachwycił mnie ten arganowy oraz drugi z carnuszki.

Bardzo lubię olejki z tej serii. Mam chyba w swojej kolekcji już każdy. Ten pięknie wygładza włosy. Są miękkie i nawilżone pełne blasku. Wiem że powinno się go tylko na końcówki nakładać jednak ja lubię go aplikowac od wysokości uszu w dół. Zapach jest przepiękny.

Ten olejek jest kolejnym zakupionym w Biedronce. Wcześniej miałam okazję testować inne z tego rodzaju ale trafiła się promocja więc zdecydowałam spróbować nowości. Opakowanie jest niewielkie ale sam olejek jest bardzo wydajny. Zapach dla mnie jak najbardziej na plus. Ja używam przede wszystkim na końcówki włosów i przyznam,że dzięki temu nie przesuszają się tak szybko i są w dobrej kondycji. Trochę mu brakuje do olejku arganowego ale nie uważam żeby był to zły produkt.

Ten olejek od bioelixire kupiłam na promocji w biedronce za całe 2zł! Ciężko jest znaleźć tak tani i dobry produkt do włosów. Stosuję go do zabezpieczenia końcówek moich włosów przed suszeniem lub czasami odrobinę już na suche włosy, kiedy za bardzo się puszą po wysuszeniu. Bałam się, że ten produkt tak jak inne produkty typu serum z jedwabiem obciąży moje włosy już przy bardzo małej jego ilości jednak o dziwo tak się nie stało. Biorę kropelkę dość gęstego olejku rozsmarowuje w dłoniach i delikatnie nakładam na włosy, które nie zlepiają się w stronki, a są miękkie, nawilżone i błyszczące, ale nie są obciążone czy tłuste. Jeśli trzeba dokładam więcej, ale trzeba znać umiar, żeby nie przesadzić, bo włosom starczy już niewielka ilość kosmetyku. Przy zbyt dużej włosy staną się nim przesycone i będą wyglądać po prostu źle. Opakowanie to mały, kolorowy kartonik przyciągający uwagę. W środku malutka buteleczka z ciemnego szkła z olejkiem w środku o pojemność 20ml. Wydawać by się mogło, że to bardzo mało, ale naprawdę starcza na długo. Ja stosuję ten produkt na zmianę z innymi, więc nie mogę dokładnie powiedzieć jaka jest jego wydajność przy regularnym stosowaniu, ale myślę, że nawet przy tak małej pojemności za tak porządny produkt, który świetnie poprawia kondycję włosów można wydać znaczenie więcej. Ten olejek w cenie regularnej kosztuje zaledwie 5 zł, a jakością dorównuje produktom z dużo wyższej półki. Trzeba uważać, żeby dobrze dokręcać buteleczkę, bo gdy olejek się wyleje to jak każdy ciężko się zmywa, mi się to niestety przytrafiło. Nie wspomniałam jeszcze o zapachu, który jest niezwykle intensywny i długo się utrzymuje. Przywodzi mi na myśl zapach profesjonalnych produktów fryzjerskich, które zachwycają wiele klientek m.in. też mnie, bo są słodkie, ale nie za słodkie, intensywne, ale nie boli od nich głowa i uzależniająca, bo chce się, żeby pachniały bez przerwy. Polecam ten produkt, bo świetnie poprawia kondycję włosów, efekty są widoczne od razu, jest tani i łatwo dostępny, a także ma przepiękny zapach.

Olejki i sera od Bioelixire to stały element mojej kosmetyczki, choć oczywiście czasem sięgam po produkty innych marek, jednak do tych mam zaufanie i pewien sentyment, przez co wracam do tego konkretnego brandu i kupuję kolejne wersje, często wcześniej mi nieznane, bo asortyment ciągle się powiększa. Wersję z biotyną i jedwabiem kupiłam w Biedrze i w sumie tylko tam widziałam ten wariant (chyba jest dostępny tylko i wyłącznie tam, podobnie jak biotyna i len jest do kupienia tylko w Ross.).  Biotyna i jedwab to idealnie połączenie olejków z silikonami zapewniające na wygładzenie, nadanie blasku i ochronę włosów. OPAKOWANIE Kartonik jest piękny, taki kolorowy i z ciekawą grafiką przyciągającą wzrok. Na kartoniku znajdziemy wszelkie potrzebne informacje na temat produktu. Tak naprawdę to jedynie kartoniki pozwalają odróżnić różne wersje od siebie, bo buteleczki, w których znajdują się olejki są łudząco podobne. Produkt znajduje się w małej buteleczce na zakrętkę wykonanej z ciemnobrązowego plastiku. Butelka posiada ciemnofioletową naklejkę z nazwą produktu i logo marki. Zakrętka jest matowa, łatwo ją odkręcać nawet mokrymi rękami dzięki właśnie takiemu wykończeniu. Niestety niezbyt dobrze widać zużycie produktu z uwagi na ciemny kolor buteleczki. OLEJEK Olejek świetnie nadaje się do zabezpieczania końcówek i w tym celu go głównie stosuję. To silikonowe serum pozbawione barwy, o dość gęstej konsystencji. Przy aplikacji należy uważać, aby nie obciążyć włosów zbytnio, nakładamy rozsądną czytaj: małą ilość. Moje włosy są cienkie i podatne na obciążenie, więc kiedy nałożę go odrobinę zbyt hojnie powstają z nich tłuste strąki, a tego niestety wolałabym uniknąć. Jednak przy tego typu produktach należy zachować rozwagę. Ogromnym plusem jest dla mnie zapach – wyrazisty, intensywny, słodki, można by go opisać jako perfumeryjny, ale raczej z kategori gourmand,  utrzymuje się na włosach przez długie godziny. Produkt bardzo dobrze dyscyplinuje, zapobiega puszeniu, wygładza i nadaje blasku i miękkości. Regularnie stosowany pozwala mi zapobiec zniszczeniom kosmyków, na które moje delikatne włosy niestety są bardzo podatne, szczególnie jeśli chodzi o końcówki. Nakładam go na końcówki, ale również na długość, mniej więcej od połowy włosów. Sprawdzi się stosowany przed suszeniem i czesaniem na jeszcze mokre włosy - tak najczęściej go używam a jeśli potrzebuję to dodatkowo na suche nakładam jeszcze odrobinę na końcówki w celu zabezpieczenia. Pojemność 20 ml wystarczyła mi na prawie miesiąc stosowania.Na pewno zakupię go ponownie za jakiś czas ze względu na działanie oraz zapach. PLUSY + zapach + wygładza, dociąża, nawilża, dyscyplinuje + nabłyszcza + świetny do końcówek i na długość + do stosowania na suche i mokre włosy + wydajny + tani

Produkt kupiłam jakiś czas temu,podczas spożywczych zakupów w Biedronce,co jak co ale ja zawsze zawędruje do tego kosmetycznego regału :D. Moje włosy:cienkie,delikatne,regularnie farbowane,suche,wysokoporowate,mają tendencję do puszenia się oraz łamania,rozdwajania końcówek,do tego codzienny kontakt z suszarką lub prostownicą czyli nie ma lekko ;),bardzo lubią się w pielęgnacji z oliwkami,arganem oraz ..silikonami które doskonale je ujarzmiają i wygładzają. W kwadratowym kolorowym błyszczącym opakowaniu z kwiatowymi motywami na białym tle znajdziemy butelkę z ciemnego plastiku o pojemności 20 ml,butelka jest oklejona fioletową etykietą z zakrętką w czarnym kolorze,data zużycia to 12 miesięcy od otwarcia. Na kartoniku zostały umieszczone wszelkie niezbędne informacje dotyczące produktu jak stosowanie,działanie,skład. Olejek ma niesamowity zapach przypominający perfumy,dodatkowo dość długo utrzymuje się na moich włosach,stosuję go zawsze,oczywiście na zmianę z innymi olejkami/serami,na wilgotne włosy przed suszeniem oraz po suszeniu aby nadać moim włosom miękkości i wygładzenia,dzięki niemu łatwiej jest też mi rozczesać włosy. Producent obiecuje Nam intensywne nawilżenie oraz dogłębne odżywienie tu bym dyskutowała jednak moje cienkie pióra bardzo polubiły się z tym produktem,są bardziej zdyscyplinowane,miękkie w dotyku,elastyczne,końcówki wygładzone,mniej się puszą nawet w wilgotne dni,jednak ja nakładam serum tylko na końcówki i to w małej ilości wielkości orzecha laskowego inaczej mamy włosy tłuste i obciążone,tu po prostu jest wskazany umiar. Podsumowując,fajny produkt w bardzo niskiej cenie,niesamowicie wydajny,ja z pewnością sięgnę po inne wersje olejków od Bioelixire.

BioÉlixire Olejek Biotyna & Jedwab z filtrem UV o pojemności 20 ml kupiłam w drogerii Natura za coś około 7 zł. Stwierdzenie, że olejek "zapobiega przedwczesnemu siwieniu" jest grubo przesadzone! Olejek jest dość gęsty i powoli wydobywa się z buteleczki z wielkim - jak na ten rozmiar butelki - otworem. Nieco to kłopotliwe - przydałby się tu kroplomierz. Olejek ma nieszczególnie przyjemny zapach - niektórym może przeszkadzać. Nawilża włosy na chwilę i odrobinę ułatwia czesanie, ale na dłuższą metę obciąża włosy, przez co wyglądają one na zaniedbane - nie, nie nadaje połysku, jak inne tego typu produkty, tylko dosłownie sprawia, że fryzura "klapnie". Czy "poprawia elastyczność włosów" - jak obiecuje producent na opakowaniu? Nie zauważyłam tego - a wiem co mówię, bo zużyłam dwie takie buteleczki. Być może chroni włosy przed czynnikami zewnętrznymi - zgadzam się. Moje włosy nie wyglądają dobrze po tym olejku. "Silne i nawilżone włosy"? No raczej nie po tym produkcie. Oklapnięte i wyglądające na niemyte po użyciu tegoż serum włosy - to fakt. Nie lubię tego kosmetyku i muszę zanotować to sobie, żeby znów w przyszłości nie popełnić błędu i nie kupić go. To jest słaby "szitek". Nie dla mnie. Nie polecam.

Serum /olejek do włosów, który przepięknie pachnie i idealnie wygładza włosy. Po użyciu włosy nie przesuszają się, końcówki są gładkie i sprężyste. Polecam stosować na skórę głowy w niewielkich ilościach, ponieważ włosy mogą wyglądać na nie świeże.

Serum Bioelixire "biotyna&jedwab" możemy kupić w Biedronce za niecałe 6zł.Serum znajduje się w małej zakręcanej buteleczce o pojemności 20ml.Serum jest nawet wydajne. Wystarcza jedynie odrobina by wygładzić powierzchnię włosów. Ja stosuję to serum na suche włosy a dokładniej na końcówki. Serum zawiera biotynę która pomaga zapobiegać nadmiernemu wypadaniu włosów. Ja jednak nie stosuję go na skórę głowy. Dodatkowo w składzie jak zapewnia producent znajdziemy jedwab. Serum sprawdza się całkiem ok jako wygładzacz. Jednak zauważyłam że lekko obciąża i skleja włosy. Ma jeszcze dość intensywny zapach który nie za bardzo przypadł mi do gustu. Inne olejki z tej serii nie obciążają tak moich włosów jak ten. Mimo to można wypróbować.

Dobry, tani i łatwo dostępny produkt. Tylko mało wydajny. Dobrze wygładza włosy, nawilża i ujarzmia mój puch. Nie przetłuszcza włosów. Świetnie chroni końcówki. Skład jest bardzo fajny. Konsystencja jest bardzo gęsta, ale nie przeszkadza to w aplikowaniu produktu.