Huda Beauty Pastels Mint Obsessions Eyeshadow Palettes Miętowa paleta cieni do powiek

Nie myślałam ze zielono niebieska paletka będzie mi tak potrzebna w życiu ???? ja jej głównie używam dla błysków - kolory bez „marmurków” są super, miękkie, łatwo się rozprowadzają i pięknie błyszczą. Można stosować jako klasyczny cień sam w sobie lub topper. Nieco gorzej wypadają marmurki - nie wiem o co chodzi ale są w dotyku jakby twarde, tępe i jakieś nieprzyjemne. Same kolory pięknie wyglądają na oku ale kurczę, coś tu nie zagrało bo to nie jest ta sama konsystencja co „zwykłe” błyski od hudy, które są bez zarzutu. Jeśli chodzi o maty to najciemniejszy zielony i ten środkowy są ok - dobra pigmentacja (ale nie powalająca), osypanie takie sobie. Natomiast ten najjaśniejszy kolor to jednak zawód. Bardzo się pyli, pigmentacja słaba. Niby jest na powiece ale jednak go nie ma. Lubię go i używam ale jednak trzeba się trochę namachać pędzelkiem. Paletka jest wydajna więc uważam, że to dobry zakup lub prezent dla kogoś, kto lubi się bawić kolorami i nie boi się „dziwnych” kolorów na oku. Kupcie ją jak ustrzelicie na promce bo w pełnej cenie to raczej nie warto.