Gift of Nature Regenerujaca odżywka do włosów suchych 

Gift of Nature odżywka do suchych ma fajną konsystencję, bo nie jest ani za gęsta, ani za rzadka, a w sumie jest dość lekka. Zabezpiecza włosy, ułatwia ich rozczesywanie. Nawilża i przyjemnie wygładza. Bez problemu się ją rozprowadza po włosach i spłukuje wodą. Zapach przypomina mi zapach kremu do opalania. Nie jest mocny. Kupiłam ją na stronie producenta za kilka zł. Za taką kwotę, bardzo warto przetestować.

Mam włosy długie, rozjaśnianie, blond z tendencją do wypadania, które bardzo trudno się rozczesują. W pielęgnacji muszę używać świetnych jakościowo i skutecznych kosmetyków, żeby zachować swoje włosy. Zużyłam już kilka opakowań tej odżywki i wracam do niej raz na jakiś czas. Opakowanie jest plastikowe, z pompką. Pod koniec opakowania nieco trudniej wydobyć produkt. Ja osobiście bym wolała odżywkę w odkręcanym pudełku. Odżywka dobrze nawilża włosy i sprawia, że bardzo łatwo je rozczesać. To jest dla mnie najważniejsze. Przetestowałam już kilka naturalnych masek, po których nie mogłam rozczesać włosów. Ta odżywka działa i jest warta polecenia. Cena jest bardzo niska w stosunku do działania, z tego powodu bardzo często wracam do tego produktu. Na moje długie włosy potrzebuję sporej ilości kosmetyku. Nie mogę napisać, że jest to mój hit, najlepszy kosmetyk do włosów, ponieważ moim hitem pozostają jak na razie kosmetyki Biotebal na wypadanie włosów. Jednak jest to świetny jakościowo i skuteczny produkt do codziennej pielęgnacji. Polecam. Zapach jest mocny, utrzymuje się na włosach. Mnie nie przeszkadza.

Odkąd stosuję świadomą pielęgnację, bardzo dużą uwagę przykładam do składu stosowanych masek oraz odżywek. Swego czasu moja fryzura była rozjaśniana chemicznymi detergentami, jednak już ponad trzy lata farbuje ją za pomocą henny zmieszanej z amlą oraz indygo, co sprawiło, że moje kosmyki bardzo odżyły. Dodatkowo staram się pilnować równowagi PEH i regularnego zabezpieczenia końcówek przed niszczeniem się. Bardzo lubię testować wszelkiego rodzaju kosmetyki do włosów, których jeszcze nie miałam okazji stosować i tym razem wybrałam dla siebie propozycję od marki Gift od Nature, która nieczęsto gości w moich kosmetycznych zbiorach, dlatego tym bardziej byłam ciekawa tego produktu. Kosmetyk został zamknięty w opakowaniu o formie butelki z aplikatorem w formie pompki, która działa bez zarzutu i nie zacina się. Butla posiada pojemność 300 ml i jej cena regularna wynosi około trzynastu złotych, także moim zdaniem jest to bardzo atrakcyjna oferta. Design produktu jest bardzo kolorowy i niesamowicie mi się podoba. Umieszczono tutaj także wszelkie, najważniejsze informacje na temat produkt, takie jak jego nazwa, zalecany sposób użytku, skład czy bardziej szczegółowe informacje na jego temat. Produkt posiada dość lekką, kremową konsystencję oraz biała barwę. Pachnie bardzo ładnie, dość delikatnie, chodź idzie tutaj wyczuć kwiatowe nuty. W składzie kosmetyku umieszczono między innymi wyciąg z jaśminu, masło shea czy olejek arganowy. Kosmetyk był przeze mnie stosowany jako pierwsze O w metodzie mycia włosów OMO (odżywka/maska - mycie - odżywka/maska). Zazwyczaj trzymałam ją na włosach około dziesięciu minut. Spłukuje się bez problemu i nie pozostawia na kosmykach tłustej, lepiącej się warstwy. Bardzo przyjemnie odżywia, wygładza i nawilża fryzurę. Ułatwia jej rozczesywanie oraz stylizację. Nie przetłuszcza, a bardzo dobrze pielęgnuje na najwyższym poziomie. Odżywka do włosów od Gift of Nature jest naprawdę bardzo dobrym kosmetykiem, który z pełną radością mogę wszystkim polecić. Doskonale nawilża i wygładza fryzurę. Jest przyjemna w stosowaniu i bardzo ładnie pachnie.

Można by ją zakwalifikować jako humektantowo-emolientową. Natomiast ja ją traktuje jako emolientową przy codziennej pielęgnacji PEH. Moje średniopory z tendencją do lekkich fal (2a) bardzo się z nią zaprzyjaźniły. Czasami stosuję ją pojedynczo a czasami łączę ją z typowo humektantową odzywką jako drugie O. Natomiast nie jest to odżywka, którą mogłabym stosować przy każdym myciu, ponieważ włosy stałyby się obciążone i fryzurze byłoby brak lekkości. Odżywka świetnie nawilża i przeciwdziała puszeniu. Uwielbiam ją stosować w deszczowe dni ;). Włosy są lśniące i ładnie udaje mi się dzięki niej wyciągnąć mój delikatny skręt. Konsystencja jest dosyć gęsta, ale wystarczy odrobina żeby ładnie pokryć moje średniej długości włosy. Generalnie odżywka jest bardzo wydajna. Stosuje ją już dłuższy czas a jakoś się nie kończy. Co do zapachu to nie jest dla mnie ok. Powiedziałabym, że bardzo subtelny i delikatny. Właściwie nie zauważam nigdy tego jaśminu :D ale to chyba przez moje szybkie tempo życia :D Opakowanie jest bardzo wygodne. Dzięki pompce można łatwo dozować pożądaną ilość produktu.

Jest to druga odżywka emolientowo-humektantowa z Gift of Nature, którą obecnie stosuję. Wcześniej stosowałam jej siostrę z czarnuszką, która miała podobne działanie, lecz mniej przyjemny, mocny ziołowy zapach. Recenzjowana pachnie jaśminem (sztucznym, ale wiadomo, trudno oczekiwać naturalnego) - czasami lekko drażni mój nos, innym razem jest neutralny. Odżywka w nowej wersji jest zamknięta w zielonym opakowaniu, na którym widnieje pozytywna grafika. Ponadto posiada pompkę, znacznie ułatwiającą wydobycie odpowiedniej ilości kosmetyku. Ma dość gęstą konsystencję, co niejako przekłada się na jej wydajność. Nie trzeba długo trzymać jej na włosach, aczkolwiek daje lepsze efekty przy dłuższym oczekiwaniem przed spłukaniem. Włosy po jej użyciu są łatwe w rozczesaniu (co nie znaczy, że nagle magicznie usunie ewentualne kołtuny). Pozostawia lekko nawilżone włosy, nie zabiera im objętości, wręcz przeciwnie. Dodam też to, co dla mnie ważne, mianowicie, nie rozprostowuje moich delikatnych fal (wcześniej wspominanych 2a), tylko je podkreśla. * Jakiegoś specjalnego działania wzmacniającego nie zauważyłam, stąd odjęcie jednej gwiazdki.

Gify of Nature by VisPlantis kupiłam całkiem niedawno w Auchan. Kończyła mi się „stara, poczciwa” Isana, więc stwierdziłam że to idealny moment na przetestowanie czegoś zupełnie nowego. Kupiłam ją za całe 8 zł ???? i wiem, że jest to cena regularna. ❇️OPAKOWANIE Produkt znajduje się w 300 ml buteleczce z pompką. Pierwszy raz spotkałam się z takim opakowaniem w przypadku odżywek (choć wiem, że występują również u innych producentów) i już wiem, że jest to mój zdecydowanie ulubiony pojemnik do aplikacji. Wydobywam dokładnie tyle produktu ile aktualnie potrzebuje. Nie ma ryzyka, że wyleje mi się na dłoń więcej odżywki, którą będę musiała zużyć. ❇️DZIAŁANIE Jestem totalnie na tak! Odżywka jest R E W E L A C Y J N A. Za tak niską cenę, bije na głowę nawet moje ulubione Isany. Ma ciężki do zidentyfikowania przeze mnie zapach, który o dziwo mi się spodobał. Utrzymuje się na włosach i nie przeszkadza mi to absolutnie. Włosy po jej użyciu tworzą piękna, regularna taflę. Efekt który uwielbiam! Bije na głowę nawet maski laminujące. Ja totalnie przepadłam i na chwilę obecną, jest to mój zdecydowany numer jeden.

Szukałam jakieś taniej odżywki humektantowej i wybór padł na tą. Bardzo podoba mi się szata graficzna produktu. Jedna opakowanie z pompką mi tu przeszkadza. Odżywka jest w miarę gęsta i już od połowy ciężko ją wydobyć za pomocą pompki. Albo trzeba dolewać trochę wody by ją rozrzedzić bo odkręcać pompkę i wydobywać bez niej. Dużo lepsza byłaby tu tuba. Jak wspomniałam odżywka dosyć gęsta, treściwa. Ma delikatny, przyjemny zapach. Nie narzucający się. Włosy mam akuratnie wysokoporowate, bardzo puszące się, falowane. Dosyć suche. Brakuje im blasku. Odżywka nałożona na chwilę za wiele nie robi. Daje minimalne nawilżenie, takie niezadowalające. Więc głównie używałam jej do emulgowania oleju z włosów. Jednak gdy jest na włosach dłużej, to się wykazuje. Włosy naprawdę są miękkie, bardzo blyszace i wygładzone. Warto dać jej szansę, bo naprawdę się zdziwiłam, że jednak ma moc. Nie jest to odżywka taka do nałożenia na szybko. Te 10 min trzeba ją potrzymać, ale w sumie warto. Nie wiem czy kupię ją ponownie, ale mam jeszcze chyba dwie inne wersję w swoich zapasach, więc będę testować.

Bardzo fajna odżywka. Już sam design opakowania jest piękny, a opakowanie z pompką bardzo wygodne. Mam średnioporowate włosy i co jakiś czas potrzebują one dogłębnego nawilżenia. Ogromnym plusem tej odżywki jest to, że daje efekt nawilżenia, ale nie obciąża włosów. Po użyciu włosy są miękkie, błyszczące, "sypią się". Skład jest super! Polecam.

Ta odżywka jest rewelacyjna. Kupiłam ją w promocji w Rossmannie za 9zł. Przed zakupem dużo czytałam na temat odżywek, ponieważ chciałam kupić taką z naturalnym składem i bez silikonów, ktora będzie odpowiednia do moich lekko kręconych włosów, a ta odżywka właśnie jest zgodna z CG. Mam włosy lekko kręcone, średnioporowate, bardzo suche, zniszczone, które mocno się puszą i plączą. Ta odżywka sprawia, że włosy są miękkie w dotyku, dobrze się rozczesują i są nawilżone, przy czym nie obciąża włosów i nie prostuje skrętu. Kolejnym plusem tej odżywki jest fakt, że może być stosowana jako produkt do mycia włosów. Ta odżywka nie podrażnia skóry głowy, nie powoduje łupieżu, a przy tym cudownie nawilża włosy. Odżywka zapakowana jest w wygodną butelkę z pompką o pojemności 300ml, jest też dość wydajna, ponieważ nie potrzeba wiele by pokryć ją całe włosy. Posiada też dość ładny zapach, który utrzymuje się przez jakiś czas na włosach. Z czystym sumieniem mogę ją polecić. U mnie sprawdziła się świetnie i na pewno będą do niej wracać, przy czym wypróbuję jeszcze inne kosmetyki do włosów tej marki. Polecam :)

Gorąco polecam używam od kilku miesięcy. WG mnie to świetny produkt, mam włosy wymagające ciągłego nawilżenia. Jestem bardzo zadowolona z efektu, włosy są bardziej skłonne do skrętu, są odżywione i zadbane. Pielęgnacja godna polecenia.

Odżywkę Gift of Nature kupiłam za kilkanaście złotych w drogerii Hebe. To był zakup w ciemno, który okazał się wyjątkowo "celnym strzałem". Oprócz kolorowej grafiki na opakowaniu, która bardzo przypadła mi do gustu, produkt ujął mnie swoim zapachem - który oczywiście poznałam dopiero w domu. Och, uwielbiam takie "kremowe" zapachy! Odżywka pachnie delikatnie, ale jej przepiękny zapach utrzymuje się na włosach jeszcze długo po zmyciu i wysuszeniu włosów! To jest zdecydowanie mój zapach! Podoba mi się. Jeśli chodzi o działanie - odżywka, którą aplikuję tuż po myciu (na mokre jeszcze włosy) nawilża i wygładza kosmyki dosłownie w minutę. Włosy po aplikacji i spłukaniu tej regenerującej odżywki są miłe, bardzo przyjemne w dotyku i doskonale się rozczesują. Produkt nakładam od połowy długości włosów w dół i nigdy przy skórze głowy. Pięknie odżywia i regeneruje pasma. Włosy są miękkie i gładziutkie po tym specyfiku. Jestem oczarowana. Sam produkt ma postać lekkiego kremu w kolorze białym. Opakowanie z pompką znacznie ułatwia aplikację. Wystarczą trzy - cztery pompki produktu na moje długie włosy. Przez to odżywka jest zadziwiająco wydajna. Producent na opakowaniu zaleca, żeby odżywkę "pozostawić na chwilę" na włosach i ona już zadziała - zgadzam się z tym w 100%. Odżywka działa ekspresowo. Po wymyciu, aplikacji, spłukaniu odżywki i wysuszeniu włosów moją fryzura wygląda zdrowo, a pasma są nawilżone. Lubię dotykać włosy po zastosowaniu tej odżywki - są gładkie i lśniące. Jestem bardzo zadowolona z Gift of Nature by Vis Plantis. Ja już zamówiłam kolejną buteleczkę i na pewno na niej nie poprzestanę. Jest super! Polecam!

Odżywkę zakupiłam w Hebe w promocji za 10,99 więc cena naprawdę super. Zakup był totalnym przypadkiem. Nawet nie czytałam żadnych opinii. Odżywka jest zamknięta w opakowaniu z pompką, co znacznie ułatwia wydobywanie produktu. Zapach jest słodki, lekko kwiatowy i co najważniejsze to włosy pachną jeszcze kolejnego dnia. Działanie również oceniam na bardzo dobre. Włosy są miękkie i błyszczące. Po odżywce również łatwiej jest je rozczesać. Na plus skład, zawsze szanuję naturalne składy.

Odżywka jak dla mnie jest totalnym sztosem. Używam jej 2 razy w tygodniu. Bardzo łatwo się rozprowadza, pięknie pachnie (jak dla mnie), jest dość gęsta, nie obciąża, dobra również jako podkład pod olejowanie. Włosy po odżywce odbijają światło i są mięciutkie a pachną jeszcze nawet następnego dnia co rzadko się zdarza. Zużyłam 2 opakowania i nie zamierzam przestać :D

Jestem włosomaniaczką. Bardzo lubię próbować nowości w pielęgnacji włosów. Dlatego fakt, że zużyłam już 3 opakowania tego produktu i jestem w trakcie kolejnego świadczy o jego wyjątkowości. W mojej pielęgnacji używam kosmetyków bez silikonów, staram się dbać o równowagę PEH. Na zmianę używam humektantów i protein, ale moje włosy nie lubią się z typowymi odżywkami emolientowymi. Po emolientach wyglądają jak przetłuszczone. Tą odżywkę zakwalifikowałabym jako humektantowo - emolientową i ten skład moim włosom wyjątkowo przypasował. Po jej użyciu (wczesaniu) włosy są wyraźnie nawilżone, gładkie, miłe w dotyku, ale również zyskują na objętości. Odżywkę używam max dwa razy pod rząd (myję włosy codziennie) i potem zmieniam na inną. W tej konfiguracji po prostu mi się nie nudzi, a moje włosy nie są przeemolientowane. Zapach się nie wyróżnia, ani na plus, ani na minus. Kwalifikuję tę odżywkę jako mój hit. Polecam. PS. Producent powinien zmienić opakowanie na zwykłą tubę. Łatwiej byłoby wydobyć produkt gdy się kończy, a i bardziej ekologicznie.

Cześć! Kupiłam odżywkę w promocji za 9.99zl w Super-Pharm. Dodam, że zrobiłam to bez większego przekonania, ale... Tutaj mile zaskoczenie. Odżywka ma PRZEPIĘKNY zapach, dość gęsta, bardzo wydajna, dobrze się rozprowadza na włosach, nie obciąża włosów. Włosy wydają się zdrowsze po jej użyciu, a przynajmniej moje *gęste, grube, naturalne i dość niesforne. Napewno jeszcze po nią wrócę.

Odżywka dobrze się sprawdza na moich włosach- długich, cienkich, średnioporowatych, ale w kierunku niskoporowatych. Po jej użyciu są miękkie, dobrze się rozczesują, nie przeciąża. Opakowanie jest bardzo wygodne, z ładną szatą graficzną i pozytywnym przesłaniem. Nie zawiera silikonów, jeśli ktoś ich unika. Jedynie zapach to dla mnie taki "chemiczny" jaśmin, ale to rzecz gustu.

Bardzo dobry produkt, który sprawdza się w przypadku posiadaczek włosów wysokoporowatych, których jestem posiadaczka. Odżywka zawiera 97 % składników pochodzenia naturalnego i jest odpowiednia dla wegetarian i wegan. Zawiera hydrolat z jaśminu, który jest znany ze swoich właściwości nawilżających. Bardzo dobrze wygładza moje włosy jestem wręcz zachwycona to takie małe odkrycie które zostanie ze mną na dłuższy okres. Odżywka jest bardzo gęsta, przy czym jest wydajna, wystarczy niewielka ilość aby rozprowadzić na włosach, ma lekko ziołowy zapach. Opakowanie zawiera 300 ml produktu, które zawiera pompkę co ułatwia stosowanie produktu. Jestem bardzo zadowolona i nie skończy się u mnie na jednym opakowaniu.

Zacznę od bardzo praktycznego opakowania odżywki. Co prawda przez opakowanie nie widać ile produktu ubywa, ale aplikator w postaci pompki jest tu doskonałym rozwiązaniem. Pompka wypuszcza niewielką porcję odżywki, zwykle naciskam ją około trzech razy, aby wydobyć odpowiednią dawkę. Konsystencja jest lekka i kremowa. Doskonale rozprowadza się po włosach, nie obciąża ich i dobrze się wypłukuje. Odżywka niemal natychmiast nawilża, wygładza i zmiękcza włosy. Są one zregenerowane i odżywione. Odkąd jej używam nie mam problemu z rozczesywaniem. Moje włosy są bardzo wymagające, a ta odżywka od pierwszego użycia wywołała efekt "wow". Jedna z najlepszych jakie stosowałam. Polecam z całego serca :).