Floslek Żel do powiek i pod oczy ze świetlikiem i aloesem (nowa wersja) 

Żel do powiek i pod oczy ze świetlikiem i aloesem kupiłam na jednej z aukcji internetowych. Opakowanie zawiera 15 ml kosmetyku, zapłaciłam około 12 zł. Żel jest bezzapachowy , ma żelową konsystencję, łatwo się rozprowadza, dobrze się wchłania, nawilża, regeneruje, łagodzi, zmniejsza obrzęki, jest wydajny. Żel stosuję razy dziennie , rano i wieczorem, dobrze sprawdza się pod makijaż a wieczorem lubię go przed nałożeniem nieco schłodzić . Dodatkowy plus za skład 94% składników pochodzenia naturalnego, oraz za opakowanie pozwalające na łatwą wygodną higieniczną aplikację. Podsumowując żel jest skuteczny , wydajny i w atrakcyjnej cenie, moim ulubiony żelem pod oczy od firmy Floslek jest żel ze świetlikiem i chabrem jednak ten żel ze świetlikiem i aloesem też dobrze się sprawdza. Polecam !

Ot taki mały kremik pod oczy. Kupiłam w supermarkecie za 10 zł. Nie lepił się i dobrze rozprowadzał . Nie miałam problemu z makijazem. Szybko się wchłaniał . Trochę problematyczne opakowanie dla długich paznokci- opakowanie w małej beczułce. Nie uczulał . Bezzapachowy.

Był to najtańszy produkt przeznaczony do okolic oczu jakiego dotychczas używałam. Cena? 11 zł. Czy bubel? No nie. Nie spodziewałam się wiele, nagle skończył mi się krem pod oczy i musiałam kupić coś na już i kupiłam krem/żel w aptece. Za tę cenę nie spodziewałam się wygładzenia/rozjaśnienia. Ale przyznam, że całkiem dobrze nawilżał oraz łagodził. Ale czasem mi się rolował(?). Specjalnie dla tego kremu zmodyfikowałam trochę kolejność pielęgnacji, przed tym żelem, najpierw nakładałam produkt do oczu, później dopiero krem, ale zauważyłam, że przy rozsmarowywaniu kremu po twarzy to w okolicach oczu mógł się zebrać jeszcze nie wchłonięty żel. Dlatego najpierw nakładałam krem, później dopiero żel. Jeśli nie oczekujecie wiele od produktu do oczu to warto wypróbować. Nie przepłaci się i nie będzie szkoda tych pieniędzy.

To juz moje kolejne opakowanie tego żelu, wypróbowałam prawie wszystkie kolory z tej serii. Używam tych żeli od dobrych kilku lat i jestem z nich zadowolona. Żel działa tak jak zapewnia producent, z pewnościa przynosi ulgę zmeczonym oczom, warto go też trochę schłodzić przed nałożeniem żelu. Łagodzi zaczerwienienia i sprawia ogólne wrażenie ukojenia. Ja nakładam go na opuchnięte rano oczy i bardzo dobrze sobie z tym problemem radzi. Opakowanie jest wygodne w aplikacji jest to tubka z wydłużonym aplikatorem dzięki czemu łatwo nałozyć małąilość w sam raz pod oko. Produkt łatwo się wyciska i w zasadzie zużywa do końca bez przecinania opakowa. Jest wydajny mi starczu na ok 3 miesiące jedno opakowanie.Produkt jest bezzapachowy o delikatnym składzie dla alergików co jeast dodatkowym plusem. Konsystencja tak jak nazwa wskazuje jest żelowa o przezroczystej barwie. Jestem zadowolona z produktu i kupię go jeszcze raz. zwłaszcza, że cena tego żelu jest korzystna.

Kupiłam kilka żeli pod oczy i na powieki z Flosleku w jednym z marketów. Wszystkie opakowania były w formie słoiczka z plastiku, dodatkowo zabezpieczone sreberkiem pod nakrętką. Umieszczone w kartoniku z wszystkimi czytelnymi informacjami dotyczącymi produktu min. pojemność 10 g, czas na zużycie 3 miesiące od momentu pierwszego otwarcia (PAO). Zastosowanie, działanie, instrukcja aplikacji, skład itp. Sam żel jest bezzapachowy, galaretowaty jak to żel, nieco się lepi i dość długo wchłania. Stosuje najczęściej grubszą warstwę na noc. Wyraźnie czuć nawilżenie, ukojenie, chłodzenie ( najlepiej umieścić produkt w lodówce). Wydajność jest średnia, a cena to wynagradza. Opakowanie może mało higieniczne ale używam zawsze w domu po uprzednim myciu rąk i oczyszczeniu twarzy. Spektakularnych efektów nie oczekiwałam, ot co taki mały wspomagacz codziennej rutyny ;) Na plus produkt w 94% jest naturalny, wegański, tani, dostępny i Polski.

Jak na krem pod oczy przystało opakowanie to biała tubka z zieloną zakrętką. Szata graficzna jest prosta, ale ładna bez żadnych zbędnych pierdół. W środku 15 ml produktu za około 7zł. Przy codziennym stosowaniu rano i wieczorem starcza na ponad miesiąc. Ma żelową konsystencję i jest przeźroczysty. Nie posiada zapachu. Żel jest lekki i szybko się wchłania. Nie podrażnia i nie uczula. Po aplikacji skóra jest gładka, nawilżona i wypoczęta.. Ja dla wzmocnienia efektu trzymałam żel w lodówce. Nadaje się jako baza pod makijaż. Jest to lekki produkt więc nie sprawdzi się, gdy ktoś ma dosyć spore problemy ze skórą pod oczami. Co prawda ja również należę do grona osób z ogromnymi cieniami, ale w tym celu ten żel się absolutnie nie sprawdza. Moim zdaniem jest to świetny produkt dla osób, które nie mają zbyt problematycznej skóry pod oczami. W innym wypadku też się sprawdzi, ale bez efektu wow.