Naomi Campbell Here To Stay EDT 

Perfumy inne niż większość celebryckich ulepków. Bardzo dziewczęce, łagodne i zwiewne. Trzymają się blisko skóry i kojarzą mi się z wiosennymi dniami. Są słodkie, ale delikatne i jednocześnie całkiem świeże. Perfumy chyba mniej znane, ale dosyć ciekawe. Widzę ich zastosowanie szczególnie wiosną i latem. Po pierwszym psiknięciu spodobały mi się. Bo są lekkie, dziewczęce. Jednak są bardzo nudne. Słodkie, kwiatowe i zwyczajne.

Lubię zapachy celebryckie - na przestrzeni lat przekonałam się, że można wśród nich znaleźć prawdziwe perełki zapachowe - czy to pod względem trwałości, cenowym czy samego zapachu. Że Naomi robi dobre zapachy, wiadomo nie od dziś. Ten konkretny zapach jest idealny na wiosnę i lato, gdyż ma w sobie taką orzeźwiającą, wręcz świdrującą w nosie świeżość, kojarzącą mi się z mydlaną czystością, taką w pozytywnym sensie. Te perfumy są jak przedłużenie prysznica - myślę, że to piżmo odpowiada za ten przyjemny efekt. Perfumy bez grama słodyczy - bo mimo deklarowanej w składzie wanilii - ja jej tu nie wyczuwam. Kwiaty - jaśmin i róża plus mydlane piżmo - to jest kwintesencja tego zapachu. Jest trwały, przestrzenny, idealny do pracy. Dość ostry na początku, dodający energii. Flakon uroczy - z matowego szkła, płyn w pudrowo różowym kolorze, który też dobrze oddaje charakter zapachu.

Od pewnego czasu szukałam jakiegoś nowego zapachu. Elegancki flakon perfum Naomi Campbell od razu mnie zainteresował. Zapach jest według mnie bardzo kobiecy, dodający pewności siebie i energii. To idealna kompozycja zarówno na dzień, jak i na wieczór. Co do trwałości to jest średnia, czasem lubię go dołożyć w ciągu dnia. Latem raczej się nie sprawdzi, ze względu na słodkie nuty zapachowe. Polecam kupować je raczej na promocji, bo cena regularna jest dość wysoka, jak na drogeryjny zapach. ZALETY Zapach Na dzień i na wieczór Design opakowania WADY Cena regularna Średnia trwałość

Zapach tych perfum według producenta jest "kwiatowo-owocowy" co dla mnie jest totalną pomyłką, ponieważ zapach jest bardzo ciężki, duszący i na pewno nie ma w nim "słodyczy". Lubię perfumy słodkie oraz kwiatowe ale ten niestety nie przypadł mi do gustu. Jako, że dostałam go jako prezent to zostawiłam go sobie do używania na co dzień w domu mieszając go z innymi ale na wyjścia zrezygnowałam z niego całkowicie, ponieważ nie mogłam znieść jego zapachu. Kilka osób także wyraziło swoją opinię, że nie pasuje on do mnie totalnie i że nie pachnie najlepiej. Bardzo podoba mi się jego opakowanie, które jest z grubego szkła z ładnie wyeksponowanymi literami, jest wygodny w użytkowaniu i można go kupić w większości drogerii.

Nie dokońca umiem "określać" zapachy jakie czuję w perfumach i zwykle ujmuje to bardzo ogólnie, więc tym razem też tak będzie. Zapach na samym początku nie spodobał mi się. Wydawało mi się, że jest totalnie nie w moim guście, ale tutaj sprzymierzeńcem był czas. Dopiero po dłużej chwili zmodyfikowała się ta początkowa woń i od razu był to zapach dużo przyjemniejszy - owocowo-kwiatowy. Przez cały czas testowania okazał się być bardzo trwały. Ja osobiście używałam go na codzień, bo nie był jakimś najpiękniejszym zapachem dla mnie. Był w porządku dla tego na codzień sprawdził się idealnie. Flakonik natomiast być bardzo ładnie zaprojektowany - niewielka, poręczna buteleczka jest ogromnym plusem. Dodatkowo grube szkło z wypukłymi napisami. Co do wydajności trudno mi powiedzieć bo jestem z tych co nie żałują sobie produktu. Ogólnie produkt oceniam tak mocne 3.5/5, bo wiem że za tą cenę jestem w stanie kupić coś dużo lepszego ????

Jeśli chodzi o te perfumy, nie tylko ich zapach i flakon mnie urzekł, ale już sama osoba Naomi Campbell zachęciła mnie do przetestowania ich. Słyszałam o zamyśle tego produktu i bardzo mi się spodobał! Perfumy są trwałe, słodkie, dodają pewności siebie. Jest to cudowna kompozycja, która fajnie rozkwita na naszym ciele i ubraniach. Zdecydowanie przyciąga ludzi, którzy pytają co tak niesamowicie pachnie! Również design jest orginalny i poręczny. Bardzo mi się spodobał. Te perfumy trafiają do moich ulubieńców!

Jestem posiadaczka Wody Here To Stay od jakichś 3miesiecy. Zainspirował mnie do zakupu piękny flakon z grubego mrożonego szkła niezwykle poręczny kobiecy i dość mały oraz fakt że jest to nowość. Zapach jest wg mnie niezwykle subtelny i delikatny. Połączenie nut kwiatowych sprawa że zapach jest lekki ale mocno wyczuwalny. Trwałość zapachu nie jest jakaś niezwykle długa ale wystarczająca jak na jeden dzień. Jakość adekwatna do ceny, dostępna woda w drogeriach, sprawdzi się na prezent.

Pierwsze co rzuca się w oczy to fajny poręczny flakonik z grubego mrożonego szkła i wygrawerowany napis z przezroczystą kanciastą zatyczka. Bardzo ładnie prezentują się na toaletce. Woda ma kolor jasnorozowy. A jasnorożowe barwy mają perfumy lekkie, kwiatowo owocowe i tu też tak jest. Muszę przyznać szczerze, że po pierwszym psiknieciu zapach wogole mnie się nie spodobał. Chyba dojrzałam do innych zapachów. Zapach jaśminu jaki uderzył w nozdrza przytoczył konkretnie. Czuć też malinę i chyba poprzeczkę, ale miałam nieodparte wrażenie, że wszystko zniknęło a został ten nieszczęsny jaśmin. Jednak pod upływem czasu wszystko topniało i wynurzył się otulający zapach piżma, zaczęło mnie się podobać, bo na moim ciele pachniał ślicznie. Teraz bardzo bo lubię i jest moim codzienniaczkiem na wyjście do sklepu czy plotki z koleżankami. Spokojnie na ciele wytrzyma 6 godzin. Jest dość trwały i nie ulatnia się po 15 minutach. Jego trwałość jest naprawdę na wysokim poziomie. W końcu to tylko woda toaletowa. Uważam jednak, że zapach bardziej dla młodych kobiet 20 + starsze Panie mają już wyrobiony swoj gust i ciężko im będzie przekonać się do niego. Zapach bezpieczny na wiosnę i lato. Nie dusi otoczenia a owocowo kwiatowe nuty na pewno otulą nie jedną z Was. Polecam !

Jest fantastyczny! Dawno nie miałam tak pięknego i trwałego zapachu. Flakonik perfum już na pierwszy rzut oka przyciąga wzrok kobiecego oka. Zapach okazał się niezwykle kobiecy, elegancki i uwodzicielski.

Naomi Campbell Here To Stay to Owocowo kwiatowy zapach zamknięty jest w prostym flakonie wykonanym z matowego szkła na którym tłoczone są różne napisy. Wygodny do trzymania w ręku jak również do postawienia na toaletce czy w łazience. 30 ml pojemności u mnie wystarcza na długo. Już przy jednym psiknięciu czułam ten zapach na swojej skórze przez kilka godzin. Sam zapach nie jest zbyt ostry czy przytłaczający ani nad to słodki. Czarna porzeczka oraz malina spowodowały, że wanilia i piżmo nie są zbyt ciężkie. Osobiście bardzo przypadł mi do gustu. Jest wyrazisty, ale i otulający. Dzięki temu nadaje się na co dzień do pracy ale i na wieczór. Wydajność zapachu będzie zależała od tego jak intensywnie chcemy pachnieć a to już kwestia indywidualna. Na plus dostępność, bo z tym nie ma problemu, jednak jeżeli chodzi o cenę to wg. mnie jest ona zbyt wygórowana, warto śledzić promocje. Zapach nada się dla osób młodych 20+ jak i sporo starszych. Plusem jest to, że pora roku w jakiej chcemy go używać w jego przypadku każda jest dobra!

Zapach Naomi Campbell jest mocno owocowy, wyraźny i energetyczny. Flakonik matowy, szklana nakrętka i różowa poświata perfum. Zapach utrzymuje się u mnie około 6-7 godzin także dość długo. Here to stay jest ciekawą odmianą w mojej kolekcji.

Zakochalam się w nim, mimo iz odbiega od zapachow, ktore wybieram na co dzień. Kwiatowo owocowa świeża delikatna kompozycja idealna dla młodej kobiety, urzeka porzeczką i maliną. Kolor pasuje do zawartosci choc buteleczka powinna byc bardziej kobieca, powabna żeby lepiej oddać to co kryje w środku. Otulona w ten zapach czuję się,jakbym znowu miała 20 lat...

Neomi Canpbell- kobieta, która przebiła szklany sufit- swoją urodą, determinacją, charakterem- otworzyła drogę innym czarnoskórym modelkom do wielkiego świata wyb iegów, piękna, mody i sławy..Neomi Campbell jest wyjątkowa a jej zapach Here to Stay - "zostać tu" kojarz mi się nie z osiadaniem na laurach ale właśnie determijacnją w ciągym dążeniu do bycia na szczycie. Zapach to intesnywna kompozycja kwiatowo- owocowa- soczyta i kobieca. Uważam że pasuje na kazdą porę dnia i okazję- zarówno na celebrowanie codzienności jak i wielkie wyjście. Kojarzy mi się z kobiecością, energią, powerem. Przezroczysty szroniony flakon z rózową zawartością potęguje te skojarzenia- jestem silna, zdeterminowana ale kobieca i wrażliwa jednocześnie. Z wad perfum to niesety zapach nie utrzymuje się zbyt długo - ok 3-4 godziny. Nakrętka niesamowicie piszczy przy otwieraniu, nie wiem z czego to wynika ale obniża komfort użytkowania. Mimo drobnych wad oceniam je pozytywnie ze względu na samą kompozycję zapachową jak i energię jaką ze sobą niosą.

Zapach jest lekko energetyczny, wyczuwalne jest piżmo otoczone bukietem owoców co daje niesamowite połączenie zapachowe. Nuty są bardzo przemyślane, dzięki czemu zapach choć lekko energetyczny jest bardzo kobiecy i subtelny zarazem. Idealne na każdą porę dnia i każdą porę roku. Zarówno do torebki jak i na toaletkę. Odrobina elegancji, kobiecości i luksusu zamknięta w małym flakonie.

W bardzo ładnej, szronionej butelce znajduje się różowo zabarwiony perfum. Niestety na flakonie jest plastikowy korek, który "skrzeczy" przy otwieraniu. Po aplikacji pierwsze co jest wyczuwalne to alkohol i to przez bardzo długą chwilę. Czujemy się jak po dezynfekcji a nie psiknięciu pachnidłem. Pozniej zapach sie rozwija czuć owoce maliny, porzeczki, które stopniowo wyciszają się na rzecz słodkiej niby wanilii-ale dla mnie to taki trochę syntetyczny ulep niczym lizak. Cala trajektoria nie trwa długo - to dobry wybór na 2-3 godziny, nawet utrwalenie na balsamie przedłuża czas wyczuwania do jakiś max 5 godzin. Jestem fanką zapachów owocowych ale ten alkohol i słodki ulep dyskwalifikuje go w moim odczuciu.