Lirene Dermoprogram Mydło pod prysznic i do kąpieli `Pomarańcza i imbir` 

Zapragnęłam na zimę jakiegoś dedykowanego tej porze roku żelu pod prysznic - imbir i pomarańcza okazał się być strzałem w 10. Pięknie, intensywnie pachnie imbirem. Żel jest wydajny (mam go od grudnia, a nadal pewnie z połowa żelu jest w butelce), delikatnie się pieni (myślę, że do kąpieli może nie podpasować osobom, które lubią obfitą pianę) i ładnie wygląda na półce. Z reguły kupuję tanie, drogeryjne żele marki własnej, ale miałam taką sobie zachciewajkę mieć coś droższego i cieszy mnie nawet to ładne, kwieciste opakowanie. Jedyny minus -dozownik działa dobrze, ale butelka niestety się wgniata i nie umiem jej z powrotem "napompować". Mimo to polecam.

Biorę właśnie kąpiel i pomyślałam że dodam opinię. Produkt kupiłam z myślą o tym że będę go stosować jako płyn do kąpieli bo producent przewiduje użycie właśnie na dwa sposoby. Zima to jedyny czas kiedy jestem w stanie go używać ponieważ zapach rozgrzewający jest dla mnie zbyt drażniący i duszący latem, ale mam mikro łazienkę. Myślę że przy większej przestrzeni zapach będzie unosił się perfekcyjnie. Wyczuwalny jest imbir i pomarańcza. Pieni się słabo, więc nie ma co liczyć na pianę, ale to zapewne przez naturalne składniki, czego nie mam tu za złe. Po kąpieli czy prysznicu skóra jest ok. Ja nie widzę efektu nawilżenia, ale nie wysusza mnie. Mam skórę normalną. Zapach na dworze utrzymuje się chwilę. Polecam miłośnikom rozgrzewających, zimowych zapachów

Nietypowy zapach na poczatku mnie trochę irytował ale z czasem polubiłam go. Ciężko mi nawet go określić i do czegoś porównać. Jest delikatny ale mimo to długo utrzymuje się na ciele. Bardzo duża pojemność kosmetyku i ładne opakowanie zachęciły mnie do kupna. Kosmetyk o żelowej,idealnej konsystencji zamknięty jest w butelce o pojemności 500ml z aplikatorem. Z czasem apliaktor zaczał ciężko chodzić niestety. Produkt jest bardzo wydajny,co prawda używam go na zmianę z innymi żelami ale mimo to mam go bardzo długo. Bardzo dobrze się pieni i myje ciało. Po kąpieli ciało jest gładkie, nawilżone. Nie wysusza,skóra nie jest ściągnięta. Jako alergik mogę śmiało go polecić bo nie podrażnia i nie uczula skóry. Bardzo przystępna cena jak na taką pojemność. Z przyjemnością spróbuję innego wariantu zapachowego.

Ostatnimi czasy marka Lirene Dermoprogram wypuszcza na rynek sporą ilość nowych żeli pod prysznic swojego autorstwa z naprawdę ciekawymi, zachęcającymi opcjami zapachowymi. Jako fanka testowania najróżniejszych kosmetyków tego typu jak najbardziej miałam ochotę na sprawdzenie, czy produkty te faktycznie zaskoczą mnie swoim zapachem i działaniem tak mocno, jak się tego spodziewam. Dodatkowo bardzo ważną, zachęcającą do zakupu kwestią jest spora pojemność opakowań tych żeli w stosunku do naprawdę atrakcyjnej ceny, więc nic, jak tylko brać i testować. Przez większość czasu myślałam, że kosmetyki te dostępne są najłatwiej na stronach różnych drogerii internetowych, jednak recenzowaną propozycję udało mi się dorwać podczas zakupów w drogerii Hebe. Produkt został zamknięty w dość sporych rozmiarów opakowaniu, które ma formę plastikowej butli i posiada pojemność aż 500 ml, za którą w cenie regularnej musimy zapłacić około piętnaście złotych. Opakowanie posiada w większości białą barwę, w centralnej części na pomarańczowym tle przedstawiono nam wszelkie najważniejsze informacje o produkcie, czyli logo jego producenta, nazwę czy podstawowe właściwości, zaś z drugiej strony mamy bardziej szczegółowy opis wraz ze składem. Nie zabraknie nam tutaj również owocowo - kwiatowej grafiki. Dodatkowo bardzo podoba mi się fakt, że mamy tutaj aplikator w formie pompki, co stanowi bardzo wygodne i praktyczne rozwiązanie. Kosmetyk posiada przyjemną, żelową konsystencję, nieco olejkową, bardzo delikatną. Pieni się naprawdę subtelnie, ale dla mnie nie jest to ani wada, ani zaleta. Produkt posiada niesamowicie przyjemny zapach, faktycznie jest on pomarańczowy z wyczuwalną nutą imbiru, bardzo orzeźwiający, a zarazem mocno kojarzący mi się z zimą. Żel ma wegański skład i został przebadany dermatologicznie. Mimo tego, że kosmetyk ten został oparty na dosyć mocnym składniku oczyszczającym, nie wysusza on nawet mojej wrażliwej oraz delikatnej skóry. Przez swoją lekko olejkową formułę subtelnie nawilża, ale wiadomo, że balsamu czy masełka do ciała nam nie zastąpi. Po umyciu na skórze oraz w powietrzu czuć wcześniej wspomniany uroczy zapach, który stanowi połączenie nut pomarańczu wraz z imbirem. Kosmetyk jest bardzo wydajny, mi starczył na prawie dwa miesiące stosowania. Pomarańczowo - imbirowy żel pod prysznic to propozycja jak najbardziej godna polecenia i przetestowania. Jest delikatna dla skóry, ale przy tym bardzo dobrze ją oczyszcza. Dodatkowo zaskakuje dobrą wydajnością. Ja jestem bardzo zadowolona i zdecydowanie polecam.