Elgydium Teaching Toothpaste Pasta edukacyjna barwiąca płytkę nazębną dla dorosłych i dzieci

Pasta spełnia swoją rolę jako pasta edukacyjna i tyle. Czyli może pomóc dzieciom ukazać, jak ważne jest precyzyjne szczotkowanie, miejsce koło miejsca. Ale jako pasta do mycia to dla mnie porażka. Nie pieni się. Brudzi wszystko dookoła, długo zostaje na dłoniach, umywalce. Na plus jabłkowy smak i ogólnie fajny gadżet i tyle

Może i pasta ma dobry zamysł, jednak do mnie nie przemawia to. Być może dzieci byłyby zainteresowane takim pożytecznym gadżetem, jednak więcej z tym problemów niż pożytku. Pasta ma zielony kolor, który faktycznie jest widoczny na zębach i języku. Pomimo dobrego i dokładnego szczotkowania pozostaje on na zębach. Trudno jest wypłukać ten produkt z ust, a język przez długi czas pozostaje zabarwiony na zielono, nie mówiąc już o kącikach ust. Ponadto pasta nie smakuje zbyt dobrze, więc dzieci nie czerpałyby z niej zbyt dużej frajdy. Myje poprawnie, jednak jest przy tym szczotkowaniu zbyt dużo zabawy. A później mycia zarówno siebie, jak i umywalki, bo pasta niestety dość mocno „łapie się” różnych powierzchni i materiałów.

Pastę kupiła w jednej z aptek internetowych Opakowanie to tubka o pojemności 50 ml zapłaciłam około 16 zł Pasta jest bardzo pomocna w skrupulatnym szczotkowaniu zębów fajny pomysł choć samo działanie pasty nie jest zbyt wyjątkowe. Pasta ma łagodny świeży jabłkowy aromat z nutą mięty, Pasta barwi zęby a i język, dziąsła a także skórę wokół ust, po wyszczotkowaniu kolor z zębów znika na skórze czy języku zostaje dłużej. Pasta barwi też ubrania i ręczniki więc trzeba uważać bo zabarwienie z tkanin dość trudno usunąć. Podsumowując pasta po za barwieniem zębów średnia i przeciętna w działaniu, jednak myślę ze warto kupić by zweryfikować swój sposób szczotkowania zębów i go udoskonalić.

Dostałam próbkę tej pasty od dentysty. Bardzo ciekawa propozycja od Elgydium. Wydaje mi się, że zachęci dzieci do dokładnego mycia zębów. Dorosłych zresztą też. Gdy nie przyłożymy się do tej czynności, i tak będziemy musieli umyć zęby dokładnie, żeby zmyć z nich kolor. Okazało się, że myję zęby kompleksowo, bo tylko w jednym miejscu się 'zazieleniły'. Pasta ma bardzo dobry jabłkowy smak i ciemnozielony kolor, który po umyciu zębów jest wszędzie - na twarzy, na umywalce, na lustrze. Ale łatwo się zmywa, więc nie jest źle. Gorzej z językiem, zabarwia się na zielono i nawet skrobakiem ciężko usunąć barwnik. Pasta ma pochodną fluoru, więc działa też jak zwykła pasta do zębów. Uważam, że to bardzo pożyteczny produkt. Pozwoli wyrobić nawyk dokładnego mycia zębów, a to chyba najważniejsze w profilaktyce przeciwpróchnicowej.