Delia Plant Essence, Nawilżająco-łagodzący tonik do twarzy 

Ten tonik kiedyś kupowałam regularnie w Hebe, później go wycofali i o nim zapomniałam. Szkoda, że teraz nie jest już tak dobrze dostępny, bo naprawdę świetnie mi się sprawdzał. Tonik ma bardzo dobry, naturalny skład. W przypadku mojej mieszanej cery naprawdę bardzo dobrze ją nawilżał, koił i łagodził drobne zaczerwienienia i wypryski. Po użyciu tego produktu czułam, że moja skóra jest dobrze pielęgnowana. Nigdy mnie nie podrażnił, nie szczypał, nie piekł. Tonik ma delikatny, przyjemny zapach. Zamknięty w buteleczce 200 ml. Obecnie trudno dostępny, pojawia się w drogeriach i aptekach internetowych.

Kupiłam ten tonik zachęcona wyprzedażą: za 6,99 zł. Poza tym "brzmi" zachęcająco - według nazwy ma być łagodzący, niestety mnie zamiast łagodzić, to piecze i podrażnia. Szkoda, bo mam wrażenie, że byłby fajny - mimo wszystko dość dobrze nawilża, jest też esencjonalny. Pachnie bardzo ładnie. Być może dokończę opakowanie (na zmianę z innym - naprawdę delikatnym tonikiem), które używam, ale - rzecz jasna - na pewno nie kupię kolejnego.

Przyznam szczerze, że nie znam zbyt dobrze asortymentu marki Delia, kosmetyki tej marki nie trafiały w moje ręce, ani nie miałam okazji ich przetestowania. Zakup toniku był całkowicie przypadkowy, ponieważ podczas zakupów online brakowało mi niewielkiej kwoty do darmowej dostawy, więc dodałam ten produkt do koszyka. Moje wrażenia z użytkowania preparatu są bardzo pozytywne, ponieważ zaskoczenie było sporo i okazało się, że losowo wybrana rzecz sprawdziła się u mnie świetnie. Producent dedykuje tą propozycję dla każdego rodzaju skóry, również dla tej wrażliwej, co oznacza że zastosowanie jest bardzo uniwersalne. Dobroczynne składniki jakie zawiera wnętrze opakowania to: ekstrakt z zielonej herbaty, ekstrakt z kory wierzby, witamina B3. Właściwości jakie zapewnia nam tonik na twarzy to nawilżenie, łagodzenie i uczucie komfortu. Na opakowaniu widnieje także informacja, że kosmetyk wyrównuje PH skóry, łagodzi stany zapalne oraz zmniejsza pory. Produkt na bazie roślin zawiera 95% składników pochodzenia naturalnego oraz posiada wegańską formułę. Preparat wkomponował się w pełni do mojej rutyny pielęgnacyjnej, lubię go stosować zarówno rano, jak i wieczorem. Jest dobrą bazą przygotowującą cerę do dalszych zabiegów pielęgnacyjnych. Efekt na jaki można liczyć to nawilżona, ukojona i odświeżona twarz. Kosmetyk ma płynną wodnistą konsystencje, ja zawsze nalewam niewielką ilość na płatek kosmetyczny i rozsmarowuje po całej buzi. Aplikacja jest dla mnie bardzo prosta i intuicyjna. Pielęgnacja bezpośrednio po nałożeniu pozostawia skórę delikatnie wilgotną, ale warstwa szybko się wchłania pozostawiając skórę aksamitną w dotyku. Zawartość mojego egzemplarza wynosi 200 ml, wydajność oceniam pozytywnie. Zapach jest roślinny, woń jest umiarkowanej intensywności, natomiast wyczuwalna nuta mogłaby być w moim odczuciu nieco milsza. Stosowanie toniku jest dla mnie przyjemnością dnia codziennego, uwielbiam dostarczać relaks i uczucie ukojenia mojej skórze. Potwierdzam zgodność obietnic producenta z rzeczywistymi rezultatami. Tonik pozwala skutecznie zadbać o cerę, wyciszyć ją i wypielęgnować. Opakowanie jest przezroczyste, co pozwala w każdej chwili kontrolować zużycie. Buteleczka ma wygodny kształt oraz solidne otwieranie na tzw. klik. Szata graficzna jest minimalistyczna, ale estetyczna i zawiera wszystkie niezbędne informacje dla klienta. Cena jest bardzo korzystna, ponieważ odbiorca otrzymuje za niski koszt wysoką jakość. Dostępność jest na dobrym poziomie zarówno stacjonarnie, jak również online. Ja zużyłam już kolejną sztukę i chętnie zakupię ponownie, ponieważ Delia Plant Essence bardzo trafił w mój gust.

Tonik nawilża i łagodzi. To już moje kolejne opakowanie. Nie podrażnia i nie wysusza skóry. Jestem w trakcie kuracji dermatologicznej i mam cerę mieszaną z trądzikiem. Ten Tonik mi pomógł. Ma dobry skład.

Mam tonik u siebie już miesiąc, już jest prawie na wykończeniu. Zakupiłam go ponieważ nie miałam jeszcze chyba kosmetyków Delia u siebie ,a od czegoś trzeba zacząć aby poznać markę. Jak napisałam w tytule ma plusy ale minus też się znajdzie. Zacznę od plusów: * 95% składników naturalnych * nie podrażnia skóry- mam koło płatków nosa od kataru i maseczek stan zapalny skóry, podczas używania toniku nie odczułam żadnego pieczenia czy szczypania (uwaga na oczy trochę szczypie jak dostanie się do oczu ) * zapach - lekki, trochę dziwny, ale nie przeszkadza w użytkowaniu * nie wysusza skóry- a mam suchą skórę więc dla mnie to ważne * przyjemna grafika na opakowaniu i widzimy ile zostało toniku w butlece * pojemność 200ml- starczy na jakiś miesiąc , użytkuje go 2 razy dnia * cena -nie za wysoka ja zapłaciłam coś 8 zł na promocji, a regularna to 13,49 zł w Hebe A teraz minusiki : * brak atomizera - wolę atomizer aby nie bawić się w waciki czy to na dłonie i wlepać na twarz * nie nawilża a przynajmniej ja tego nie zauważyłam ,ale też nie wysusza co jest w plusach * trochę się lepi - za czym trochę nie przepadam * mało dostępny -jak na razie widziałam go w Hebe i jakiejś małej drogerii takiej osiedlowej . Być może jeszcze do niego wrócę kiedyś :)

Dostałam ten tonik od siostry ponieważ wywołał u niej podrażnienie. Niestety u mnie to samo. Już po pierwszym użyciu czułam szczypanie na twarzy i uczucie ściągnięcia. Pojawiły się nieregularne czerwone plamy. Mimo wszystko wypróbowałam go kolejny raz po kilkudniowej przerwie, żeby mieć uczciwy osąd sytuacji i znowu ta sama reakcja. Niby prosty skład a jednak potrafi zaszkodzić. Na plus zaliczam przyjemny zapach i niską cenę.

Tonik kupiłam z powodu braku dostępności mojego ulubionego toniku AA z aloesem. Byłam pewna, że ten będzie godnym zastępcą bo ma dobry, naturalny skład i dedykowany jest do mojej cery- czyli suchej i wymagającej ukojenia. Niestety kompletnie się nie sprawdził. W ogóle nie nawilża i podrażnia cerę. Odkąd go używam rano budzę się ze ściągniętą i napiętą twarzą. Do plusów mogę zaliczyć jedynie ładny zapach. Osobiście nie polecam.

plusy: + delikatny zapach + odświeża skórę + nie wysusza + zwęża pory minusy: - nieznacznie podrażnia - nie nawilża - zostawia lepką warstwę inne cechy, których nie biorę pod uwagę przy ocenie: - bardzo niska dostępność - niezbyt wydajny

Kupiłam ze względu na dobry skład do cery tłustej i.... sprawdza się. Stosuję głównie rano, fajnie odświeża i nawilża. Przy nakładaniu czasem trochę szczypie ale tylko chwilkę, bo nie podrażnił mi cery i nie uczulił, więc to może ten ekstrakt z kory wierzby,bo on ma działać antybakteryjnie. Po kilku dniach przyczynił się do poprawy mojej cery, mam mniej zaskórników i innych niedoskonałości, cera już mi się tak nie przetłuszcza, ale nie jest przesuszona, dobry, będę używać, bo niedrogi, skuteczny i łatwo dostępny- kupiłam w Hebe.

Kupiłam go w promocji w hebe i od razu polubiłam. Skóra jest po nim odświeżona, ale nie przesuszona, szybciutko się wchłania i bardzo ładnie, delikatnie pachnie.

Sięgnęłam po niego skuszona niską ceną - w cenie regularnej 13zl dostajemy dużą butelkę toniku, można go też dorwac na promocji, więc wtedy jeszcze bardziej się opłaca. Po użyciu szybko przynosi ukojenie, skóra jest mięciutka i pozbawiona uczucia ściągnięcia.

Bardzo zainteresowała mnie cała seria kosmetyków Plant Delii i jestem mile zaskoczona. Tonik jest delikatny, ale bardzo dobrze oczyszcza skórę, nie podrażnia. Po użyciu buzia jest gładka i odświeżona.

Ten tonik delikatnie odświeża, bardzo dobrze tonizuje. Idealnie koi moją cerę po całym dniu. Jest bez efektu ściągania. Bardzo przyjemnie pachnie i jest mega wydajny.

Kupiłam go na promocji za około 8 zł w hebe, zaciekawiło mnie głównie to że jest to tonik nawilżający ale jednocześnie łagodzący. Jestem posiadaczką cery problematycznej z tendencją do powstawania niedoskonałości i potrzebuje zarówno coś nawilżającego ale jednocześnie czegoś co ukoi moją buzię po stosowaniu kwasów, peeling itd. Ma on bardzo delikatny zapach, po zaaplikowaniu ma się uczucie że buzia jest jakby bardziej nawilżona ale także ukojona. Jak dla mnie za tą cenę jest to bardzo fajny tonik.