Właśnie kończę drugie opakowanie kremu, oba egzemplarze przywędrowały do mnie w różnych boxach kosmetycznych. Miałam więc sporo czasu, aby wyrobić sobie opinię i ta opinia jest pozytywna. Bardzo dobry kremik zarówno na dzień, jak i na noc, który dobrze opiekuje się delikatną skórą pod oczami i zgodnie z obietnicą delikatnie rozjaśnia cienie i napina skórę sprawiając, że wygląda świeżo i młodzieńczo. Chętnie kiedyś do niego wrócę.
Krem umieszczony jest w niewielkim opakowaniu z pompką. Jest to standardowa pojemność 15 ml. Używałam kremu rano i wieczorem, nie żałując sobie ilości, i jedno opakowanie wystarcza na co najmniej 2 miesiące używania. Pompka sprawnie działa, płynnie wydobywa niewielką ilość kremu, jestem zadowolona z jakości wykonania opakowania.
Kosmetyk ma postać gęstego, miękkiego kremu w białym, może ciut beżowym kolorze. Delikatnie ciągnie się podczas nakładania, dlatego lepszym pomysłem jest rozprowadzenie po powierzchni skóry, a następnie wklepanie nadmiaru. Krem nie tworzy smug, ale odrobinkę przywiera do skóry, więc (przynajmniej u mnie) wklepanie pozwalało kremowi wniknąć w głąb skóry bez potrzeby naciągania jej. Krem zostawia jedwabisty film, ale bez klejenia ani błyszczącego efektu. Po prostu zdrowo i naturalnie wyglądająca skóra z lekkim połyskiem. Krem świetnie leży pod makijażem, korektor i puder dobrze się z nim łączą bez rolowania się.
Zapachu tutaj nie ma żadnego, czuć taki bazowy, neutralny zapach kremu. Jest dzięki temu super łagodny dla oczu, nie podrażnia, nie powoduje łzawienia, jest naprawdę idealnie delikatny i nie drażniący.
Stosowałam krem systematycznie przez kilka ostatnich miesięcy i faktycznie widzę, że skóra pod oczami jest jaśniejsza, bardziej promienna, z wyrównanym kolorytem i bez plamek. Nie mam problemu z cieniami pod oczami, ale niestety często nie dosypiam i sporo pracuję przed komputerem, więc skóra w tamtych rejonach bywa zmęczona i taka jakby ciut ciemniejsza. Krem świetnie sobie z tym radzi, skóra wygląda na wypoczętą, jest gładka, a do tego fajnie działa na pierwsze pojawiające się zmarszczki mimiczne. Delikatnie je rozprasowuje, nie widać ich z bliska. Drobny minus tak naprawdę tylko dlatego, że chciałabym, aby krem lepiej nawilżał. Robi to dość lekko, a u mnie skóra po oczami jednak mocniej się wysusza niż na reszcie twarzy i lubię takie mocniej otulające kremy, dające ulgę na długo. Ten krem nawilża przyzwoicie, ale wolałabym jeszcze więcej tego nawilżenia :)
Jest to ogólnie dobry wybór na codzienny krem, zwłaszcza jeśli szukamy rozświetlenia i rozjaśnienia skóry pod oczami. Według mnie właśnie to robi najlepiej. Nie jest zbyt mocny, żeby go stosować tylko na noc, ale i nie za lekki, dobrze odżywia skórę. Może się podobać, a przy tym na pewno spodoba się miłośnikom naturalnych składów, bo tutaj skład jest naprawdę bez zarzutu.
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie