Clarins Doux Nettoyant Moussant [Gentle Foaming Cleanser With Shea Butter] Łagodna emulsja myjąca do cery suchej i wrażliwej

Poszukiwanie idealnego środka do mycia twarzy przy suchej i wrażliwej skórze może być wyzwaniem, ale Clarins Doux Nettoyant Moussant z masłem shea to produkt, który zmienia wszystko. To coś więcej niż zwykła emulsja myjąca – to pielęgnacja, na którą zasługuje każda skóra. Clarins stworzył produkt, który otula skórę delikatną, puszystą pianą, usuwając wszelkie zanieczyszczenia bez naruszania jej naturalnej bariery ochronnej - i mi się ona właśnie sprawdziła! Formuła zawierająca masło shea natychmiast nawilża i koi, zapobiegając uczuciu ściągnięcia, które tak często towarzyszy oczyszczaniu cery suchej i wrażliwej. W przeciwieństwie do wielu produktów myjących, Clarins Doux Nettoyant Moussant pozostawia skórę miękką, gładką i przyjemnie nawilżoną. To doskonałe połączenie skuteczności i łagodności – skóra jest czysta, ale nie podrażniona, odświeżona, ale nie wysuszona. Emulsja jest także wolna od mydeł, co sprawia, że jest idealna dla skóry wymagającej szczególnej troski. Przy regularnym stosowaniu skóra staje się bardziej odporna, elastyczna i promienna. Subtelny zapach dodaje uczucia luksusu, zamieniając codzienne oczyszczanie w chwilę przyjemności. POLECAM

Produktu używam do mycia twarzy po wcześniejszym zmyciu makijażu, a także rano. Przyjemny krem, który w kontakcie z wodą zamienia się w delikatną pianę. Skóra jest oczyszczona, wygładzona, nawilżona. Zniknęły wypryski! Lekko szczypie w oczy.

Dostałam produkt w prezencie, niestety nie był zalecony do mojej tłustej cery. Stwierdziłam, że nic już z nim nie zrobię oprócz przetestowania go na mojej skórze. Krem nie jest zły. Jest łagodny i przyjemny oraz troszeczkę się klei.. Ma ładny zapach i dobre opakowanie. Prócz tego, ładnie się pieni ale dopiero przy większej ilości wody. Uważam, jednak że produkt najlepiej się sprawdzi po zmyciu makijażu. Oczyszcza twarz po pozostałościach makijażu i lekko odświeża cerę, ale zostawia po sobie małą kleistość kremu.

Miałam tylko próbkę tego kosmetyku, ale przy jego wydajności wystarczyła na regularne, całkiem długie używanie. Emulsja ma postać kremu o delikatnym, słodkawo-maślanym zapachu. Pieni się bardzo delikatnie. Niestety, dla mnie nadaje się tylko na użycie rano, bo bardzo słabo zmywa makijaż. Zostawia na twarzy uczucie jakby oblepienia czymś tłustym. Dodam, że kiedy jej używałam miałam przesuszoną zimą skórę, więc mimo, że normalnie mam cerę mieszaną, to reagowała jak cera sucha i z przyjemnością przyjemowała wszelkie tłuste kremy. Chyba jednak do oczyszczania wolę coś bardziej odświeżającego.

To miłość od pierwszego użycia! Dobrze oczyszcza skórę, zmywa podkład i niewodoodporny tusz do rzęs bez wysuszenia i ściągnięcia skóry. Uwielbiam ją nakładać, pięknie pachnie (trochę jak maślane ciasteczka), ma bardzo przyjemna konsystencje (po rozsmarowaniu zachowuje się trochę jak naturalna prawdziwa bita śmietana), otula i koi. Może nie jest to sensu stricte pianka, ale mam wrażenie ze po rozsmarowaniu jest bardzo kremowa ale jednocześnie lekka i delikatna. Warto dodać, że jest bardzo wydajna i należy uważać przy wyciskaniu - za pierwszym razem niechcący wycisnęłam tyle, że mogłabym umyć sie cała od stóp po czubek głowy ;). Dla mnie ideał, po latach prób rożnych kosmetyków (naturalnych, dermokosmetykow, azjatyckich i tych z górnej półki) znalazłam ten jedyny! ❤ Gorąco polecam - szczególnie do cer suchych i wrażliwych.

Bardzo fajny krem do mycia twarzy. Kupiłam go z myślą o okresie jesienno-zimowym, gdy moja skóra potrzebuje dodatkowego nawilżenia bardziej niż intensywnego oczyszczania. Mam cerę mieszaną - potrafi się cała błyszczeć jak i też cała przesuszyć, dlatego ważna jest dla mnie równowaga w pielęgnacji. Zazwyczaj jednak stawiam bardziej na nawilżenie niż na oczyszczenie. Krem jest bardzo delikatny i przyjemny w użyciu. Najlepiej się sprawdza gdy masuję nim buzię chwilę dłużej (ok 3 min) - wtedy jest dokładnie oczyszczona i nawilżona. Gdy tylko szybko przemyję nie uzyskuję takiego efektu. Ale uważam to za plus, bo dodatkowe masowanie buzi pobudza krążenie i przesuwa limfę a w efekcie twarz wygląda lepiej. Odkąd go używam i masuję twarz codziennie, zebrałam kilka komplementów o promiennym wyglądzie ;) Skóra jest po nim miękka i gładka, bez uczucia "osadu" z kremu. Łatwo się spłukuje. Nie pozostawia poczucia ściągnięcia skóry. Zapach jest delikatny i przyjemny. Jak dla mnie jest wydajny - używam duży groszek dwa razy dziennie i obstawiam, że starczy mi na 4,5-5 miesięcy (zbliżam się ku końcowi). To już mój drugi produkt do mycia twarzy z Clarinsa i jestem bardzo zadowolona. Na wiosnę/lato wolę żel, który jest w pomarańczowej tubce chyba o zapachu brzoskwini - jest bardziej oczyszczający, ale też mniej nawilża. Ten z kolei sprawdza się teraz idealnie. Koi skórę i dba o to aby się nie przesuszyła. Myślę, że mimo ceny, jeszcze do niego wrócę w następnym sezonie :) Używam tego produktu od: 4 miesięcy Ilość zużytych opakowań: Niecałe jedno

SKŁAD z mojego pierwszego próbnego opakowania (75 ml) bo na drugim-standardowym (125 ml) składu już nie podają: AQUA/WATER/EAU; CETARYL ALCOHOL; SODIUM STEAROYL GLUTAMATE; GLYCOL DISTERATE; SODIUM COCOAMPHOACETATE; SODIUM LAURETH SULFATE; HECTORITE; SODIUM COCOYL GLUTAMATE; DIPROPYLENE GLYCOL; PARFUM/FRAGRANCE; GLYCERIN; BUTYROSPERMUM PARKII (SHEA BUTTER); PHENOXYISOPROPANOL; SODIUM CETEARYL SULFATE; SODIUM LAURYL SULFATE; PANTHENOL; XANTHAN GUM; ALPHA-GLUCAN OLIGOSACCHARIDE; DISODIUM EDTA; LECITHIN; PALMITOYL MYRISTYL SERINATE; GOSSYPIUMHERBACEUM (COTTON) SEAD EXTRACT; GYPSOPHILA PANICULATA roqt EXTRACT; POTASSIUM SORBATE; METHYLCHLOROISOTHIAZOLINONE; TOCOPHEROL; METHYLISOTHIAZOLINONE; CARAMEL; CI 77891/TITANIUM DIOXIDE; CI 19140/YELLOW 5; CI 15985/YELLOW 6. [C1111D] Lubie te emulsje szczególnie wieczorami za konsystencje i zapach kiedy to mokra skóra twarzy i dekoltu jest na chwilę otulona kremem o zapachu, kt. mnie kojarzy się z karpatką i kremówką. Osobom, które tych ciastek nie lubią spieszę z poważnym wyjaśnieniem, że słodka, jakby karmelowa woń omawianego kosmetyku mimo wszystko daje poczucie luksusu i komfortu. Konsystencja jest b. gęsta i łatwa do rozprowadzania na twarzy. Delikatnie nawilża, ale mam wrażenie że jest to efekt krótkoterminowy. Dobrze zmywa makijaż łącznie z makijażem oczu (niewodoodporne mascary), chociaż osobiście potrzebuję jeszcze przemyć rzęsy płynem micelarnym gdyż ten Clarins jest nieco drażniący (dla moich oczu). Wolałbym żeby nie miał w składzie SLS (jak to zaznacza producent, kosmetyk "delikatnie się pieni" a piana na twarzy nie jest dla mnie koniecznością.Zdecydowanie nie za cenę szkodliwej chemii w składzie). Podsumowując emulsja jest skuteczna, praktyczna oraz przyjemna w użyciu, ale niecałkowicie "zdrowa" (a tym zwodzi klientów) i droga. Kupię ją ponownie jeśli producent zacznie znów podawać skład na opakowaniu i będzie z niego (składu) jasno wynikało, że nie ma tam SLS ani innych podejrzanych chemikaliów bo na razie anioły (jak: masło shea, brak mydła) idą tu w parach z diabłami. Wypadałoby też nieco obniżyć cenę, ale obecnie jest to chyba zbyt duże wymaganie wobec tej marki. Używam tego produktu od: roku, nieregularnie Ilość zużytych opakowań: 1 małe, podróżne i 1 duże- standardowe

Od razu muszę powiedzieć - uwielbiam. Za to, że nie podrażnia mi skóry, dobrze zmywa resztki makijażu (z płynem micelarnym biodermy duet idealny), jest delikatna, pięknie pachnie, pieni się przyzwoicie i ma wygodne opakowanie. Właśnie teraz kończę tubę 125 ml i starczyła mi ona na dokładnie 3 miesiące. Przy cenie około 95 zł myślę, że warto bo kosmetyk jest wydajny. Używam tego produktu od: 3 miesiące, prawie codziennie Ilość zużytych opakowań: kończę pierwsze opakowanie, drugie już kupione;)

Jedyny minus jaki widzę w tym produkcie to cena. Często słyszę opinie, że nie warto inwestować w produkty do mycia twarzy bo za krótko są na naszej twarzy by mogły na nią jakoś szczególnie wpłynąć, może jest w tym trochę racji, ale zazwyczaj żele, albo wysuszają moją skórę, albo nie zmywają dobrze makijażu. To jest produkt który idealnie radzi sobie ze zmyciem wodoodpornego makijażu oraz trwałego tuszu do rzęs. Z pewnością nie wysusza. Skóra po nim jest idealnie czysta i można mieć pewność, że nie wyskoczą nam żadne niespodzianki z powodu nieodpowiedniego zmycia makijażu. Faktycznie ten produkt praktycznie wcale się nie pieni, ale dla mnie nie ma to znaczenia, najważniejsze, że robi to co powinien. Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Na wstępie zaznaczam, że produkt ten to praktycznie nie jest pianka jak jest nazwany, ale krem do mycia twarzy. I właściwie konsystencja tego preparatu najbardziej mnie zraziła. Oczekiwałam pianki, a jakie było moje zdziwienie gdy z tubki wypłynął krem, który w ogóle się praktycznie nie pieni. Bardzo długo nie mogłam się polubić z tym produktem i właściwie do dziś cały czas coś mnie irytuje jak go używam. Trudno też było zgrać mi wszystkie kosmetyki do pielęgnacji z właśnie tym jednym. Cenię sobie dokładne oczyszczenie skóry twarzy po całym dniu. Z tym clarinsem problem polega na tym, że dobrze oczyszcza ale nie pozostawia takiego wrażenie jeżeli nie spojrzymy w lustro. Po umyciu buzi ma się wrażenie, że mamy już na niej tonę innych kremów nawilżających przez co brakowało mi świeżości przez ostatni okres, w którym go używałam. Moja cera po nim nie jest rozświetlona czy promienna tak jak to było w przypadku innych pianek. Niemniej jednak pianka oczyszcza i nie przesuszyła i tak mojej naturalnie bardzo suchej cery. I właśnie za to, że nie wyrządziła nadmiernych szkód daję jej solidną trójkę. Jednak nie zdecyduję się raczej na jej ponowny zakup. W skrócie zalety: - cena - nie przesusza - nie uczula - wydajna ( 1 pełne opakowanie rozpoczęłam na początku listopada, a skończyłam na koniec marca - codziennie użytkowanie) Wady: - myląca nazwa - to nie jest pianka - dziwny film na twarzy po jej zastosowaniu (albo ma się wrażenie, że ten kram nadal tam jest, albo że już mamy twarz wysmarowaną kremem) - nie rozświetla

Coś za co musze pochwalić Clarinsa to preparaty do mycia buzi. Testowałam wiele, z różnych marek..droższe,tańsze i tak anprawde do wielu typów skór,bo pomimo mojej tendencji do przetłuyszczania to wiele produktów potrafi dodatkowo powodować uczucie ściągnięcia. \\nMoja przygoda z tym produktem zaczeła się od próbki dołaczonej do zakupu. \\nBardzo dużym plusem było,ze starczyła mi ona na średnio 5 użyć i świadczy o tym,ze kosmetyk jest wydajny. Swoja ekonomią przypomina pianki oczyszczające Shiseido. \\nDobrze się pieni i oczyszcza buzie oraz nie powoduje ściagnięcia. \\nPomimo ,ze jest do cery suchej nie zauważyąm aby powodowała u mnie zwiększenia aktywności gruczołów łojowych a dzięki jej bogatej formule ja odczuwałam większy komft na twarzy. \\nMyśle,ze po skończeniu pianek które aktualnie uzywam ten produkt spowrotem wróci na moją półkę.

Aż dziw, że do tej pory nie oceniłam tej pianki:) używam od kilku lat przy porannej toalecie. Bardzo fajna pianka, dobrze czyści, jest delikatna, ale skuteczna. Skóra jest po niej miękka, troszkę likwiduje ściągnięcie skóry. Produkt bardzo wydajny, ma fajną konsystencję, piękny zapach. POLECAM!! Używam tego produktu od: 2 lat Ilość zużytych opakowań: 2 tuby

Wieke lat szukalam idealnego produktu dp mycia twarzy. Spsrod wiekszosci form zdecydowalam sie na pianki - byly delikatne i dosc dobrze oczyszczaly cere. Kiedys przyjaciolka chciala zrobic mi prezent w postaci pianki do mycia buzi, ale pomylkowo kupila krem, wlasnie ten - od tej pory juz sie z nim nie rozstaje! Dlaczego? - jest delikatny - bardzo dobrze oczyszcza cere - nie wysusza (mi wiele z zeli/ mydel etc. za bardzo przesuszaly cere) - koi - nie uczula - choc mam cere mieszana, to stosuje wlasnie ten krem do cery suchej i wrazliwej i jest idealny - pieknie pachnie - dosc dobrze zmywa makijaz - mozna stosowac do zmycia makijazu z oczu (uzywam tusze niewodoodporne), choc i tak zawsze oczy traktuje jeszcze plynem micelarnym lub dwufazowym (w wielu kosmetykach do mycia buzi to akurat jest niewskazane) Jedyny minus to cena, ale mysle, ze szczegolnie dla wrazliwej cery warto kupic ten produkt! Używam tego produktu od: 2 lat Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie na jakies 3 miesiace

Od razu powiem, że nie daję temu produktowi KWC tylko dlatego, że używam go od niedawna. Efekt już po pierwszym użyciu był świetny: + oczyszcza cerę + ma przyjemną konsystencję + buzia po umyciu jest miękka i delikatna + mam mieszaną cerę, a mimo to ten produkt sprawdza się lepiej niż wiele kosmetyków do cery mieszanej + nie wysusza - trochę dziwnie pachnie (jak dla mnie) Bardzo polecam. Używam tego produktu od: 1 tydzień Ilość zużytych opakowań: 1 w trakcie

Mimo, że mam cerę mieszana to używam tej emulsji, najczęściej na zmianę z tą do cery normalnej/mieszanej. Świetnie myje twarz nie wysuszając jej nadmiernie choć do bardzo suchej skóry może być za mocny. Ma kremową konsystencję i takiż kolor. Delikatny odprężający zapach bardzo mi się podoba, dość mocno się pieni i jest wydajny. Obecnie mój ulubiony produkt do mycia twarzy. Polecam. Używam tego produktu od:miesiąca Ilość zużytych opakowań:w trakcie 1