Smile Disney, Nawilżane chusteczki odświeżające 

Nawilżane chusteczki zawsze mam w torebce. Chusteczki Smile znalazłam w jednym z marketów i zainteresowały mnie swoim kolorowym opakowaniem. Grafiki przedstawiają bohaterów bajek Disneya, a takie często podobają się dzieciom. Mi również przypadły do gustu. W opakowaniu znajduje się 15 chusteczek. Są dobrze nasączone, nie ma problemu z ich wyjmowaniem. Co prawda po jakimś czasie zabezpieczenie otwarcia trochę się odkleja, ale to też może być wina częstego noszenia ich w torebce. Nie są ani za cienkie ani za grube, bardzo dobrze sprawdzają się do wytarcia rąk czy twarzy dziecka. Zapach jest całkiem okej, ale też nie jest jakiś rewelacyjny. Zapewniają jednak poczucie świeżości i dobrze oczyszczają skórę. Producent zapewnia, że chusteczki usuwają świeże ślady atramentu i to również sprawdziłam. Rzeczywiście dobrze sobie z tym radzą. Na opakowaniu znalazłam informację, że chusteczki zawierają witaminy, D-panthenol i ekstrakty z rumianku i nagietka. Odżywiać skóry to raczej nie odżywiają, takie chusteczki krótko mają kontakt ze skórą, ale też nie liczyłam na taki efekt. Ważne jest to, że nie podrażniają i są delikatne. To po prostu dobre chusteczki, które fajnie sprawdzają się w różnych sytuacjach. Jeśli jeszcze znajdę je w sklepie to chętnie kupię je ponownie.